Re: Przed GP Singapuru 2008
Napisane: So wrz 27, 2008 21:18
Ja mysle ze Alonso mógł dojechac Renaulta w T3, wszyscy tam ostro odpuszczają bo szanują maszyne a Alonso ostro pojechał...
Kajek napisał(a):Jestem pewnien ze niedługo ukaże się ta sytułacja w necie, i tam jest taki układ zakretów w s3 ze Nick na pewno nie widział ze jedzie za nim, lub ze pojedzie akurat ten zakret ;p
Ramzi napisał(a):Ciekawe że trafił na korek a miał czołowy czas
The GPS system does not work here. Normally we are pretty good from the team side to inform me of cars arriving, but here it is not just working. It doesn't show you cars, it then shows the wrong cars or the wrong positions. So I was not informed because the GPS does not work.
The last part of the circuit was so tight and I watched the mirrors but you don't see cars coming. When I saw him (Rubens) I tried to do the best I could to get out of the way. After the white line I tried to be as quick into the pitlane without moving completely right and going into his way. It was the best I could do. But apparently not enough.
Orłoś napisał(a):Nick nie widział Baricza a z zespołu nie dostał informacji, że się zbliża
TobaccoBoy napisał(a):By rozluźnić atmosferę - w czasie już oficjalnie nazwanej i będącej pod patronatem Dziada partyjkę pokera (zapoczątkowanej na zapleczu przez Roberta) "Pit Stop Poker" w czasie końcowej rozgrywki Nico Rosberg orżnął Kubicę i wyszedł wesoły z 30 k $$$ w kieszeni. Ta sensacja - przegrana rekina karcianego jakim jest Polak - stała się źródłem wielu plotek.
Od siebie dodam, iż być może jedna z nich zmutowała w jakiś news
Lipek napisał(a):Tak to jest jak się jedzie na 110% możliwości
chmiel napisał(a):Ramzi napisał(a):Ciekawe że trafił na korek a miał czołowy czas
Korek to może przesada, ale stracił troszeczkę czasu, bo musiał wyprzedzać któregoś z Williamsów, co było widać w transmisji. To po prostu fakt. A sam Fernando określił to jako "easy lap". Więc gdzie ja te głupoty na wypisywałem, nie mam pojęcia.