Dziadek napisał(a):Szczerze mówiąc dziwie się Heidfeldowi, że jego wypowiedź co do błędów teamu jest taka zachowawcza.
a jaka ma byc wypowiedz Nicka jesli przez pol sezonu zespol pracowal pod niego aby mogl uorac sie ze swoimi problemami, jednoczesnie nie poswiecajac Kubicy za duzo czasu?
Sadzisz,ze powinien z piana na ustach rzucac miesem w kierunku kierownictwa teamu? przeciez jakby sam sie uparl to by zalozyl miekka mieszanke.
w dodatku to nie pierwszy raz kiedy Nick nie przechodzi do dalszej czesci kwalifikacji - i zapewne facet ma tego swiadomosc,ze dzisiejsze odpadniecie w Q1 to w glownej mierze wina jego problemow z dogrzaniem opon.