GP Japonii 2008

Moderator: Ekipa F1

Postprzez MarK N paź 12, 2008 9:14  Re: GP Japonii 2008

Wyścig był naprawdę ciekawy. T1 to coś wspaniałego po prostu było, Kubica zostawiając całą stawkę za sobą powinien jeszcze tylko wystawić rękę i im figę pokazać :D .

Jak dla mnie Kubica wygrać tego wyścigu nie miał szans. Alonso (a w szczególności Renault co po lokacie Piqueta widać było) jechały dzisiaj tempem, któremu nawet Ferrari nie mogło dorównać. Kubica jak zwykle zresztą pojechał ponad możliwości bolidu wyciągając z niego 200%. No i obrona przed Kimasem. Nie widziałem jeszcze tak zażartej, mądrej, spokojnej, skutecznej i co ważne, zgodnej z przepisami obrony w tym sezonie. Hamilton mógłby się uczyć. Z resztą nawet chyba Kimas był zdziwiony tym jak dobrze Robert się bronił bo gadał z nim przed wejściem na podium (a Raikkonen rzadko raczej mówi ;) ). Już nie wspominając o tym, że symbolicznie przepuścił go przy wychodzeniu do podium. Może to interpretuję nieco na wyrost, ale po prostu nie widziałem jeszcze Raikkonena okazującego komuś szacunek w ten sposób.

Mimo, że miłością do Hamcia nie pałam to i tak w dalszym ciągu uważam, że w tym sezonie uda mu się wywalczyć mistrza świata. Jestem tego pewny przynajmniej dopóki, dopóty Massa nie potrafi tak samo jak i Hamilton utrzymać nerwów na wodzy. Swoją drogą ciekawe co sędziowie powiedzą o incydencie z Bourdais'em na końcu prostej.

No i nikt o tym nie wspomina, a przecież na torze zepsuł się Mak! A to coś, co raczej rzadko się widuje ostatnio.
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Magic N paź 12, 2008 9:16  Re: GP Japonii 2008

Magic, rok temu na tym etapie mistrzostw Kimi miał 17 pkt straty...nie wierzyłbym w WDC gdyby nie sezon 2007.


Wiesz, jakby Robert miał po dzisiejszym wyścigu 19 punktów straty, ale do dyspozycji samochód pokroju Ferrari czy McLaren odnosiłbym się do zaistniałej sytuacji zgoła inaczej.
Avatar użytkownika
Magic
 
Dołączył(a): Śr lip 25, 2007 0:40

Postprzez AutoryteT N paź 12, 2008 9:18  Re: GP Japonii 2008

Tak a potem na podium jak się lali szampanem to Robert się zaczął dosłownie lać z Fernando, a Kimi wtedy pił Szampana xD
Ogólnie miłe obrazki z podium. Jeszcze coś miałem napisać ale zapomniałem
Magic napisał(a):
Magic, rok temu na tym etapie mistrzostw Kimi miał 17 pkt straty...nie wierzyłbym w WDC gdyby nie sezon 2007.


Wiesz, jakby Robert miał po dzisiejszym wyścigu 19 punktów straty, ale do dyspozycji samochód pokroju Ferrari czy McLaren odnosiłbym się do zaistniałej sytuacji zgoła inaczej.


Tak, ale 19pkt straty nie odrobiłby nawet Schumacher, bo wystarczyło by np takiemu Hamciowi zdobyć jeden pkt, a Schumi musiałby dojechać w obu wyścigach na 1 miejscu, na dodatek przykładowo jakieś kary, nie ze swojej winy czy cos...

Przypomniałem sobie co miałem napisać.
Tor Fuji sprzyja walką BMW vs Ferrari :P
W zeszłym roku Kubica vs Massa (walka ogłoszona jedną z piękniejszych w Historii) a dzisiaj walka Kubicy z Kimim, no i "walka" Heidfelda z Massą. Ciekawe kiedy Robert będzie walczył Ferrarką vs BMW :P
Ostatnio edytowano N paź 12, 2008 9:23 przez AutoryteT, łącznie edytowano 2 razy
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez Fan1 N paź 12, 2008 9:19  Re: GP Japonii 2008

Najważniejsze, żeby Massa zdobył tytuł, brakuje mu nie wiele. Hamilton z tytułem, to Hamilton spokojniejszy, więc trudniejszy do pokonania w następnym sezonie, jeżeli układ sił nie ulegnie zmianie. Kubica z tytułem? Takie cuda jak dzisiaj muszą się powtórzyć i kropka.
Avatar użytkownika
Fan1
 
Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 7:14

Postprzez Mexi N paź 12, 2008 9:20  Re: GP Japonii 2008

Ok, to powiem inaczej...
Magic, po 15 wyścigach tym słabszym od maków i Ferrari samochodem jest tylko 12 punktów za liderem. Dosyć równy sezon. NA tyle równy, że przy dozie szcześcia P1 w generalce moze wskoczyc. Tak jak kimasowi rok temu.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez Fan1 N paź 12, 2008 9:23  Re: GP Japonii 2008

AutoryteT napisał(a):Tak a potem na podium jak się lali szampanem to Robert się zaczął dosłownie lać z Fernando, a Kimi wtedy pił Szampana xD


Ciekawa sytuacja: Brazylia - Alonso przed Kubicą, to daje tytuł Hamitlonowi, Kubica przed Alonso, to daje tytuł Polakowi, co zrobiłby Hiszpan? :-D
Avatar użytkownika
Fan1
 
Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 7:14

Postprzez AutoryteT N paź 12, 2008 9:25  Re: GP Japonii 2008

Pewnie by wtedy Ferdek, z okazji tego, że Robert walczy o tytuł i jest dobrym kolegą Ferdka, pewnie Ferdek by go puścił, coś a'la Kimi i Felipe rok temu :grin: Ale jakby taka sytuacja była to Hamilton by chyba pękł i zczerwieniał (xD) ze złości. Ron i tatuś nie inaczej :-)


PS. 200 post 8-)
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez MarK N paź 12, 2008 9:27  Re: GP Japonii 2008

Mexi napisał(a):Ok, to powiem inaczej...
Magic, po 15 wyścigach tym słabszym od maków i Ferrari samochodem jest tylko 12 punktów za liderem. Dosyć równy sezon. NA tyle równy, że przy dozie szcześcia P1 w generalce moze wskoczyc. Tak jak kimasowi rok temu.


Bądźmy realistami - w kalendarzu jest tylko jedna Kanada. Tyle powiem ;) .

PS. Chociaż w stawce jest "tylko" jeden Hamilton :D .
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez mik3 N paź 12, 2008 9:31  Re: GP Japonii 2008

MarK napisał(a):

PS. Chociaż w stawce jest "tylko" jeden Hamilton :D .


Więcej Hamiltonów byśmy nie strawili :-)
GLORY GLORY MAN UNITED!
Avatar użytkownika
mik3
 
Dołączył(a): Wt sty 15, 2008 0:50
Lokalizacja: Kosmos
GG: 10651498

Postprzez Master N paź 12, 2008 9:34  Re: GP Japonii 2008

Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez Kubecks N paź 12, 2008 9:36  Re: GP Japonii 2008

Wyscig ciekawy, bo zaskakujacy. To jest najlepsze w F1 ;)

By the way... Smiling Kimi:
http://img291.imageshack.us/my.php?imag ... 295ht1.jpg
Obrazek
Avatar użytkownika
Kubecks
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:01

Postprzez AutoryteT N paź 12, 2008 9:38  Re: GP Japonii 2008

54 sekunda Filmiku Mastera: To o czym mówiłem xD Kubecks pewnie Kimiemu było żal, że Robert wylewa tego szampana ;p I się z niego śmiał(nie to że uważam Kimiego za alkoholika, ale pobawić się i napić to on lubi)

Ps. Widze, że nawet start jest z eee.. "analizą" (dobrze, że nie Gmocha xD) http://pl.youtube.com/watch?v=1H5KReYtyew&feature=user
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez SpeedyGonzales N paź 12, 2008 9:49  Re: GP Japonii 2008

Piękny weekend :-D Robert i Fernando razem na podium :-D Ach:D Coś pięknego :)
Co do wyścigu, to widać, że BMW już na pewno nie jest trzecią siłą w stawce (przynajmniej na torze). Renault poszło do przodu. Massa i Lewis mają gorące głowy i jeśli będzie taka nerwówka w dwóch ostatnich wyścigach, to szanse dla Roberta rosną. Kimi w końcu zapunktował. Podobało mi się ostatnie okrążenie w wykonaniu Alonso, gdy przepuszczał Hamilton'a, który cisnął nie wiadomo po co (głupszym się ustępuje :-P ). I jeszcze jedno. Ciekawe co teraz myśli Theissen o zatrudnieniu Nicka na kolejny sezon :-D. IMO mnie pluje sobie w brodę, że nie podjął decyzji na koniec sezonu.
"We know the car is nowhere being a front-row car yet," says Renault's engineering chief Alan Permane. "It's there because of Robert."
SpeedyGonzales
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 15:33
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Miki1910 N paź 12, 2008 10:01  Re: GP Japonii 2008

Wspaniały wyścig. Start Roberta będzie chyba startem roku w posezonowym plebiscycie. :-D

Co do samego wyścigu to nasuwają mi się dwie refleksje. Po pierwsze, dziś na Fuji królowali chyba dwaj najlepsi obecnie kierowcy w całym światku F1. Gdyby wszyscy mieli równorzędne bolidy, walka o tytuł rozegrałaby się między nimi. Marzy mi się, aby w 2010 roku ci dwaj zawodnicy stworzyli znakomity duet w jednym z czołowych zespołów. Drugą refleksją jest to, że Hamilton odpiera zarzuty innych kierowców, a cały czas jeździ, najdelikatniej mówiąc, chamsko (patrz: sytuacja w 1. zakręcie zaraz po starcie). Radzę mu by skupił się na dobrej jeździe (albo i nie, bo w tym szansa Roberta :D ). Co do sytuacji Lewisa z Felipe. Tu Massa zdecydowanie przesadził. W tym przypadku Brytyjczyk nie ponosi żadnej winy.
"Możemy uznawać zasady demokracji, ale i tak rację mam zawsze ja." (Hubert Wagner)

"Paweł na zagrywce, on ma tą zagrywkę rozrywkową, ale bardzo przykrą." (Zdzisław Ambroziak)
Avatar użytkownika
Miki1910
moderator
 
Dołączył(a): N sie 13, 2006 10:46
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Postprzez Karol N paź 12, 2008 10:07  Re: GP Japonii 2008

Jeśli chodzi o start sam w sobie to wygrywa Trulli w Spa. Jeśli chodzi o zyskanie pozycji na 1-szym zakrecie to zdecydowanie Robert wygrywa :-)

Jest już wiadomo co było przyczyną wycofania się Kovala? Silnik?
Bullshit stops when the clutch drops.
Avatar użytkownika
Karol
redaktor
 
Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 21:30
Lokalizacja: Trzebinia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość