pity BMW chyba są najszybsze, zresztą czas pit stopu zależny od ilości paliwa a f1.08 pali ciutke mniej niż inni i tu w dużej mierze jest ta szybkość... wpadka z "ładowarką" w tym roku prześladowała jeszcze kilka innych zespołów...
Wyścig nudny nic ciekawego się nie działo.
Wygrał ten który był faworytem zapewniając sobie w 95% tytuł MŚ.
Robert pozytywny wyścig ale bez szaleństwa po prostu wyprzedził wolniejsze bolidy. Nick to w ogóle miał przejażdżkę.
Heikki kolejny pech i 7 w generalce taką szybką furmanką...
TO... eeee w zasadzie to stworzyli martwy przepis... powinni normalnie pozwolić i nie było by tej całej niemiłej otoczkiz tym związanej ... w kolarstwie na lidera np. sprintera pracuje cały team, jadą 200km by ten mógł finiszować... a tu? Taka sama sytuacja jest lider walczy o MŚ to logicznym jest że trzeba go przepuścić. Po co temu drugiemu pk jak lider walczy o najwyższe laury... Jeśli jakiś team chce mieć lidera to będzie go miało, bo leży to po prostu w ich interesie i właśnie to zwiększa widowiskowość... dzięki temu Masa nadal walczy o MŚ(co prawda wcześniej Hamilton skorzystał z TO ale pomińmy ten na razie ten fakt nie o to tu chodzi).
Dziwi mnie że tak elitarny sport ma niektóre przepisy durne niemal do potęgi
nie zwiększają widowiska a wypływają (często negatywnie) na przebieg zdarzeń.
Ja wam pokaże...