3Czyli co? Popadamy w te małości narodowe, ze jak się odda głos na rodaka to jest to tylko i wyłącznie ślepy pęd, brak rozumu i obiektywizmu. Bycie Polakiem jednoznacznie pozbawia cię głosu jaki możesz oddać na Polaka, bo zostaniesz posądzony o małość narodową, przez ludzi wykazujących się inną małością narodową.
Czy zatem jedyną obiektywnością jest głosować na mistrza? To jak zatem ten mały polak dostrzegający tylko sprośności w takim głosowaniu (bo rozumiem ze mały polak w swej małości odkłada na bok sprawy narodowościowe i koncentruje się na tym, że głosuje się na kierowce który nie został mistrzem) zbluźni tych wszystkich którzy w 2005 roku głosowali na Kimiego, choć to nie on zdobył tytuł...
PS. No cóz, zgodnie z tym chyba jedynymi krajami gdzie można oddać głos w takiej ankiecie powinien być Mozambik, Nepal czy cały trzeci świat... Bo jaki sens miałaby taka ankieta przeprowadzona w Niemczech, Anglii, Brazylii, Finlandii, Hiszpanii... czy zgodnie z tą małością nawet we Francji, Włoszech, Australii...
Tak swoją drogą dobrze wiedzieć ze
Mark Webber też jest Polakiem