przez Jędruś Wt paź 28, 2008 19:53 Re: Najlepsi kierowcy 2008 roku wg Was
Głos oczywiście na Roberta. Dlaczego ??? Bo w przekonaniu większości kierowców był w tym sezonie najrówniejszym kierowcą. Odniósł pierwsze zwycięstwo w F1 , mnóstwo podiów , pokazał , że nawet bez pomocy BMW może walczyć o mistrzostwo , przerósł najśmielsze na ten rok oczekiwania Mario , zdeklasował Heidfelda i mimo wszystko prawdopodbnie wywalczy na koniec podium.
Alono dopiero teraz , gdy pomógł Renault przezwyciężyć ich problemy i zaczął znów jeździł fenomenalnie i wygrywać znów powrócił na usta wszystkich. Według mnie po Robercie jest najlepszym kierowcą tego roku.
Raikkonen miał tylko początek genialny. Potem straszny kryzys i dopiero teraz odzyskanie formy. Sam powiedział , że to nie jest jego rok. Skupia się na przyszłym.
Kovaleinen miał być pomocnikiem Hamiltona i tak jest. Pierwsze zwycięstwo , sporo zdobytego doświadczenia, kilka pozytywnych zaskoczeń , duża dawka pecha = jednak lekkie rozczarowanie kibiców i szefostwa. Zobaczymy jak wyjdzie mu rok przyszły i czy pozostanie dalej w Mclarenie.
Vettel pokazał , że mimo iż jest najmłodszy w stawce potrafi zwyciężać i jest gotowy pobić wszelkie rekordy w F1. Bardzo stały w osiągach , niezwykle szybki , wręcz ośmiesza dużo starszego , bardziej utytułowanego i doświadczonego Bourdaisa. Zwyciesto jak najbardziej zasłużone , ale ten rok był tylko dla niego zdobyciem doświadczenia i pokazaniem na co go stać. Wszystko jeszcze przed nim.
Massa - początek tragiczny, potem ogromny postęp ( największy ze wszystkich ) no i załsużona walka o mistrzostwo. Sporo pecha w tym roku , bo już byłby mistrzem.
Hamilton - według mnie rok słabszy niż poprzedni. Błędów już znacznie mniej , jazda bardziej dojrzała , ale dalej cham torowi , wszystko lekceważy i z nikim się nie liczy. Pod względem ducha sportu nie zasługuje na żadną nagrodę.
Nie kto inny jak człowiek stworzył piekło w samym środku raju.