Strona 16 z 21

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 18:40
przez kubinho
Mruk nie do konca zgodze sie z tobą. Nie zauważyłem raczej aby BMW kierowało jakąkolwiek pomoc ku zespołowi McLarena.
Osiągneli swój cel jakim było pierwsze PP i zwycięstwo. Pole Position było a zwycięstwo można powiedzieć że nawet z nadwyżką z powodu dubletu ;). Od czasu wyścigu w Montrealu było coraz słabiej z prześwitami lepszych występów takich jak w Valencii gdzie Robert umiejetnie blokowal Raikkonena i Kovalainena. Poświęcili pół sezonu budowie bolidu na rok 2009 i oby to przyniosło efekty w postaci wyrównanej walki w obydwu klasyfikacjach. Poza tym nikt nie ukrywał tego, że BMW odpuściło. W końcówce sezonu zamiast walczyć z McLarenem i Ferrari, musieli się męczyć z Toyotą, STR i Renault.
Wczoraj można było zauważyc przy niemocy RK, że FI z silnikiem Ferrari jest szybsze na końcu prostej więc o czymś to świadczy aczkolwiek BMW w całym sezonie miało słabą prędkość maksymalną. A najlepsze czasy okrążeń w wyścigach na końcówce sezonu obydwu kierowców były w granicach 8-10 miejsca. Dla przypomnienia Nick Heidfeld bodajze w Bahrainie uzyskał najlepszy czas okrążenia co zdarzyło się również po raz pierwszy w historii zespołu z Hinwil.
Swoją drogą trzeba było wstrzymać w PIT STOPIE oba bolidy BMW w Montrealu i wygrać w końcówce sezonu:D. Może byśmy mieli MŚ (to oczywiście żart ;) bo w Montrealu mieli dużo szczęscia i kto wie czy gdyby wtedy nie wygrali to czy wogole zaliczyli by w tym sezonie jakieś P1 :) ) :twisted:

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 18:44
przez evotuning
Tym razem ta solidarnosc objawila sie tym, ze zaden z kierowcow BMW nie mial szans znalesc sie w punktowanej osemce, chociaz w normalych warunkach BMW z latwosicia punktowalo i to najczesciej dwoma samochodami.
W ten sposob usuneli sie z drogi do po mistrzostwo wielkiemu sasiadowi z Monachium.



BMW jest z Monachium.

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 18:59
przez ToBi

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:02
przez kubinho
Najlepsza jest ta kara na pierwsze 2 GP w sezonie 2009 :lol: :lol:
Widac, ze Brytyjczycy ;]

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:06
przez Matti13
ToBi napisał(a):http://f1.wp.pl/kat,48594,title,Kubica-ostro-krytykowany-za-swoja-postawe,wid,10533427,wiadomosc.html

Ciekawe :-D


Angole to mają do siebie, że im nie można przeszkadzać. Gdyby Kubica tak namieszał, że Felipe zostałby mistrzem świata, to angolowe "media" huczałyby, że Robert jest najgorszym kierowcą i przeszkodził angolowi w walce o tytuł. A w oddublowaniu nie ma nic złego, tylko gdy przeszkadza się angolowi, to wtedy dostaną oni jakiegoś zawału, że głupoty piszą. Patrząc na to, kara dla Roberta byłaby po prostu głupia. Robert był znacznie szybszy od Vettela i od angola, no to po jaką cholerę ma za nimi sie grzebać.

kubinho napisał(a):Najlepsza jest ta kara na pierwsze 2 GP w sezonie 2009 :lol: :lol:
Widac, ze Brytyjczycy ;]


są głupi i myślą, że w stawce tylko angol może być pierwszy. Kary dla Roberta i tak nie będzie, bo i za co?????

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:11
przez kamika
A ja po wczorajszym wyścigu jakoś nie mogę dojść do siebie. Tak mi szkoda Massy i w ogóle jak najszybciej chce zapomnieć ten wyścig z racji jazdy Roberta. Może to i nie jego do końca wina ale żal było na to potrzeć. Tyle z siebie dawał we wcześniejszych wyścigach a tu taki cios :-( . Ale mnijmy nadzieje,że co go nie zabije to go wzmocni i w przyszłym sezonie dostarczy na wielu wspaniałych chwil :) .

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:14
przez Matti13
kamika napisał(a):A ja po wczorajszym wyścigu jakoś nie mogę dojść do siebie. Tak mi szkoda Massy i w ogóle jak najszybciej chce zapomnieć ten wyścig z racji jazdy Roberta. Może to i nie jego do końca wina ale żal było na to potrzeć. Tyle z siebie dawał we wcześniejszych wyścigach a tu taki cios :-( . Ale mnijmy nadzieje,że co go nie zabije to go wzmocni i w przyszłym sezonie dostarczy na wielu wspaniałych chwil :) .


Końcówka postu bardzo mi się spodobała. :) Ja tak samo sądzę.

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:16
przez fordern
Jak by Massie tak poprzeszkadzał reakcja byłaby ta sama :shock: :-)

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:17
przez mik3
ToBi napisał(a):http://f1.wp.pl/kat,48594,title,Kubica-ostro-krytykowany-za-swoja-postawe,wid,10533427,wiadomosc.html

Ciekawe :-D


Brytole już chyba zapomnieli o wybryku zdublowanego Hamcia, jak rzucił się na Ferdka, chcąc na siłę go wyprzedzić, a to mogło zaważyć na wyniku tego wyścigu.

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:48
przez nemo
Na forum wspomnianego portalu wywiązała się dość poważna dyskusja w tej sprawie http://forum.planet-f1.com/index.php?t= ... 1&&start=0
i taki cytat:
Whatever the cause, I'm positive Kubica would be the most hated (and one of the most loved) driver in F1 if Glock had finished ahead of Lewis. Perhaps we would have seen a penalty issued.

Kubica byłby najbardziej znienawidzonym kierowcą (lub jednym z najbardziej uwielbianych) gdyby Glock nie spadł za Hamiltona

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 19:52
przez Jankes
jeszcze troszkę i niedługo Brytole okrzykną, że Robert to rasista, bo miał czelność wyprzedzić Hamcia :evil:

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 20:01
przez George
Już nie pamiętacie jak po Glocku jeździliście bo Hamilton wygrał... podobna sytuacja

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 20:12
przez AutoryteT
ludzie lol... Niech tylko Brytole coś powiedzą- a co zrobił Hamilton w GP Japonii, tak bardzo chciał wyprzedzić Alonso na ostatnim kółko,(chciał sie oddublować) że ten go puścił dla bezpieczeństwa:/

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 20:54
przez marrak
a macie moze oryginal a nie wp?? cos na pierwszy rzut oka nie wydaje mi sie zeby zajmowali sie takimi bzdetami zamiast rozpisywac sie o Lewisku :razz:
a dalej ... na jakiej podstawie to kierowca zdublowany nie moze wyprzedzic wolniejszego kierowcy ktory go zdublowal
eee.. parodia :oops:

Re: GP Brazylii 2008

PostNapisane: Pn lis 03, 2008 20:58
przez pijawa
Brytolom najwyraźniej padło na mózg.
Jak ktoś śmiał wyprzedzić ich przygłupawego Hamiltona, który od tego wyprzedzania zgłupiał już całkiem do reszty.
Ich zdaniem jeżeli taki Ham jedzie po tytuł, to nieważne, czy jedzie dobrze, czy źle, wszyscy mają zjechać na bok bo cham jedzie.

Zapomnieli przy okazji albo nie zauważyli, że Kubica walczył nie tylko o punkty ale również o pozycję na mecie.
W efekcie tego wyprzedzania dopadł Rosberga i skończył tuż za Heidfeldem.