Przypomnę rozmowę pomiędzy Borowczykiem a Hołowczycem podczas któregoś z pierwszych GP, a jakże trafnie opisującą obawy, które się pojawiają przed GP Brazyli (uwzględniwszy wcześniejsze wybryki Schumachera):
H: -Żeby się kółka nie posypały po torze.
B: -No myślę, że Michael ten etap kariery ma już za sobą.
Liczę na czystą walkę. Bo, że będzie to zacięta rywalizacja, nie mam najmniejszych wątpliwości. Byle była zgodna z duchem sportu. Już bardzo dawno mnie mieliśmy tak fascynującego końca sezonu
PS:
Bardzo dobrze, że autor dodał takiego typu ankietę do tematu (wprawdzie ma małe uchybienia -np. nie ma w niej Roberta LOL
, ale to mało ważne). Dzięki temu będę miał czyste sumienie kasowania "pustych" (w sensie przekazu, nie zawartości) postów będących jedynie "koncertem życzeń". A więc - typujamy w ankiecie, a temacie
dyskutujemy . Dziękuję za uwagę.