Podsumowanie sezonu 2006

[mkpol]

Z wielu względów był to sezon wyjątkowy.

1. MiSzCzu ogłosił zakończenie kariery
2. Polak zadebiutował w F1
3. Polak zdobył pierwsze w historii Polski podium
4. BMW zadebiutowało w F1 jako zespół fabryczny

Czy wam przychodzą jeszcze jakieśważne wydarzenia do głowy?

[sex pistols]

LOL Fernando mistrzem Renault mistrzem. Odszedl Juan . Świetna jazda Kimiego nie wysokie miejsca ale ze zlomu wycisnal wiecej niz sie dalo

[McLaren]

Świetna jazda Kimiego nie wysokie miejsca ale ze zlomu wycisnal wiecej niz sie dalo

Dlatego liczę, że jak to ty nazwałeś "złom" się przydarzy Alonso i sen się skończy, a Hiszpan zostanie sprowadzony na ziemię. Szkoda odejść Schumachera i Montoyi, to już nie będzie ta Formuła. Ogólnie cały sezon oceniam na plus, bardzo mi się podobał. W końcu walka o majstra też trwała teoretycznie do końca. Wiele świetnych wyścigów, lecz nie oszukujmy się, bywały też nudniejsze momenty. Różnie też było z realizatorami. Ten dzisiejszy z Interlagos to był jakiś popraniec.

[marcjan86]

Wygrani:
1. BMW - w krótkim czasie udało stworzyć im się solidny zespół. Nie obyło się bez wpadek, lecz perspektywy na przyszłość bardziej niż obiecujące.
2. Robert Kubica - mam pewność że Polak nie jest dwusezonowym gościem w F1.
3. Super Aguri - zaczynali jako absolutne dno, obecne wyniki pokazują niezbyt "odważny", lecz stały postęp.


Przegrani:
1. Williams.
2. Renault - wiem, wiem, Renault zdobyło mistrzostwo, ale cóż z tego skoro w przyszłym sezonie nie beda już mieli Alfonsa? Zespół pozostał bez perspektyw na sukcesy w przyszłym sezonie.
3. Michael Schumacher - mistrz chyba nie tak chciał odejść...

tyle narazie, ale pewnie jeszcze uzupełnię

[herman1491]

2. Robert Kubica - mam pewność że Polak nie jest dwusezonowym gościem w F1.

Nie dał bym go tu ... predzej Massa 8)

[gregoff]

Świetna jazda Kimiego nie wysokie miejsca ale ze zlomu wycisnal wiecej niz sie dalo

Dlatego liczę, że jak to ty nazwałeś "złom" się przydarzy Alonso i sen się skończy, a Hiszpan zostanie sprowadzony na ziemię. Szkoda odejść Schumachera i Montoyi, to już nie będzie ta Formuła. Ogólnie cały sezon oceniam na plus, bardzo mi się podobał. W końcu walka o majstra też trwała teoretycznie do końca. Wiele świetnych wyścigów, lecz nie oszukujmy się, bywały też nudniejsze momenty. Różnie też było z realizatorami. Ten dzisiejszy z Interlagos to był jakiś popraniec.

W sezonie 2003 nie miał jakiegoś super autka w wygrał jeden wyścig:P Schumi miał za to słabe autko w 2005 i nikt jakoś go na ziemie nie sprowadził

[Adriannn]

Sezon ogółem a nie nie na + ani nie na -.Renault rewelacja,Ferrari złom,a w drugiej części sezonu(dokładnie od GP USA) role się odmieniły. I jak tu k.... przetrwać te 5 miesięcy?

[herman1491]

I jak tu k.... przetrwać te 5 miesięcy?

Uczyć sie ,uczyć sie i jeszcze raz uczyć sie

[Pieczar]

Dla mnie ten sezon to 3 rzeczy:
1. (in plus) debiut Roberta w F1
2. (in minus) najgorszy sezon Mclarena od 10 lat
3. (in plus) odejście Schumachera z F1

[PiotrGT]

Sezon bardzo dobry tylko rozstrzygnięcia złe - wszystko dla Renault, a miało być tak pięknie

więcej wkrótce....

[Adriannn]

Uczyć sie ,uczyć sie i jeszcze raz uczyć sie

Jeszcze bardziej mnie załamałeś!

Sezon bardzo dobry tylko rozstrzygnięcia złe - wszystko dla Renault

Mam nadzieje że mówisz tylko za siebie.

[X]

+ Pierwszy tryumf Buttona;
+ Prężnie rozwijający się zespół BMW - Sauber;
+ Awans Kubka na fotel kierowcy wyścigowego;
+ GP. Węgier;

- Fisico;
- Postawa Toyoty;
- Odejście Mentosa z F1;
- McLaren;

[herman1491]

+ Pierwszy tryumf Buttona

?? Przeciez wygrał GP Węgier .. !!

[X]

+ Pierwszy tryumf Buttona

?? Przeciez wygrał GP Węgier .. !!

No, a co ja napisałem...? Mój post odnosił się do całego sezonu.

[herman1491]

No, a co ja napisałem...? Mój post odnosił się do całego sezonu.

No bo wyglądało jakby to było do tego wyścigu ... przynajmniej ja tak to odebrałem 8)