Po GP San Marino 2006

[im9ulse]

Flaviusz ma racje...Schu nie podskoczy "jedna Imola wiosny nie czyni" czy jakos tak natomiast Kimi jak dostanie dobry sprzet,to potrafi pogonic Alonso,a Schu co ??? a Schu to moze tylko wygrac na takich "bezwyprzedzancach" jak Monaco czy Imola...

[Pussik]

W Malezji Szumi tez był bliski zwycięstwa...

Jak dotąd patrząc na miejsca i punkty to Szumi ma 2 udane wyścigi oraz dwa nieudane.

Alonso jest o tyle lepszy, że ma wszystkie udane.

[dex]

no narazie to sie imponujaco przedstawia 1,2,1,2 , to juz jest cos , kimiemu troche brakuje punktow z 2-o gp , mogl tam tez cos szkrobnac i by mial troche wiecej ,a schumi napewno nie powiedzial ostatnigo slowa

[mazi6622]

Wyścig ładny bo Schumacher wygrał . A tak serio to momentami przysypiałem

[Majster]

A tak serio to momentami przysypiałem

skoro przysypiałeś to nie jesteś prawdziwym fanem F1!. A zwycięstwo Schumiego, nie ukrywam troche mnie wkurzyło, ale cóż trzeba się jakoś z tym pogodzić i żyć dalej. Flavio mówił że Alonso jest w stanie zagroźić jedynie Raikkonen, ja tak nie sądze bo Michael jest w tym sezonie mocny i raczej on się będzie lał z Kimim o drugie miejsce w generalce. Bo chyba Alonso możemy już pogratulowac drugiego mistrzostwa świata.

[Pussik]

Licze na to, ż Schumacher jeszcze powalczy z Alonso o tytuł. Szkoda tylko, że jak Alonso nie jest pierwszy to jest drugi.

[Jacobser]

Był to najgorszy wyścig w sezonie,większość transmisji poświęcona była walce Schumachera z Alonso,której mogłoby nie być,gdyby nie wąski tor.Ale i tak się cieszę z wygranej Schumiego,bo po ponad roku wrócił na szczyt.Szkoda mi za to Barrichello,po kwalifikacjach zapowiadało sie ciekawie,ale w wyścigu zdechło.Szkoda,że nie może odnaleźć się w Hondzie.

[dex]

rubens chyba wybral zla strategie na wyscig , po pierwszym pit stopie spadl na 13-a pozycje i utworzyl sie korek , i juz pozamiatane bylo

[mazi6622]

skoro przysypiałeś to nie jesteś prawdziwym fanem F1!.

Jak tak uważasz to twoja sprawa. Ale miałem na myśli to że wyścig był bardzo nudny.

[SPIDER]

jak Alonso nie jest pierwszy to jest drugi

I to jest to. W zeszłym sezonie też tak było. Kimas się cieszył ze zwycięstwa, a koło niego stał Alfos .

Już są trzy dni po wyścigu, więc chyba pora zakończyć temat .

[Bucu]

No Trulli grozny sie zrobil a jego wyzsza pozycja na starcie duzo by chyba nie zmienila bo i tak odpadl z powodu usterki

[chmiel]

rubens chyba wybral zla strategie na wyscig

To nie Rubinho wybrał złą strategię.

Szkoda tylko, że jak Alonso nie jest pierwszy to jest drugi.

Dzięki temu Alonso jest niekwestionowanym liderem w tym sezonie Jeździ równo na wysokim poziomie

[deeze]

Szkoda tylko, że jak Alonso nie jest pierwszy to jest drugi.

Dzięki temu Alonso jest niekwestionowanym liderem w tym sezonie Jeździ równo na wysokim poziomie

To fakt...Alonso jest bardzo równo jeżdżącym driverem, jeszcze nie było czegoś takiego jak "nie jego dzień", a wytrzymałość Renault nie utrudnia mu tego.

Jeszcze będę wiele razy wspominał poprzedni sezon - świetna postawa Kimiego przez cały czas i równocześnie wielki pech...przez cały czas.

[chmiel]

Alonso jest bardzo równo jeżdżącym driverem, jeszcze nie było czegoś takiego jak "nie jego dzień"

No bez ubóstwiania Ferdka Nawet w poprzednim sezonie - dzień wyścigu GP Węgier.

[deeze]

Alonso jest bardzo równo jeżdżącym driverem, jeszcze nie było czegoś takiego jak "nie jego dzień"

No bez ubóstwiania Ferdka Nawet w poprzednim sezonie - dzień wyścigu GP Węgier.

Heh, no fakt, ale problemy całego Renault podczas tamtego wyścigu widać było już wcześniej, podczas kwalifikacji. Zresztą na samym początku wyścigu kopsnął go Ralf i musiał zjechać po nowe skrzydło...