Przed GP Hiszpanii

[SirKamil]

Tak naprawdę to jestem zasmucony wynikami kwalifikacji. Na samym początku muszę ochłodzić wszytskich fanów Renault, chciałem zauważyć że Michael Schumacher "wykręcił" najlepszy czas w drugiej sesji kwalifikacyjnej, 1:14.637 a Alonso swój najlepszy czas "wykręcieł" w pierwszej sesji 1:14.648, czyli wolnijeszy od siedmiokrotnego mistrza świata. Sądzę że Michaelowi przeszkodził w zdobyciu P1 jego brat Ralf, gdy jak Schumi "kręcił sprinta" miał go przed sobą i troszeczkę czasu go to kosztowało, może akurat kosztowało go to utratę P1.

Renault
Alonos- Nio cóż, P1 dla aktualnego mistzra świata chciaż nie miał najlepszego czasu w kwalifikacjach. Strzesznie się zdenerwowałem jak cieszył się z P1, a jak w Tv pokazali Briatore, to odrazu wyłączyłem telewizor, Boże widzisz a nie grzmisz!


Ferrari
Schumacher- wykręcił najlepszy czas w złym momencie

Na poczatek chcę Cię ochłodzić... i zaznajomić z nowym formatem kwalifikacyjnym.

Ilość paliwa, jaką zabiera 15'stka samochodów na pokład do środkowej partii qualifu jest dowolna, ale już najlepsza 10'tka tankuje paliwo na dokończenie kwalifikacji i start do wyścigu. [/i]

[Jakuzo]

Co dalej znaczy jeśli dobrze odgaduje rozumowanie manipulatora, że Alonso wział mniej wachy do swojego bolidu na ostatnią część kwalifikacji.
Oby tak bylo to jutro sie bedzie dzialo, dawno takich emocji nawet przed wyscigiem nie bylo!
Nadal sie trzymam tego że może być Hat - Trick.

[MD]

Co dalej znaczy jeśli dobrze odgaduje rozumowanie manipulatora, że Alonso wział mniej wachy do swojego bolidu na ostatnią część kwalifikacji...

albo Schumacher wziął mniej wachy na drugą część.

[Jakuzo]

albo Schumacher wziął mniej wachy na drugą część.

Na drugą część każdy bierze minimalna ilosc wachy jakbys nie wiedzial... Podobnie jak na pierwsza, szybkie koleczko i do boksu (w przypadku szybszych teamow).

[Pussik]

Chce tylko zauważyć, że sytuacja na starcie wygląda jak na GP Bahrajnu 2006. Tylko zamiast Reno jest Ferrari i odwrotnie.

Alonso (teraz Schu) rusza z 3 pozycji, jest oddzielony od największego rywala, Michaela Schumachera (teraz Alonso) jego kolegą z zespołu, Felipe Massa (Fisico). Objezdza go jednak już na 1 okrązeniu i goni Michaela (Alonso), wygrywając wyścig w pit stopach. :]

[sex pistols]

To są dwa zupełnie inne wyścigi. Nie wiem co robi McLaren nie potrafią normalnie nalać paliwa wymyślają głupie strategie mają gówniany bolid. Co się dzieje . Fisi wygra ten wyścig!! Tak naprawde będzie super nudnie i znow pewnie usne w polowie ale co tam

[viertolcia]

po pierwsze: MD zapraszam do działu "nowi użytkownicy"
Powracając do kolegi manipulatora mamy tu przykład chorego fana MS (taki "czerwony" KIU). Alonso zdobył w pełni zasłużone PP, a że nie był tak szybki jak Schu w pierwszych dwóch sesjach, świadczy tylko o jego rozwadze i szacunku do swojego V8, które ma na koncie juz jedno GP.

[RENO]

Fisi wygra ten wyścig!!

Może być ale Alonso chyba mu na to nie pozwoli, moj scenariusz: Alosno i Fisico walcząc o zwyciestwo oddalają sie od Schu hehe nie zbyt realne ale zawsze możliwe.
Pozatym powracając do prędkosći Ferrek podczas qualu, to skoro mieli najwyższe prędkosci to czmeu nie wygrali quala, według mnie to wynika z ustawienia skrzyni biegów...że na prostych max speed a w innych sekcjach slow speed...

[Pussik]

Jeśli tak to dobrze, Ferrarki wezmą Reno na prostych, a niską predkosc na wolnych sekcjach zrewanżują/je (Szumi) dobrą jazdą.

Pozatym podczas treningów zauważyłam, że Ferrari jest b. szybkie w 1 sektorze.

[sex pistols]

Ale Ferrari po prostu nie wygra . Moim zdaniem pszesadzili z taktyką łykną ich inni na starcie odjadą. Jak wszyscy zjadą do boksu Ferrari nie wykręci dwóch szybkich okrążeń też zjedzie, nie mają więcej paliwa. No i czekam co będzie kombinował JPM i Kimi może wreszcie zrobią super spetakl mogą wypasc ale mają sie starac 8)

[grzybf169]

Przypomnij sobie ubiegły tydzień.
Oba utka miały bardzo dużo paliwa w stosunku do pozostałych.

no racja mieli wiecej paliwa niz inni ale co im to dało?tylko im to przeszkodziło w starcie a i tak obaj zjechali po dwa razy i nie bylo z tego żadnych korzyści.o ile Kimi coś kolwiek wywalczył w tym wyścigu to Montoya nie pokazał zupełnie nic.nie mam pojęcia co się z tym kierowcą stało,przecież jeszcze w GP San Marino wszystko wydawało sie byc ok.może jutro jakieś zaskakujące odrodzenie??

[RENO]

Wszyscy liczycie na Schumiego, a tu się okaże że Filipek zrobi mu psikusa i go wyprzedzi :D albo wykreci mu inny numer

[SPIDER]

się okaże że Filipek zrobi mu psikusa i go wyprzedzi

Ważne, że z Ferrari .
Wszystko zależy od strategii na race. Ja myślę, że jeśli Schumi nie połknie Fisi'ego na starcie to nie wygra. JEśli go wyprzedzi to ma duże szanse.

[dex]

tak jesli go wyprzedzi na starcie to wygra tez mi sie tak wydaje
ferrari potem to na stopach zalatwi i schumi wygra , ale jak go nie wyprzedzi to ciezko bedzie , massa moze cos zaszalec , ale tez moze i cos zawalic .

[Memphis]

Ale Ferrari po prostu nie wygra . Moim zdaniem pszesadzili z taktyką łykną ich inni na starcie odjadą

To Ty już przed wyścigiem znasz ich taktykę? Niezłe musisz mieć znajomości w Maranello:P

Wszyscy liczycie na Schumiego, a tu się okaże że Filipek zrobi mu psikusa i go wyprzedzi

A niech będzie i tak, Felipe wyraźnie się rozkręca, nie miałbym nic przeciwko 1.Massa 2.Schumacher.

Ja myślę, że jeśli Schumi nie połknie Fisi'ego na starcie to nie wygra

Też tak uważam, Schumi musi go wyprzedzić albo od razu, albo w ciągu 3-4 pierwszych okrążeń, inaczej Alonso odjedzie za daleko.

[mod="Mariusz"]Temat zamknięty z dniem 14 V 2006.[/mod]