Po Gp Hiszpanii

Moderator: Ekipa F1

Postprzez gregoff N maja 14, 2006 14:31  Po Gp Hiszpanii

Założyłem nowy temat zaraz się wypowiem!!!

EDIT:

Jednak zgodnie z moimi przecuciem Renault nie dało sobie pojeechać na starcie i potem już wystarczyło z zelażną konsekwencją realizować plan taktycczny. Niestety Fisi udowodnił jak dużo brakuje mu do mistrza. Ten sam samochód, prawie tyle samo paliwa a wyniki skrajnie różne :( Ale należy się cieszyć z sukcesu Renault, udowodnili niedowiarkom, że ciągle są najlepsi :)

Ferrari: Robili co mogli, po starcie już tylko walczyli o drugą pozycję dla Schumachera. Widać, że są dobrzy i będą tacy do końca sezonu.

McLaren: Co ten JPM wyczynia to już woła o pomstę do nieba... Kimi fenomenalny start gdyby nie to byłby pewnie za Buttonem, albo nawet i dalej.

Honda: Co tu dużo mówić, gdyby Rubinho nie blokował Buttona to może Anglik byłby przed Raikkuśem a tak skończyło jak się skończyło. Widać, że po dobrym początku sezonu stoczyli się wyrażnie w dół.

BMW: Nick jechał cysterną i dowiózł punkt czyli świetny występ Niemca, Villneuve nie miał na to szans ale pojechał ładny wyścig, bez błędów.

Williams: A oni w tym wyścigu w ogóle jechali :?:

Toyota: Ralf i Trulli udowodnili jak nie powinno się jeżdzić zespołowo, kolejny sałby wysig w wykonaniu tego teamu.

RBR: Newey musi być chyba cudotwórcą jeśli za rok ten zespół sie będzie liczył.

Reszta jak zwykle tylko tło.

Wysig dość nudny, już po pierwszym postoju można było sie domyśleć jakie będzie zakończenie.
Ostatnio edytowano N maja 14, 2006 14:41 przez gregoff, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez Bucu N maja 14, 2006 14:39  

jakby to tu ujac??

NUDAAAAA!!!!!!
0 wyprzedzania
0 walki
0 widowiska

szkoda ze Schumi ulegl Alfonsowi
ladnie Honda jak i BMW
Maki wyraznie odstaja od czolowki (tzn Ferrari i Renalut)
Montoya - blad przedszkolaka
zapomnialem dodac o bratobojczej walce Ralfa z Trullim ktora skonczyla sie nie najlepiej - jak dla mnie Ralf mial duze szanse zapunktowac
Obrazek
Avatar użytkownika
Bucu
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 21:25
Lokalizacja: Katowice

Postprzez im9ulse N maja 14, 2006 14:49  

tak na szybko - nudy strasze znowu wracaja zmory z przeszlosci (czyli wyprzedzanie przez taktyke pitstopow)

Renault - solidnie (gdyby nie dosc powazny blad Fisico)
Ferrari - ciagle sa gorsi od Reno i to widac...czarny dymek z lewej przednej opony Schu,dawal nadzieje na defekt :-D ale dojechal bez problemow...
Mac - Kimi,swietny start (ale pod koniec wyscigu Button siedzial mu na ogonie) a Montoya slabiutko (bezbarwnie i z jednym powaznym bledem)
Honda - solidnie ale bez fajerwerkow,widac ze sa trzecia sila ale do Ferrari czy Reno nie maja szans
BMW - Nick punkta,Żak awans z 22 na 12 to byl max - jakby wypadl ktos z czolowki moze otarlby sie o punkty

reszta - reszte przemilcze bo nic ciekawego sie nie wydarzylo,Toyota fatalnie (dziwny manewr Ralfa),Midland blokowal,Sato zrobil spina na luku (sic!)
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez Pieczar N maja 14, 2006 14:49  

Ale nuuuuudy :| Wynik wyścigu po wczorajszych kwalifikacjach był całkowicie do przewidzenia. Alfonso nie dał szans Schumiemu i pewnie kroczy po swój drugi tytuł. 3 i 4 miejsca dla drugich kierowców dwóch czołowych zespołów. Kimas 5 - to tyle co mógł dzisiaj zrobić.
PS. :hihi: Montoya
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Limak_tr N maja 14, 2006 14:53  

Wyscig dość nudny, bezbłędna jazda Alonso. Liczyłem że Fernando pojedzie na 3 pity. Szumi ogólnie jechał jakby chciał a nie mógł. Fisico - miał za zadanie blokować Schumachera na początku wyscigu żeby Alonso mógł odjechac i swoją prace wykonał dobrze. Zrobił dziwny błąd na jednym z zakretów. Massa raczej robił swoje i pojechał dobry równy wyscig. Kimas - zawiódł Maki chyba zostają w tyle (a do Mentosa to brak mi słow, co on jest Ide że robi takie spiny???) Hondy - średnio. Za to Quck Nick całkiem nieźle - przytaszczył jeden cenny punkcik dla BMW.
Avatar użytkownika
Limak_tr
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 14:43
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Adriannn N maja 14, 2006 14:53  

Renault wygrało!!! Z czego bardzo się ciesze,bo moją siostre przyćmiło. Już czekam na GP Monako tam Renault też powinno mnieć dużo do powiedzenia.
Avatar użytkownika
Adriannn
 
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 19:31
Lokalizacja: Rozgłośnia w Toruniu :) :*

Postprzez grzybf169 N maja 14, 2006 14:55  

ehhh!! racja nuda jakich mało!!

Renault-dobra taktyka.swietny start, swietny wyścig
Ferrari-srednia taktyka,dobry start,dobry wyścig
McLaren-fatalna taktyka,dobry start,fatalny wyścig
Honda-niezła taktyka,niezły start,niezły wyścig

Miało być tak ciekawie,a było jak to ostatno bywało. jestem tylko ciekaw czy jest jeszcze ktoś kto powie, że Maki startują z dużą ilością paliwa??!!
face off=off wins
Avatar użytkownika
grzybf169
 
Dołączył(a): N kwi 23, 2006 8:46
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Qnik N maja 14, 2006 14:56  

Ogólnie... SUUPEEEER (Renault tak jak powinno być, ferrari lepiej niż powinno być, McLaren no coments, Toyota głupota, Williams i BMW spoko,
Honda bez polotu, Byczki w normie*, MF1 też w normie*, Super Ogórki klasa sama dla siebie ;)

A SEZON I TAK WYGRA ALONSO...

*w normie czyli... kiepsko
Avatar użytkownika
Qnik
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Cz wrz 29, 2005 16:09
Lokalizacja: Gdańsk
GG: 4933503

Postprzez Kubuś Fatalista N maja 14, 2006 14:56  

Nuda mam nadzieje że gp monako bedzie ciekawsze i ferrari wygra a z marcedesa znowu coś odpadło Ralf i Trulli pozabijają sie :niee:
Ostatnio edytowano N maja 14, 2006 14:57 przez Kubuś Fatalista, łącznie edytowano 1 raz
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez SPIDER N maja 14, 2006 14:56  

Wścig taki sobie. Co prawda myslałem, że będziemy świadkami nudniejszego widowiska. Mało emocji :źle:. Ale do rzeczy.

1. Alonso - dopełnił tylko formalności wygrywając przez swoją publicznością. Przez cał czas kontrolował przewagę nad Schumim.
2. M. Schumacher - po starcie wiedziałem, że przegra ten wyścig. Co prawda z początku ustępował lekko Renault'om ale potem już wszystko szło w jak najlepszym porządku. Pewne osiem punktów.
3. Fisichella - start miał świetny, ale nie zdołał wyprzedzić Alonso. Trzymał się blisko Schumachera ale popełnił błąd i to kosztowało go być może drugiego miejsca.
4. Massa - jestem bardzo zadowolony jeso występem. Musiał uznać wyższość Fisi'ego, ale jest dobrze. Od kilku wyścigów cały czas dojeżdża w czołówce. Oby tak dalej.
5. Raikkonen - start miał świetny. Toyoty objechał jak chciał. Potem przedarł się na piąte miejsce... i tak zostało. MP4-21 to nie jest to co MP4-20. W tym roku ani Raikkonen, ani McLaren nie będą wysoko.
6. Button - to jest jego typowa pozycja w wyścigu. Jak tak będzie jeździł, to nigdy nie wygra. Brakuje mu tego przebłysku.
7. Barrichello - nie tak miało być Rubens. Ważne, że są punkty, ale pozycja na mecie mogła być lepsza.
8. Heidfeld - bardzo ważny jeden punkt. On i Villeveuve na zmianę jażdżą po ten jeden punkt. Ogólnie wyścig w jego wykonaniu dobry, ale troszkę bez tego błysku.

Pozostali: Wille znów słabo. Toyota znacznie poniżej oczekiwań. Jak wspomniałem wymieniając start Raikkonen'a, dali się objechać. Red Bull'e znów bez punktów. Mają taki potencjał (bo mają) ale nie mogą tego wykorzystać. Szkoda mi ich, tym bardziej, że to sympatyczny zespół tak jak STR. Montoya zawiódł na całej linii. Po jego spinie byłem trochę zdziwiony, dlaczego Whiting nie zarządził strafy Safety Car'a na torze. Przecież to było zagrożenie dla kierowców. Tym większe jak obsługa toru zabierała jego bolid. A nóż widelec by ktoś miał spina w tym samym miejscu i nieszczęście gotowe. Midland i Super Aguri na swoich etatowych pozycjach.
Teraz z niecierpliwością czekam (myślę, że Wy też) na kolejny wyścig - GP Monaco. To jest ten wyścig, dla którego telewizor rwie się do oglądania...
Ostatnio edytowano N maja 14, 2006 14:58 przez SPIDER, łącznie edytowano 2 razy
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Daniel N maja 14, 2006 14:56  

Wyścig dość nudny moim zdaniem, Alonso miał dużo przewagę i było do przewidzenia, że nie ustąpi pola Szumiemu. Fisichella popełnił błąd, ale bez większych konsekwencji, ciekawe jak by było gdyby dalej naciskał na Szumiego. Zaś Montoya katastrofa, pokazał że może popełniać takie błędy jak Ide i to odbije się znacznie na jego dalsze losy, zaś Kimi pokazał klase na starcie, ale co dalej mógł zrobić, tylko dojechać do mety na 5 miejscu.
2 Fast + 2 Furious = F1
Avatar użytkownika
Daniel
 
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 18:20
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez slipstream N maja 14, 2006 14:59  

PS. Hihi Montoya


Chce zauwazyć że to nie jest smieszne, ale tragiczne. Po tym wyścigu, poprzednich (zwłaszcza Australia) i ubiegłorocznym sezonie jestem pewien że nie jest to kierowca na miare czołówki, a góra ekipy takiej jak RedBull...

Co do wyścigu, hmmm. Zawsze tam gdzie o zwycięstwo walczy Ferrari wieje nudą. Pozatym (robiąc lekką odnośnie dow wydarzen sporzed tygodnia) pomaga w tym przepis o silniku na 2GP bo teraz jestem pewien że odpuszczenie walki z MS przez Alonso na Nurburgringu było podyktowane oszczędzaniem silnika na GP Hiszpanii.

Smiem jednak twierdzić że poznalismy po tym wyścigu ukłąd sił na reszte sezonu - Ferrari z Renault, duża przerwa - Kimas (bo nie można tu mówić o miejscu całego mcLarena), znowu przerwa i Honda a dalej Toyota, Williams i ew. BMW z Red Bullem
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Adriannn N maja 14, 2006 15:00  

Daniel, błąd popełnił z konsekwencjami,bo przecież po tym błędzie Schumacher mu odjechał.A tak to na 100% by go atakował.
Avatar użytkownika
Adriannn
 
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 19:31
Lokalizacja: Rozgłośnia w Toruniu :) :*

Postprzez Bucu N maja 14, 2006 15:01  

im9ulse napisał(a):czarny dymek z lewej przednej opony Schu,dawal nadzieje na defekt

nie ma to jak duch sportowej rywalizacji :?

Limak_tr napisał(a):Szumi ogólnie jechał jakby chciał a nie mógł

to moze byc przyczyna jego problemow z lewym kolem (hamulcami)
Obrazek
Avatar użytkownika
Bucu
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 21:25
Lokalizacja: Katowice

Postprzez im9ulse N maja 14, 2006 15:13  

nie ma to jak duch sportowej rywalizacji

masz racje przepraszam,Wy fani Ferrari jestescie bez wyjatku altruistami :-D
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Następna strona

Powrót do Sezon 2006

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość