FM WMR napisał(a):Arnulf ,na pewno sam na nie zapracowałeś odwalając ciężką robotę,takie auto smakuje lepiej.
W 3/4 tak. W 1/4 pomogła mi rodzina, której o to nie prosiłem, ale jestem jej oczywiście za to bardzo wdzięczny. Miałem zamiar kupić auto w drugiej połowie 2016 roku bo wg moich wyliczeń właśnie wtedy uzbierałbym na to auto. Jednak przyszła pomoc i mogłem to zrobić parę miesięcy wcześniej.
Ale fakt, Grandziak jest dla mnie oczkiem w głowie. Kupę kasy wpakowałem następnie w serwis, żeby o wszystko zadbać. Ale na ten moment opłaciło się, przez rok nie zawiódł mnie ani razu, zawożąc do pracy (20 km w jedną stronę), pomagając przy przeprowadzce i zawożąc na wakacje.
Od czerwca będzie miał luźniej, bo zmieniam pracę i będę miał do niej 15 minut spacerem. A że ja lubię chodzić...
Duif napisał(a):Akurat Grande Punto użyłem, ale nie był to zarzut w kierunku samochodu!
Ma swoje zalety i dla niektórych będzie to auto idealne.
Dobra dobra, może nie będę Ci miał tego za złe
. Ale już snuję plany na przyszłość i szczerze mówiąc podobają mi się Fiatowskie samochody. Bardzo interesująco wygląda na ten moment Tipo - ale wszystko na spokojnie. Chciałbym poczekać z kupnem nowego auta do momentu jak będę miał trzeci krzyżyk na karku.