Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy

Moderator: Ekipa Różne

Postprzez Mariusz N paź 04, 2015 8:24  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Patrick napisał(a):Mariuszu wraz z nową podstawą programową zlikwidowano licea profilowane, zastępując je często odpowiednikiem tego kierunku, tylko jako technikum (np. liceum profilowane o profilu ekonomiczno-administracyjnym zastąpiono technikiem ekonomistą).

Zapewne masz rację. Ja już od 5 lat nie jestem aktywnym nauczycielem i przestałem śledzić wszystkie zmiany, jakie zachodzą w szkole.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez Arnulf N paź 04, 2015 10:28  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

slipstream napisał(a):No ale cały czas wracamy do tego samego, ci co mają pomysł na swoje życie, są w stanie sobie z tym poradzić, nawet jeśli często jest to stwierdzenie "a po cholerę mi ten dyplom".


Tylko to stwierdzenie "po cholerę dyplom" też trzeba z odpowiednim wyprzedzeniem wypowiedzieć. Jeśli przez 5 lat uczelnia dawała mi dobry kierunek, dobrych specjalistów i dobrze przygotowane zajęcia (w większości), to gdybym stwierdził, że po cholerę mi dyplom po 5 latach tylko z powodu biurokracji byłoby zmarnowaniem 5 lat mojego życia i pieniędzy rodziców. Nie o to chodzi. Nie każdy ma odwagę "otworzyć mordę" i powiedzieć to i owo. Pech chciał, że ja musiałem się tego nauczyć, bo najpierw przy obronie pracy inżynierskiej miałem robione pod górę przez psychicznego promotora (obroniłem się jako jedyny ze wszystkich studentów, których promował) i teraz jak widać przy walce z dziekanatem także. Ale nie każdy ma odwagę, znam osoby, które w pracy radzą sobie świetnie, zarabiają dobrze i są zadowolone. Problem w tym, że jak ktoś zacznie rzucać kłody pod nogi to się trochę gubią. Nieporadność życiowa? No nie do końca, bo jednak pracują i zarabiają dobrze, choć coś w tym jednak jest, że nie zawsze potrafią zawalczyć o siebie.

slipstream napisał(a):Wszystko to jednak odbywa się jak obserwuje an zasadzie "dla chcącego nic trudnego". Ci co chcą, potrafią sobie poradzić, nawet dorabiając w czasie studiów czy idąc do jakiejś śmieciowej pracy, bo nadal traktują to środek do celu, a nie rzeczywistość w jakiej się znaleźli i że tak musi zostać a im zostaje tylko załamać ręce i trwać w tym marazmie


A to zdanie powinno się wydrukować, wsadzić w złote ramki i powiesić nad każdym wejściem do uczelni. Mam takie samo podejście.
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez slipstream N paź 04, 2015 11:53  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Jeśli przez 5 lat uczelnia dawała mi dobry kierunek, dobrych specjalistów i dobrze przygotowane zajęcia (w większości), to gdybym stwierdził, że po cholerę mi dyplom po 5 latach tylko z powodu biurokracji byłoby zmarnowaniem 5 lat mojego życia i pieniędzy rodziców.

Może zbyt dosłownie to odebrałeś, bo bardziej ogólnie to pisałem. Ale tak, można przez 5 lat czerpać satysfakcję, wiedze i zainteresowania i jeśli zajdzie potrzeba na koniec nie robić tej kropki w postaci "papierku". Nie chodzi o to wcale, żeby "budzić się" po 2-3 latach studiów, bo można świadomie zdobywać wiedzę przez 5 lat, i jak ktoś uzna że zdobył tę wiedzę, to może uznać że papier mu nie potrzebny jeśli jest an tyle pewny zdobytej wiedzy.

Tu nie chodzi o skreślanie i zaprzepaszczanie 5 lat studiów, tylko o papier (lub jego brak) który często przy zdobytej wiedzy nie ma znaczenia. Tylko żeby podjąć taką decyzję, też trzeba trochę "przepracować" nad rozeznaniem rynku i swojej pozycji już na nim. Bo sam znam takich ludzi którzy absolutnie 5 lat studiów nie żałują, pieniędzy swoich czy rodziców wydanych na te sudia i cenią sobie wiedzę jaką zdobyli, ale dyplomu nie zrobili, bo odnaleźli się dzięki swoim umiejętnością, przy których takiego papieru nikt nie wymagał od nich nawet.

Oczywiście jestem świadom że są zawody gdzie z różnych względów proceduralnych niestety jest to potrzebne, ale właśnie niekoniecznie zawsze, bo zależy właśnie od tego kto co robi. Dlatego w tym momencie jest to decyzja już indywidualna i nie mnie decydować i doradzać za innych. Znowu wracamy niejako do punktu wyjścia - ci co mają pomysł an siebie i wiedzą co chcą robić, zrobią to co potrzeba (nawet jeśli będzie to orką na ugorze) bez podejmowania głupich i pochopnych decyzji.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez hideto N paź 04, 2015 12:43  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Arnulf, dlaczego się dziwisz uczelniom ? Zdecydowana większość ich kadry naukowej, to właśnie tacy nieprzygotowani do życia ludzie. Którzy nie nadawali się na rynek pracy, ale świetnie uczyli się do egzaminów. Śmiem twierdzić, ze jakieś 90% kadry akademickiej spełnia ten krótki opis. Nawet z moich kolegów i koleżanek z którymi studiowałem, bez problemu wytypowałem kto będzie próbował zostać na polibudzie i trafiłem w 100%.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cwiek Wt paź 06, 2015 15:25  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Mariusz napisał(a):Ja włączam telewizor i dekoder jednym pilotem (od telewizora), a następnie operuję drugim pilotem (od dekodera). Dekoder i telewizor muszę wyłączać pilotem od telewizora, ponieważ wyłączanie całego sprzętu pilotem od dekodera nie jest możliwe


Przestawiałeś coś w ustawieniach, że cały zestaw możesz wyłączyć guzikiem od wyłączenia TV? Bo ja grzebałem w w menu i tv i dekodera, i mam tak, że po włączeniu TV włącza się cały zestaw, natomiast żeby dekoder się wyłączył to muszę go najpierw wyłączyć przyciskiem wyłączenia STB na pilocie.
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez Mariusz Wt paź 06, 2015 19:04  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Nie. Przeprowadziłem tylko to jedno konfiguracyjne ustawienie, ale później już nic nie robiłem. Co warto podkreślić: włączając cały zestaw pilotem od tv najpierw włącza się sam telewizor, a dopiero po kilku sekundach dekoder i kilka sekund się uruchamia. Tak samo jest z wyłączaniem: najpierw wyłącza się telewizor, a po dłuższej chwili dekoder przechodzi w stan czuwania, na wyświetlaczu pojawia się godzina. Kiedy dekoder włączam pilotem dedykowanym pod dekoder włączanie/wyłączanie trwa krócej o te 5-6 sekund. Ale mi to jakoś szczególnie nie przeszkadza.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez cwiek Śr paź 07, 2015 10:42  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Czyli raczej nic nie poradzę u mnie, jeśli chodzi o to wyłączanie. Dla mnie to żaden problem, ale z dekodera korzysta też starsza osoba i zawsze to lepiej dla niej wyłączać wszystko jednym guzikiem :)
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Postprzez cravenciak Śr paź 07, 2015 22:59  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Obrazek

Ktoś mi powie, co to za felgi? :)
Obrazek
ObrazekObrazek#UnbanDlaMastera
Avatar użytkownika
cravenciak
 
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 20:05

Postprzez slipstream Cz paź 08, 2015 6:30  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Oryginalne felgi Audi. Znane pod nazwą Y-spoke.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez cravenciak Cz paź 08, 2015 16:19  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Dzięki, zakochałem się :-D
Obrazek
ObrazekObrazek#UnbanDlaMastera
Avatar użytkownika
cravenciak
 
Dołączył(a): Cz mar 11, 2010 20:05

Postprzez Master Pt paź 23, 2015 18:22  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Czy ktoś załatwiał zapisanie się do listy wyborców na terenie aktualnego miejsca zamieszkania innego od adresu zameldowania tudzież składał wniosek o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania w miejscu pobytu w dniu wyborów przez stronę internetową epuap.gov.pl?

Złożyłem przez ePuap "wniosek o dopisanie do spisu wyborców" oraz o "Wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania w miejscu pobytu w dniu wyborów" ale nie otrzymałem żadnych dalszych instrukcji pomimo złożenia takich wniosków internetowo przez ePuap.

Wszystkiego dokonałem 20 października, czyli w terminie.

Co dalej?
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez J.P.S. So paź 24, 2015 7:08  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Moja siostra składała poprzez osobistą wizytę w urzędzie. Po przyjęciu wniosku (swoją drogą niezbyt chętnie), za kilka dni odwiedziły ją dwie panie z urzędu w celu potwierdzenia, że mieszka pod danym adresem - sprawdzały między innymi czy ma lodówkę :D. Tak więc 4 dni przed wyborami to może być za późno, ale tak jak pisałem, nie robiła tego przez internet.
J.P.S.
 
Dołączył(a): Pn lut 09, 2009 14:46

Postprzez Arnulf So paź 24, 2015 12:08  

Również składałem w urzędzie takie wnioski dwukrotnie. Ani razu nikt mi nie przyszedł na mieszkanie, żeby sprawdzić czy faktycznie mieszkam pod wskazanym adresem.
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez J.P.S. So paź 24, 2015 12:39  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Może w Krakowie nie nadchodzą ale w Katowicach już tak :)
J.P.S.
 
Dołączył(a): Pn lut 09, 2009 14:46

Postprzez cwiek Pt lis 06, 2015 20:39  Re: Głupie pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki..

Od jakiegoś czasu usiłuję znaleźć kabel AUX z wbudowaną antenką FM. Na większości telefonów radio nie działa bez wpiętych słuchawek, a jak już wepnę kabel AUX to nie mam możliwości ich podpięcia. I właśnie pomyślałem o takim kabelku AUX z antenką Fm, tylko czy coś takiego w ogóle można gdzieś dostać?
Avatar użytkownika
cwiek
 
Dołączył(a): Pn lut 01, 2010 10:53
GG: 8420620

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusja na dowolne tematy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości