Prawo jazdy i obyczaje na drogach

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy

Moderator: Ekipa Różne

Za którym razem zdałeś/aś prawo jazdy?

1
131
37%
2
69
20%
3
35
10%
4
16
5%
5
3
1%
6
1
0%
7
2
1%
8
1
0%
9
0
Brak głosów
10
0
Brak głosów
>10
1
0%
jeszcze zdaję...
5
1%
oblałem już x razy i w końcu zrezygnowałem
1
0%
jeszcze nie mogę zdawać, ale mam zamiar
60
17%
jeszcze nie zdawałem, ale mam zamiar
22
6%
nie mam zamiaru zdawać
5
1%
 
Liczba głosów : 352

Postprzez SkC Pt sie 26, 2011 0:44  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Dzisiaj w Raporcie w TVN Turbo było o możliwości zdawania prawa jazdy z automatyczną skrzynią biegów. Płaci się 200zł więcej niż przy standardowym kursie. Sam we wrześniu zaczynam kurs i chętnie bym jeździł z automatem, lecz jest haczyk :razz: Jeśli kierowca zda egzamin na automacie to na prawku będzie napisane, że może jeździć tylko autem z taką skrzynią biegów. Zostaje mi obrzydliwa Micra z manualem :evil:
Avatar użytkownika
SkC
 
Dołączył(a): So kwi 25, 2009 20:01
Lokalizacja: WPY
GG: 1227011

Postprzez szama Pt sie 26, 2011 9:30  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

No ale jak ty byś inaczej chciał? Przy automacie nie ma sprzęgła i ręcznej zmiany biegów więc po takim kursie nie umiesz tego teoretycznie obsługiwać i stanowisz zagrożenie/zawadę na drodze.
Avatar użytkownika
szama
 
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 16:54

Postprzez axel Pt sie 26, 2011 9:39  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Znam to na własnym przykładzie, że po przesiadce z automatu na manual, w ogóle się nie ogarnia, tak, że ten zakaz jak najbardziej zrozumiały.
“W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią i praktyką. W praktyce - jest”
Avatar użytkownika
axel
 
Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 16:14
Lokalizacja: 50°09'N 22°30'E

Postprzez Daniel Pt sie 26, 2011 13:24  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Tak ogólnie to nie wyobrażam sobie jazdę automatem w zimę. Jest tam hamowanie biegiem (myślę tu np. z 5 na 3 itp..) ? W zimę na oblodzonej jezdni wręcz wymuszone jest dowolne operowanie biegami tak aby jechać jak najbezpieczniej z automatem to raczej ciężko by było.
2 Fast + 2 Furious = F1
Avatar użytkownika
Daniel
 
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 18:20
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez slipstream Pt sie 26, 2011 15:24  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Już bez przesady, tyle aut z automatami jeździ i wcale się nie rozbija od razu jak tylko spadnie śnieg czy złapie oblodzenie :-P
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Daniel Pt sie 26, 2011 19:44  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Już bez przesady, tyle aut z automatami jeździ i wcale się nie rozbija od razu jak tylko spadnie śnieg czy złapie oblodzenie :-P


Domyślam się :-P Ale nigdy nie jeździłem automatem, zresztą nie chciał bym takiego samochodu i się tak zastanawiam jak się takim automatem jeździ w zimę. Chodzi mi o ocenę tego kto jeździ i automatem i zwykłym manualem :)
2 Fast + 2 Furious = F1
Avatar użytkownika
Daniel
 
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 18:20
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez axel Pt sie 26, 2011 19:56  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Jeżdżę i na manualu i na automacie i szczerze powiem, że dla mnie to wszystko jedno na jakiej skrzyni jadę. Choć nie ukrywam, że automat jest nieco przyjemniejszy w jeździe, jeszcze jak jest czym przycisnąć, to już sama radość;)
Co do jazdy w zimie to nie ma z tym najmniejszego problemu. Wystarczy dobrze wyczuć pedał gazu i śmiga się bez problemu :)
“W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią i praktyką. W praktyce - jest”
Avatar użytkownika
axel
 
Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 16:14
Lokalizacja: 50°09'N 22°30'E

Postprzez slipstream Pt sie 26, 2011 20:02  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

i się tak zastanawiam jak się takim automatem jeździ w zimę.

Normalnie. Za takie aspekty jak hamowanie silnikiem odpowiada elektronika i te "magiczne" tryby pracy skrzyni z od zawsze obecnym trybem zimowym. A w tych nowych potrafi to zrobić nawet lepiej od człowieka czasem...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Daniel Pt sie 26, 2011 21:17  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Normalnie. Za takie aspekty jak hamowanie silnikiem odpowiada elektronika i te "magiczne" tryby pracy skrzyni z od zawsze obecnym trybem zimowym. A w tych nowych potrafi to zrobić nawet lepiej od człowieka czasem...


A są automaty bez takiej elektroniki ?
2 Fast + 2 Furious = F1
Avatar użytkownika
Daniel
 
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 18:20
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez slipstream Pt sie 26, 2011 21:41  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

A są automaty bez takiej elektroniki ?

Jakieś wybitne starocie, nowego nie uświadczysz, a elektronika sterująca automatem w autach powyżej klasy kompakt od dziesięcioleci i z roku na rok coraz bardziej zaawansowane programy. 15-20 lat temu miał już Mercedes przy automacie magiczny przycisk "Winter" "Ice" czy jak to zwał? Albo i jeszcze wcześniej...

A co potrafi taka elektronika, to można sobie zobaczyć co w terenie (w tym lód i śnieg) potrafią zrobić Land Rovery czy G-Wagen, a automat tam wcale nie jest fanaberią, a dużo lepiej zestrojoną z ustawieniami elektroniki przekładnią.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez MalarzF1 Pt sie 26, 2011 23:48  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

W starych automatach, jak np. W124 bodaj z 92r., z racji luźnego dyfra, jeżeli jakieś koło się za szybko kręci, to skrzynia odcina napęd i nie przekazuje za dużo mocy. Do tego można sobie przed trudnym podjazdem wybrać 2 lub 3, tyle że wadą tego rozwiązania jest konieczność "wciśnięcia sprzęgła", żeby przesunąć dźwignię na D, a to się wiąże z naciśnięciem hamulca i stanięciem...

Automat pełni funkcję swego rodzaju "kontroli trakcji", a o tym co dzisiejsze skrzynie potrafią, to nawet nie ma co pisać.
Jak najbardziej da się po śniegu i lodzie jeździć, zarówno w tych napakowanych elektroniką, jak i tych starszych.

Pomijam kwestię toporności Mercedesa. W ostatnią zimę, udało mi się utknąć na płaskim, oblodzonym terenie, w małym wgłębieniu po kołach. :-P
Tutaj jednak, ani automat, ani manual nie pomoże. Nie bez powodu, to właśnie to auto "urwało".

Swoją drogą, brak możliwości wyboru biegu, jest dla mnie często frustrujący, więc jestem olbrzymim zwolennikiem skrzyń manualnych, no chyba, że automat ma manetki pod kierownicą.
Avatar użytkownika
MalarzF1
 
Dołączył(a): N cze 08, 2008 15:15

Postprzez Daniel So sie 27, 2011 11:28  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

A co potrafi taka elektronika, to można sobie zobaczyć co w terenie (w tym lód i śnieg) potrafią zrobić Land Rovery czy G-Wagen, a automat tam wcale nie jest fanaberią, a dużo lepiej zestrojoną z ustawieniami elektroniki przekładnią.


Czyli ma się co psuć :evil:

W ostatnią zimę, udało mi się utknąć na płaskim, oblodzonym terenie, w małym wgłębieniu po kołach. :-P


Eeee... a od czego są chodniczki w samochodzie ? :twisted:
2 Fast + 2 Furious = F1
Avatar użytkownika
Daniel
 
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 18:20
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez slipstream So sie 27, 2011 11:48  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

Czyli ma się co psuć

Jak w każdym innym aucie :-P Chyba ze preferujesz jazdę Maluchem lub w porywach luksusu Polonezem.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Mexi So sie 27, 2011 12:18  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

MalarzF1 napisał(a):Pomijam kwestię toporności Mercedesa. W ostatnią zimę, udało mi się utknąć na płaskim, oblodzonym terenie, w małym wgłębieniu po kołach. :-P


To raczej kwestia opon ;) Pamiętam jak męczyłem się z czymś podobnym na letnich dwa lata temu. 1-2cm śniegu, łopata, i chyba z 15 minut z głowy. Pierwszy raz jeździłem na letnich oponach które nie dawały prawie żadnej przyczepności na śniegu.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez zurex90 So sie 27, 2011 21:34  Re: Prawo jazdy i obyczaje na drogach

mieć automat to żadna sztuka jeździć :wink: (bez obrazy dla tych, którzy mają), sztuką jest wyhamować przed takim idiotą w zimie (albo po deszczu), w sufie czy w terenówce z bajerami jadąc maluchem, albo poldkiem - takich ludzi podziwiam :grin: kolega z pracy swoje autko ma w automacie i *ciach* chodzi :-D ale jak się przesiada do służbowego ... to zmagająca się z brakiem umiejętności na drodze lepiej sobie radze z różnymi warunkami od niego. i takich przykładów mogę mnożyć dowoli :-( nie mam nic do automatów, tylko niech osoba prowadząca taki wóz potrafiła jeździć manualem :wink:
zurex90
 
Dołączył(a): So mar 08, 2008 15:54

Następna strona

Powrót do Dyskusja na dowolne tematy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości