Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Moderatorzy: Rubiq, Crow, LiGNA administratorzy

Postprzez Kajek Pt paź 22, 2010 14:57  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

GŁOSU ROZSĄDKU PRZYBYWAJ.
6.6.3. Opuszczenie toru na najszybszym okrążeniu kwalifikacyjnym: zakaz udziału w sesji kwalifikacyjnej podczas następnego wyścigu ligowego w którym ukarany zawodnik będzie brał udział oraz kara Q.


Jest tu gdzieś o obrotach, odpuszczeniu gazu, i innych pierdołach - NIE!
Dopiero kiedy strata jest BARDZO zauważalna, czyli np. nie kończy sie kolka, czy traci sie z 5 sek w jednym sektorze to nie podlega to karze.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez Master Pt paź 22, 2010 15:26  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Szkoda, że do niektórych to Kajek nie dociera. Wyjazd był, zauważalnej straty nie było, a odpuszczenia gazu tym bardziej.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez kemek Pt paź 22, 2010 18:12  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Jeśli jazdę na niższym biegu, do tego o ponad 30 kmph wolniej od tempa na zużytych oponach wyścigowych nie nazywasz znaczną stratą, to nie wiem, co jest tym dla Ciebie.
W tym zakręcie nie idzie poszerzyć i zyskać czasu, bo jest śliska trawa i zaraz obok piach. Zysk mógł być tylko ze ścięcia po wewnętrznej.

Master - odpuszczenie gazu było z samej racji wyjazdu. Tam normalnie gaz wciska się po minięciu apexu, a ja miałem go puszczonego dopóki nie naprostowałem auta na trawie. Jeśli mówisz, że miałem w pełni wciśnięty gaz, to pozdrawiam serdecznie. Zauważ tylko, że prędkość spada wyraźnie.
Kara jest dla mnie śmieszna. Wiem, że wyjechałem poza tor, ale myślałem, że regulamin jest zdroworozsądkowy (ten punkt miał eliminować cwaniaków, a nie możliwość straty czasu przez błąd) i nie ma karać w przypadku błędu i wyraźnej straty. Jakbym na Monaco na T1 pojechał prosto, nawrócił i pojechał dalej, to też zasługiwałbym wg Was na karę zakazu udziału w kwalifikacjach? Przecież wyjechałem poza tor. :D

Przecież podczas podczas wpadania w trawę gaz mam wciśnięty w maksimum 1/4. Zbijam bieg do dwójki, żeby zredukować podsterowność, i dlatego słyszysz wysokie obroty.


Zapomniałem napisać: Jenson - niezły filmik. W trakcie sezonu pewnie jeszcze zrobisz spory progres. [;
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez Master Pt paź 22, 2010 19:16  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez Marcin388 Pt paź 22, 2010 19:20  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Odbiegając od tematu: gdzie jest podsumowanie weekendu i wypowiedzi? Wyścigi pamiętam już jak przez mgłę i nie widzę sensu takiego zwlekania z tym. Nawet, jeśli news z dodanym skrótem filmowym miałby być dodawany później.
Avatar użytkownika
Marcin388
 
Dołączył(a): Wt lip 08, 2008 9:56
Lokalizacja: Września
GG: 485880

Postprzez Rubiq Pt paź 22, 2010 19:30  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Robię je wtedy kiedy mam czas, najczęściej w weekendy. Traktujcie to jako fajny "ficzer". :)
Rubiq
Administrator LiGNA
 
Dołączył(a): So maja 05, 2007 13:20

Postprzez kemek Pt paź 22, 2010 22:26  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Master napisał(a):http://www.f1wm.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=8349

Dzięki za tutorial. Uważasz, że jestem jakimś niedorozwojem i nie rozumiem, co to jest tor? Mi chodzi o to, że straciłem na tym wyjeździe wyraźnie dużo czasu. 30 kmph wolniej w zakręcie (właściwie sporo za zakrętem, czyli jeszcze większa strata), jeden bieg niższy - to wg Ciebie nie jest ewidentna strata? Miałem się jeszcze zatrzymać?
Jeśli jesteś w stanie zyskać na tym zakręcie wyjeżdżając na zewnętrzną 4ema kołami (pamiętaj o o wysokiej tarce i o wejściu w następny zakręt, bo na tej trawie przyczepność jest słabiutka), to proszę Cię o video - będziesz naprawdę masterem.
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez Master So paź 23, 2010 6:50  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Zakończyłem temat, wyjechałeś, nie odpuściłeś i zyskałeś tam czas, a strata najwyraźniej nie była taka ewidentna.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Poprzednia strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość