Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Moderatorzy: Rubiq, Crow, LiGNA administratorzy

Postprzez Master Pt paź 22, 2010 8:00  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Kemek, ale prędkośc Ci praktycznie nie spadła. Trawa Cie nie wyhamowała, żebyś coś stracił.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez kemek Pt paź 22, 2010 8:17  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Na tym zakręcie już przy apex'ie się przyśpiesza, więc "utrzymanie" prędkości jest stratą.
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez Master Pt paź 22, 2010 8:23  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Kemek, nie odpuściłeś nawet nogi z gazu :P Każdy wyjazd poza tor z wdepniętym pedałem w podłogę będzie uznawany jako winny.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez Kajek Pt paź 22, 2010 8:43  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

W tym zapisie nie chodzi o zysk czy strate, tylko o samą zasadę wyjazdu, w tamtym roku bylo tego multum, teraz to pojedyncze przypadki - co dobrze świadczy o spelnaniu załozen tego przepisu.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez kemek Pt paź 22, 2010 8:59  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Nie odpuściłem gazu? Jakbym zyskał, to bym odpuścił na prostej, ale to przecież był ogromny błąd i wielka strata sama w sobie. Gaz miałem odpuszczony dopóki nie zacząłem kierować się z powrotem na tor.
Kajek - czyli ktoś kto zawali kwala, bo wyjedzie za szeroko z zakrętu i będzie miał w tym miejscu dużą stratę, to nie powinien kończyć kółka, bo dostanie DQ z kwalifikacji na następny wyścig? No proszę Was.
Proszę - oto film: http://www.youtube.com/watch?v=goNeoBn1FBM
W opisie są informacje.
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez Kajek Pt paź 22, 2010 9:02  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

kemek, ja wyjechalem poza tor w qualu, ale nie bylem pewien - figo ogladal przejazd, i potwierdzil ze wyjechalem za tor, zgosilem to przed R1, przeniesli mnie na ostatnie pole - tez uwazam ze nic nie zyskalem, i koniec.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez kemek Pt paź 22, 2010 9:12  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Ale mi chodzi o to, że wyraźnie straciłem, a nie że nie zyskałem. Przecież wiedziałem, że tam wypadłem, ale do głowy by mi nie przyszło, że mogę karę dostać za tak kosztowny (czasowo) błąd. Przecież jakbym prosił o cofnięcie, to bym stracił tylko jedno czy dwa miejsca.
Jak nie wiadomo, czy się zyskało czy nie - to powinno się coś zrobić, żeby było widać "brak zysku", ale jak popełniam taki błąd, to chyba widać, że miałem stratę.

Wdepnięty pedał w podłogę Master? :twisted:
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez misiakow Pt paź 22, 2010 10:00  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

No na tym filmiku widać, że Kemek stracił około 15-20 km/h na tym wyjeździe. Więc nie wiem jak to możliwe, że mógł zyskać.. Ale to już nie moja brocha.
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Kajek Pt paź 22, 2010 10:29  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

juz mowie, nie chodzi o zysk/strate tylko o sam fakt wyjechania.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez Master Pt paź 22, 2010 11:05  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Ja słyszę te same obroty. Zasada jest prosta: wyjedziesz, natychmiastowo i WYRAŹNIE odpuszczasz gaz i kontynuujesz kółko. W takim wypadku nie byłoby kary.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez LUKE Pt paź 22, 2010 14:33  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Master napisał(a):Kemek, nie odpuściłeś nawet nogi z gazu :P Każdy wyjazd poza tor z wdepniętym pedałem w podłogę będzie uznawany jako winny.



Hmm, nawet jak wylecę na trawę z 5m od asfaltu i chcąc wrócić na niego z wciśniętym pedałem gazu przy czym tracąc z 2s to nadal będzie to scinka? Bo można tak stwierdzić po tym co piszesz, a to trochę dziwne ;).
Avatar użytkownika
LUKE
 
Dołączył(a): Wt lip 29, 2008 21:43
Lokalizacja: Koło
GG: 214550

Postprzez misiakow Pt paź 22, 2010 14:39  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Master napisał(a):Ja słyszę te same obroty.

A co mają obroty do zysku/straty?! :przewraca:
Na trawie możesz mieć nawet wyższe obroty, wbijać najwyższy bieg a po wyjeździ na tor koła zaczną mielić po swojemu i silnik będzie się dusił.
Dlatego tutaj się patrzy na prędkość a nie na obroty.
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Kajek Pt paź 22, 2010 14:45  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

Master nie wiem po co te p**** z obrotami, wyjazd to wyjazd i koniec, to nie liga kubicy. Każdy chyba wie jak białe linie wyglądają.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez Master Pt paź 22, 2010 14:51  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

A co mają obroty do zysku/straty?! :przewraca:


:przewraca: Jak to co? Skoro zakręt przejeżdżasz na pełnych obrotach, a raz przejedziesz na niepełnych obrotach to jaki z tego wniosek? Czy mniejsze obroty to nie mniejsza prędkość? Myślisz logicznie?

Na trawie możesz mieć nawet wyższe obroty, wbijać najwyższy bieg a po wyjeździ na tor koła zaczną mielić po swojemu i silnik będzie się dusił.


To idź sobie na Monzę by ISI i pomiel sobie trawkę poza torem.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez misiakow Pt paź 22, 2010 14:54  Re: Rundy 4&5&6: Zandvoort (sezon 2010/2011)

To idź sobie na Monzę by ISI i pomiel sobie trawkę poza torem.

A przepraszam, czy my rozmawiamy o Monzie od ISI czy o Zandvoort? Bo ja już się pogubiłem gdzie był wyścig.
Skoro zakręt przejeżdżasz na pełnych obrotach, a raz przejedziesz na niepełnych obrotach to jaki z tego wniosek? Czy mniejsze obroty to nie mniejsza prędkość? Myślisz logicznie?

No to chyba Ty znowu nie myślisz logicznie. :)
Ja ze swojej strony kończę bo widzę, że to jest gorsze od rozmowy ze ścianą.
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron