im9ulse napisał(a):Williams to najgorszy team z dd i jeden z najsłabszych obecnie - co z tego ze hot lapowanie im idzie wyśmienicie skoro tempo wyścigowe jest na poziomie STR...nie przesadzajcie z tym Williamsem
Ty chyba też przesadziłeś
Williams na pewno nie jest jednym z najsłabszych zespołów, są w środku stawki, a w pierwszych dwóch wyścigach byli w czołówce. Mały wynik punktowy to wynik błędów strategicznych, błędów kierowców i pecha, a nie wolnego bolidu. Rosberg w Australii popełnił błąd w zamieszaniu po starcie, potem stracił 10 sekund przez błąd ekipy w pit stopie, ostatnie kilka kółek były o 4 sekundy wolniejsze z powodu zajechania miękkich opon, a i tak skończył przed oboma kierowcami STR, którzy większych problemów w wyścigu nie mieli. I to jest tempo na poziomie STR? Nakajima trzymał w Melbourne tempo Barrichello, chociaż miał więcej paliwa i odjeżdżał niemal wszystkim kierowcom z tyłu (był czwarty przed dzwonem). W Malezji Nico byłby pewnie drugi, gdyby nie spadł deszcz, bo ze wszystkich kierowców na suchym torze tylko Button był szybszy. W Bahrajnie prawie cała stawka dojechała bez większych problemów do mety, Rosberg był dziewiąty, czyli ewidentnie środek stawki, a Nakajima przeskoczył w trakcie trwania wyścigu przed Kubicę. Trudno oprzeć się wrażeniu, że czegoś zespołowi Williamsa brakuje, aby wskoczyć do czołówki, ale mówienie, że tempo wyścigowe mają jedno z najsłabszych w tym roku, to jednak nadużycie.