Silniki - sezon 2010

[Maly-boy]

tylko ,że mocny silnik nie oznacza od razu wyników co świetnie pokazuje przykład Toyoty TF102

[bogoz]

Toyota miała mocny silnik? Wiadomo że sam silnik nic nie da, tak samo sama aerodynamika też nic nie da, ale jeżeli zespół zrobi dobry pakiet i do tego włoży najmocniejszy silnik to będą mocni.. Swietnie było to widać na monzy, tam silnik ma bardzo duże znacznie i mercedesy górowały nad reszta. Wiadomo że to nie tylko zasługa silnka ale przy tak wyrównanej stawce te kilka dziesiątych z silnika może zdziałać cuda

[wartek]

napewno kilka % mocniejszy silnik, pomoze w przypadku brakow w aero ktorych nalezy sie spodziewac u nowych zespolow

[Maly-boy]

pewnie pomoże ,ale nie na takich torach jak monako ,nurburgring ,hungaroring ,marina bay itd ..

[patgaw]

25 koni wiecej to jest srednio 0.4s na okr.
wiec kilka procent to jest ogromna roznica.

[Maly-boy]

jak bolid się nie będzie prowadził to z 0,4 sek może się zrobić 0,1

[wartek]

jak bolid się nie będzie prowadził to z 0,4 sek może się zrobić 0,1

??
0,4 = 0,4 niezaleznie od prowadzenia bolidu

mowimy tu o silnikach a nie prowadzeniu, jesli na starcie nowi beda 2s za czolowka, to dzieki 25KM beda 1,6s

[Maly-boy]

a gdzie jest napisane że cossie ma być 25km mocniejszy ? równie dobrze może być słabszy i więcej palić przez co bolidy będą startować z większym obciążeniem

[hideto]

W sumie ciekawe czy ten silnik cossiego czy bedzie choć trochę przeprojektowany czy to będzie to samo gówno co w 2006 roku... Bo osobiście w cudaczne teorie o 'cichym' przyzwoleniu jakoś wierzyć nie potrafię...

[Anderis]

Ciekawa analiza dotycząca silników w 2009 roku ---> http://www.formula1.pl/F1_news-7486-Mer ... _2009.html

Kolejność silników od najmocniejszego do najsłabszego to ponoć: Mercedes, BMW, Ferrari, Renault, Toyota, przy czym silniki Toyoty miały być o około 19 KM słabsze od Mercedesa, co przekładałoby się na około 0,3 sekundy na okrążeniu.

Jeśli chodzi o konsumpcję paliwa, to bez niespodzianek: najbardziej ekonomiczne były silniki Renault, na drugim miejscu Mercedes.

Cosworth ma ponoć dysponować mocą 770 KM, przy 755 Mercedesa. Zagadką jest ich paliwożerność i niezawodność.

[Dżejson]

Jeżeli między Mercedesem a Toyotą było 0,3 s różnicy, tzn. że pod względem aerodynamiki Williams i Toyota nie ustępowały BGP, Red Bull chyba miał najlepsze nadwozie/podwozie, a BMW najgorsze

[rado123F1]

Jeśli moce silników się nie zmienią(a jest to mało możliwe ) to oznacza, że Renault będzie miało najwolniejszy silnik w stawce . Ale przynajmniej nadrobią trochę przez małą paliwożerność

[bankoq]

Nadrobią niedomagania silnika głównie na początku wyścigu, w trakcie jego trwania jak paliwa będzie ubywać to mocniejsze jednostki będą robić różnicę. Nie dziwne, że wszyscy tak zabiegają o Mercedesy. FIA miała ponoć pozwolić na wyrównanie osiągów silników przed następnym sezonem, więc Renault powinno mieć szansę na poprawienie mocy i przede wszystkim niezawodności.

[krzych]

Z tego co pamiętam to chyba przed sezonem 2008 pozwolono na wyrównanie silników kilku zespołom w tym Renault. A z tą niezawodnoscią silników Renault to nie jest tak źle. Awarie Red Bulla mogły mieć inne przyczyny (być może osprzęt, itp.) a w fabrycznym teamie Renault jednostki te spisywały się dobrze.

[patgaw]

przed 2009 Renault i Honda dostaly pozwolenie na rozwoj silnikow zeby wyrownac osiagi. Wiadomo ze Honda nie skorzystala.
I gdzies czytalem ze renault teraz znowu ma dostac takie pozwolenie, ale nie wiem czy to prawda.
Byc moze o to ta cala afera z wycofywaniem sie zeby ugrac dla siebie na korzysc takie rzeczy.