GP Bahrajnu 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez SPIDER N mar 14, 2010 12:54  GP Bahrajnu 2010

Bardzo proszę o pisanie sensownych i przemyślanych postów, które coś wniosą do dyskusji!
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Mati93 N mar 14, 2010 15:26  Re: GP Bahrajnu 2010

Jednak, to nie to co Australia...
Nie było zbyt ciekawie, ale bywały nudniejsze wyścigi. Zresztą nie ma co się przejmować, jak na Bahrajn to i tak dużo.
Alonso :woohoo: :brawo: Brawo. Kubica tyle ile mógł. Dawno tak nie wyprzedzał ! :lol:
Massa ewidentne będzie drugim kierowcą :smile:
Vettel trochę szkoda... :P
Mercedes GP - jak na mistrzowski team, trochę słabo...
Renault - Potencjał jest. Widać i to cieszy. Dobry kierunek rozwoju, i w Europie mogą być podia :)

Nowe zespoły, lekki szok bo nie było tak źle. Nie liczyłem, że dojadą do mety, myślałem że się po prostu porozwalają. Jednak tylko silniki zawiodły.

Ogólnie dziwnie było z Webberem, niby silnik się dymił i olej? wyciekł, a ja jechał.. Hmm ?
Ostatnio edytowano N mar 14, 2010 15:27 przez Mati93, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Mati93
 
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 12:49
Lokalizacja: Podlasie
GG: 8604191

Postprzez SebaSTI N mar 14, 2010 15:27  Re: GP Bahrajnu 2010

Totalny pech Kubicy...ciagle tylko problemy i problemy, trudno tu mowic o bledzie kubicy czy sutila, ale jak by ten nie rozlatujacy sie grat red bula i jakas beznadzieja zaslona dymna wyscig potoczyl by sie inaczej, a szczegolnie dla kubicy...
Avatar użytkownika
SebaSTI
 
Dołączył(a): N lip 01, 2007 19:12
Lokalizacja: Matysówka_Rzeszów

Postprzez gokin N mar 14, 2010 15:30  Re: GP Bahrajnu 2010

Pitstopy już są http://www.fia.com/en-GB/mediacentre/f1 ... ummary.pdf

W tym roku relacja tv, to jakiś koszmar bez włączonego LT, nie było wiadomo gdzie kto jest.
Ostatnio edytowano N mar 14, 2010 15:33 przez gokin, łącznie edytowano 2 razy
gokin
 
Dołączył(a): Wt mar 02, 2010 9:23

Postprzez Darkat N mar 14, 2010 15:30  Re: GP Bahrajnu 2010

niestety trochę nudno było. Raz że żyję już z faktem że tylko Vettel może przeszkodzić Ferrari do glorii. Maclaren został wyautowany z dyfuzorem. Dwa na tych twardych można by było przejechać cały wyścig. A więc sugestia Brawna o drugim pitstopie była słuszna. Będzie straszna nuda.
Darkat
 
Dołączył(a): So sie 23, 2008 21:40

Postprzez Arti N mar 14, 2010 15:32  Re: GP Bahrajnu 2010

SebaSTI napisał(a):rudno tu mowic o bledzie kubicy czy sutila

To nie była wina żadnego kierowcy, tylko przez "pierdnięcie" silnika Webbera :(
F1 Seven...
Avatar użytkownika
Arti
 
Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 17:42
Lokalizacja: Czerwionka - Leszczyny

Postprzez cichy N mar 14, 2010 15:34  Re: GP Bahrajnu 2010

Wyścig dla mnie.. jakiś taki.. o.

Patrząc na to jaką formę Byki prezentowały na treningach.. fakt na to, że początek sezonu nigdy nie jest dla nich dobry to jestem bądź co bądź zadowolony.. z drugiej strony, jest to za mało żeby powalczyć o mistrzostwo. Na dodatek prowadzenie przez większą czas wyścigu rzuca się trochę na psychikę i byłem już pewny zwycięstwa :P

co do ferrari... jak dla mnie jest to najlepszy bolid w stawce, takim będzie i z Alonso zdobędą (niestety) mistrzostwo. Jak dla mnie to jest w 100% zgranie na linii kierowca - zespół. Cieszy mnie jednak, że Red Bulle są blisko... no i te pitstopy :-)
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez korybut13 N mar 14, 2010 15:34  Re: GP Bahrajnu 2010

Myślę, że gdyby nie ten "TAJEMNICZY" dymek z RedBull'a to Robert mógł realnie walczyć o 5 miejsce. No trudno wyszło jak wyszło. Na szczęście Vettel poza podium.

Rosberg natomiast pokazał, że nie nadaje się na kierowcę który wygrywa wyścigi. Miał na tacy 4 miejsce i nie wykorzystał tego.
Avatar użytkownika
korybut13
 
Dołączył(a): Pn maja 26, 2008 20:03
Lokalizacja: Ustka

Postprzez wartek N mar 14, 2010 15:34  Re: GP Bahrajnu 2010

pewnie nic odkrywczego nie napisze o swietnej formie alonso i ferrari, o tym ze kubica pojechal mocny wyscig takze.

ale bridgestone powinien przywozic mniej wytrzymale opony i byloby super. system pitstopow kiedy zyskuje ten co zjedzie wczesniej jest dosc ciekawy :)
Avatar użytkownika
wartek
 
Dołączył(a): Pn gru 18, 2006 22:49

Postprzez toxickm N mar 14, 2010 15:35  Re: GP Bahrajnu 2010

Atrakcyjność wyścigów formuły 1 jest coraz bardziej uboższa. Po prostu FIA ten sport zabija. GP Bahrajnu jest tego przykładem. Nawet wyprzedzenia w walce Kubicy tego nie zmieniły. Ktoś tu mnie poprawiał, że wyścig to nie kwalifikacje, ale ja się pytam, czy się na prawdę myliłem ? :???: .Ehh szkoda gadać. Kolejna sprawa, miało być kilka teamów w walce o zwycięstwo, a okazuje się, że jest po staremu. Alonso mistrz świata a.d. 2010 (w myśl zasady zwycięzca 1 wyścigu zostaje mistrzem świata). Jak Renault będzie musiało faktycznie dyfuzor przerabiać to po ptokach dla Kubicy. Kiedyś emocje związane z F1 były większe. :x
Avatar użytkownika
toxickm
 
Dołączył(a): Cz kwi 26, 2007 8:20

Postprzez Sikorex N mar 14, 2010 15:37  Re: GP Bahrajnu 2010

Okropnie nudno :x Dlatego na inauguracje powinna być Australia, bo głodni kibice chcemy wejścia w mocnym stylu.]
Brawo Alonso, myślę że na pewno nie odpuści.
Za Vettelem nie przepadam, ale szkoda jak się traci zwycięstwo w takich warunkach.
Pech Renówki zarówno Vitalij, jak i Robert mieli pecha, ale zawsze to idzie w druga stronę, no i nie jest aż tak smutno bo tradycji stało się zadość inauguracji sezonu Roberta, może być tylko lepiej, zwłaszcza w Australii gdzie przecież uliczne tory to plus dla Roberta. Tempo jako całość dobre.
troszeczke zawód nad Buttonem I Schumacherem, ale nie przesadzajmy to pierwszy wyścig.
Avatar użytkownika
Sikorex
 
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:51
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Kezman N mar 14, 2010 15:37  Re: GP Bahrajnu 2010

Panie i Panowie. Zaczęło się na dobre. Bardzo mnie cieszy dublet Ferrari. Vettel Man of the Day. Dalej stara gwardia zgodnie z przewidywaniami. Szkoda Roberta i Borówa już końca sezonu będize się znęcał nad Bogu ducha winny Sutilem.
Brawa dla Lotusa, szkoda że tylko nowe dwa bolidy dojechały do mety i oby w kolejnych wyścigach było lepiej. Tego oraz większych emocji sobie i wszystkim serdecznie życzę
Kezman
 
Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 14:02

Postprzez Twarzer N mar 14, 2010 15:37  Re: GP Bahrajnu 2010

Okay, zanim wszyscy zaczna krzyczec, ze nowe zasady sa do bani, to spojrzcie na to z tej strony:

Wyprzedzac mozna zazwyczaj po dlugich prostych. Takich prostych na torze mamy 3. Wraz z dodaniem nowej, wolnej, sekcji toru, dlugosc toru ulegla dramatycznemu wydluzenia. Poskutkowalo to w zmniejszeniu liczby okrazen. Mniejsza liczba okrazen oznacza, ze kazdy z kierowcow przejezdza przez wspomniane 3 proste mniej razy niz w ubieglych latach, co oznacza, ze kazdy kierowca ma mniej szans na wyprzedzenie.

To tak tytulem wstepu, mysle, ze kazdy powyzsza mysl powinien przeczytac.

Dodatkowo, wyscig mial pare ciekawych momentow mimo wszystko, kierowcy jezdzili w kilku-bolidowych grupach, blisko siebie, co na lepszym torze (przypomnijmy, ze Bahrajn jest dzielem Tilke) z pewnoscia zaowocowaloby wieksza iloscia manewrow wyprzedzania.

Co do Sutila - to nie szok. To samo bylo w ubieglym roku w Brazylii, Japonii, Singapurze, Wloszech, Belgii, Niemczech, Monako i Hiszpanii.
Twarzer
 
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 18:17

Postprzez Dasqez N mar 14, 2010 15:38  Re: GP Bahrajnu 2010

Wyścig ciekawszy niż rok temu, ale rewelacji nie ma.

Kolizja Adriana z Robertem to imo RA, szkoda, że bolid Webbera akurat w tym momencie musiał puścić bąka. Pietrow pojechał przyzwoicie, była dzisiaj szansa na punkty. Cieszę się, że Fetel nie wygrał, ktoś u góry wysłuchał moje modlitwy. Ferrari wraca, gdzie ich miejsce, przynajmniej teraz tak się wydaje, zobaczymy po Malezji jak będzie wyglądała stawka. Mimo wszystko cieszą mnie punkty Tonia, pojechał solidny, równy wyścig a był bardzo mało pokazywany. Renault ma dobrą bazę do rozwoju, z wyścigu na wyścig powinno być coraz lepiej. Mercedes jak na spadkobierców Brawna dość słabo. Lewis szczęśliwie na podium. Z nowych zespołów cieszy dojechanie do końca Lotusa, reszta bez komentarza.

Nie najgorzej, nie najlepiej. W Australii powinno być o wiele ciekawiej.
Avatar użytkownika
Dasqez
 
Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 23:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kubecks N mar 14, 2010 15:41  Re: GP Bahrajnu 2010

Wyscig mi sie podobal - bywaly nudniejsze...

Ferrari:

Fernando - :brawo: :brawo: :brawo: Oby tak do konca sezonu! Bardzo dobra jazda.
Felipe - świetny powrót, również bardzo dobry wyścig.

Jestem bardzo zadowolony z dubletu :wink:

McLaren:

Lewis - dobry wyścig, jednak jakoś bez błysku. Gdyby nie awaria Vettel'a nie byłby w ogole dzisiaj widoczny.

Jenson - jak na panującego mistrza świata nie popisał się niczym nadzwyczajnym.

Mercedes:

Nico - całkiem przyzwoity wyścig, jednak czegoś zabrakło przy gonieniu Vettel'a.

MSC - myślę, że się jeszcze rozkręci. Jeśli nie - będzie sobie pluł w brodę. Wyścig przyzwoity, ale bez szału.

Red Bull:

Mark - zadymił na starcie elegancko, aż dziw, że jeszcze później jechał... Jak na auto tego kalibru nic specjalnego nie pokazał, a szkoda, bo w tym teamie to on jest moim faworytem.

Vettel - dobry wyścig, awaria zabrała mu pierwsza pozycje. Dla mnie jednak to dobra wiadomość, bo dało to zwycięstwo Fernando.

Renault:

Robert - szkoda tej sytuacji z Markiem i Adrianem, no ale taki jest sport. Poza tym wyścig w jego wykonaniu dobry. Miał kilka wyprzedzeń - szczegolnie to na Pedro DL zapadło mi w pamięć :wink:

Witek - dobry start. Zanosiło się, że będzie przed Robertem, ale uszkodził zawieszenie i nie ukończył wyścigu. Szkoda.

Debiutanci licho, jedynie Lotus ratuje honor żółtodziobów.
Reszta jakoś nie zapadła mi specjalnie w pamięć.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kubecks
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:01

Następna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości