GP Bahrajnu 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez bankoq Śr mar 17, 2010 23:49  Re: GP Bahrajnu 2010

Dawid01 napisał(a):Massa rzeczywiście mógł sporo stracić. Gdyby nie błąd Hamiltona na drugim dohamowaniu, to pewnie utknąłby za nim na dłużej.


Za nikim by nie utknął, bo Hamilton miał tempo liderów.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez archibaldi Cz mar 18, 2010 13:56  Re: GP Bahrajnu 2010

Słabo HAM wystartował w tym wyścigu, porażka. Miał szanse wskoczyć wyżej..
Avatar użytkownika
archibaldi
 
Dołączył(a): Cz paź 16, 2008 15:35
Lokalizacja: krk

Postprzez nEoDaViS Cz mar 18, 2010 15:48  Re: GP Bahrajnu 2010

Obrazek
Avatar użytkownika
nEoDaViS
 
Dołączył(a): Cz lis 13, 2008 18:44
GG: 10343648

Postprzez Campeon Pt mar 19, 2010 1:22  Re: GP Bahrajnu 2010

[MOD]: Dyskusja dotycząca zachowań Adriana Sutila na torze, została przeniesiona do wątku traktującym o tym właśnie kierowcy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Pieczar Pt mar 19, 2010 19:22  Re: GP Bahrajnu 2010

Liczba wyprzedzeń podczas GP Bahrajnu:
2004 - 12, 2005 - 8, 2006 - 34, 2007 - 18, 2008 - 13, 2009 - 15, 2010 - 21.
Przy czym 7 wyprzedzeń odbyło się bez udziału nowych, reszta to wyprzedzenia Trullego, Kovalainena, Glocka, di Grassiego i Senny (warto tu wspomnieć, że w 2004 i 2005 roku Jordan z Minardi, a w 2006 Super Aguri odstawali od reszty na podobnym poziomie jak obecni nowicjusze).

najwięcej wyprzedzeń: Robert Kubica (6), Nico Hulkenberg (4), Adrian Sutil (3)

Źródło
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Anderis Pt mar 19, 2010 20:34  Re: GP Bahrajnu 2010

Zapewne będziemy mogli w tym roku ujrzeć w statystykach pierwszy od dosyć dawna wyraźny wzrost liczby wyprzedzań z sezonu na sezon. Szkoda tylko, że będzie on spowodowany pojawieniem się nowych zespołów, a nie faktycznym ułatwieniem kierowcom walki na torze. :-)
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez patgaw Pt mar 19, 2010 20:37  Re: GP Bahrajnu 2010

szczerze? to nawet z nowymi zespolami moze byc bieda.
Jak by nie liczyc tych wyprzedzan RK, NH i AS to za fajnie by nie bylo.
Wszyscy 3 spadali w dol stawki po jakis przygodach, jak by tak sie nie stalo to cienko widzial bym ta ilosc wyprzedzan.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Anderis Pt mar 19, 2010 20:42  Re: GP Bahrajnu 2010

No właśnie w ten sposób liczba wyprzedzań wzrośnie, bo podejrzewam, że podczas większości wyścigów conajmniej jeden kierowca ze starszych zespołów spadnie na koniec stawki i bardzo łatwo nabije sobie te 4-5 wyprzedzań podczas odrabiania strat.
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez hideto Pt mar 19, 2010 20:53  Re: GP Bahrajnu 2010

a to jakaś norma ? czy tam standard jest jakieś prawo mówiące że w czasie wyscigu chociaż jeden kierowca musi spaść na koniec stawki ?

nie licząc hulkenberga który po prostu miejscami dawał dupy, to gdyby nie zasłona dymna webbera żadnego spadniecia by nie było. Rewelacji nie ma ale może to tylko kwestia czasu, trzeba poczekać.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez pawel92setter Pt mar 19, 2010 21:16  Re: GP Bahrajnu 2010

Jak spojrzałem na manewry Kubicy na Sauberze i Toro Rosso, to myślę, że może być dobrze ;) Poczekajmy trochę, bo pierwsze koty za płoty...
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Dawid01 Pt mar 19, 2010 21:24  Re: GP Bahrajnu 2010

Myślę, że nie ma co martwić się na zapas. Na początku sezonu 2009 też wielu myślało, że będzie nudny i w ogóle be.
Avatar użytkownika
Dawid01
 
Dołączył(a): Cz lis 26, 2009 21:38
Lokalizacja: Podlaskie

Postprzez Kajek Pt mar 19, 2010 21:25  Re: GP Bahrajnu 2010

Dawid01 napisał(a):Myślę, że nie ma co martwić się na zapas. Na początku sezonu 2009 też wielu myślało, że będzie nudny i w ogóle be.


A nie był??? :roll:
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez Anderis Pt mar 19, 2010 21:42  Re: GP Bahrajnu 2010

hideto napisał(a):a to jakaś norma ? czy tam standard jest jakieś prawo mówiące że w czasie wyscigu chociaż jeden kierowca musi spaść na koniec stawki ?


Nie ma żadnej reguły mówiącej, że ktoś musi spaść na koniec stawki, ale gdybanie, że gdyby coś tam, to by tych spadków nie było, również jest pozbawione sensu, bo po prostu często się zdarza coś, co trudno przewidzieć. W Bahrajnie Webberowi dymił silnik, w innym wyścigu ktoś może stracić skrzydło, zwiedzać pobocze, słabo wystartować, cokolwiek innego. Zobacz, co się działo w poprzednim sezonie: Australia: Webber i Heidfeld spadają na koniec po kolizji, Bahrajn: Massa i bodajże obaj kierowcy BMW zjeżdżają do boksu po uszkodzeniach na pierwszych zakrętach, Nurburgring: Hamilton przebija oponę, Belgia: Barrichello startuje, jak startuje i tak dalej. Często ktoś spada na koniec stawki. Oczywiście nie w każdym wyścigu, ale prędzej, czy później, coś takiego znowu nastąpi. Do tego wszelkie starty z alei serwisowej dadzą podobny efekt.
Ostatnio edytowano Pt mar 19, 2010 21:44 przez Anderis, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Marker Pt mar 19, 2010 21:44  Re: GP Bahrajnu 2010

Kajek napisał(a):
Dawid01 napisał(a):Myślę, że nie ma co martwić się na zapas. Na początku sezonu 2009 też wielu myślało, że będzie nudny i w ogóle be.


A nie był??? :roll:

Zależy czy masz na myśli to co się działo na torze, czy poza nim.
Avatar użytkownika
Marker
 
Dołączył(a): Wt sie 04, 2009 13:42
Lokalizacja: Choroszcz
GG: 4354013

Postprzez Kajek Pt mar 19, 2010 21:50  Re: GP Bahrajnu 2010

Wszędzie, był to najnudniejszy sezon od 2004 roku. Za głowę by się złapać gdyby wszedł pomysł dziada o mistrzu za wygrane. Niby RedBull coś tam gonił, generalnie ta sama sceneria co w 2004 roku, tylko inni aktorzy, wiadomo było kto wygra, kto się liczy - żadnych niespodzianek. Raz Button na SPA odpadł to wygrał Raikkonen, raz spadł deszcz to wygrał RedBull, raz było zimno to wygrał RB, a tak to nuda.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron