przez Karol Pt kwi 16, 2010 21:50 Re: Przed GP Chin
Spokojnie, to nie pierwsza i nie ostatnia czesc, ktora nie daje efektu i tak jest w kazdym zespole. McLaren w zeszłym roku też przywiózł nie jedną część, które nie dawała zysku i albo zarzucali pomysł, albo popracowali nad tym jeszcze troche i znowu probowali na kolejnych treningach. BMW wprowadzajac pakiet singapurski w '09 musialoby chyba sie zalamac, bo obliczyli sekunde zysku, a pozniej juz przestali mowic o liczbach, tylko srogim niepowodzeniu. Te zmiany które planuje Merol, równie dobrze mogą przesunąć ich na czoło, albo wprowadzic ich w jeszcze wieksze bagno. To tak OT.
Red Bull przywiózł tu pare nowych czesci podobnie jak Ferrari i McL. Mercedes lubi jeździć w treningach z mniejszą ilością wachy, wiec znowuż tak bym sie nimi nie zachwycał. W qualu zapewne RBR przed Ferrari i za nimi McLaren. Maki są tu szybkie, ale troche kuleje im forma kwalifikacyjna, tempem wyscigowym są już niemal na poziomie Ferrari i RBR. Są wysokie szanse na deszczowy wyścig, więc byc moze czeka nas kolejny młyn. Renault ma jednak troszke problemów, w wiekszosci pewnie biorą się one z niskich temperatur. Jutro w qualu ma być nieco cieplej niż na dzisiejszym 2 treningu, ale bedzie wiać dosyć porzadnie, nastreczy napewno problemów z balansem i stabilnością na niektórych zakretach.
Bullshit stops when the clutch drops.