GP Chin 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Shaitan Wt kwi 20, 2010 17:07  Re: GP Chin 2010

Anderis napisał(a):Jestem skonsternowany, patrząc na statystyki. Dajecie wiarę, że po 4 wyścigach mamy już ponad 68% liczby manewrów wyprzedzania, jaką mieliśmy w całym sezonie 2009? Tegoroczne GP Chin masakruje wszystkie pozostałe wyścigi ostatnich lat z 81 wyprzedzaniami. Mało tego, według tych statystyk nie było od roku 1983 wyścigu z większą liczbą wyprzedzań. W obecnym sezonie średnia manewrów wyprzedzania na wyścig wyniosi 41,75, co jest najwyższą średnią zanotowaną w tych statystykach, sięgających roku 1983. Oczywiście liczba ta powinna zmaleć wraz z rozegraniem kilku suchych wyścigów na procesyjnych torach (Barcelona pierwszym kandydatem), ale mimo wszystko te liczby robią wrażenie.

Oczywiście powodów do nadmiernego optymizmu nie ma, tak olbrzymia liczba wyprzedzań wynikła z warunków pogodowych, trochę losowego przebiegu ostatnich wyścigów i nowicjuszy, na których można łatwo nabić sporo wyprzedzań. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że coś jednak drgnęło.

Link do statystyk---> http://www.cliptheapex.com/forum/viewto ... f=51&t=822

Poczekaj na suchą Barcelonę(o Walencji nie będę wspominał).
Duża liczba wyprzedzań to efekt deszczowej pogody, czy to w kwalifikacjach czy w wyścigu, oraz 3 ekip, które wyraźnie odstają od reszty stawki (w samym GP Chin kierowcy Lotusa byli wyprzedzani 26 razy!!!). Porównywanie więc obecnego sezonu z poprzednim jest zupełnie bez sensu. Nie zapominajcie o tym, co się działo po GP Bahrajnu.... Jestem prawie pewien, że jeśli w Barcelonie będzie słoneczny weekend, to znowu podobne głosy powrócą.
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez SirKamil Wt kwi 20, 2010 17:09  Re: GP Chin 2010

Samochód bezpieczeństwa oczywiście nie był potrzebny z żadnego punktu widzenia poza punktem widzenia kieszeni kumpla czarliego, Berniego. Ja tylko trzymam kciuki, żeby nie weszło im to w krew.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Damian375 Wt kwi 20, 2010 17:15  Re: GP Chin 2010

Wydaje mi się jednak, że było tam sporo różnych odłamów z tego elementu.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez Anderis Wt kwi 20, 2010 17:23  Re: GP Chin 2010

Shaitan napisał(a):Duża liczba wyprzedzań to efekt deszczowej pogody, czy to w kwalifikacjach czy w wyścigu, oraz 3 ekip, które wyraźnie odstają od reszty stawki (w samym GP Chin kierowcy Lotusa byli wyprzedzani 26 razy!!!). Porównywanie więc obecnego sezonu z poprzednim jest zupełnie bez sensu.


Porównanie z obiegłym sezonem faktycznie nie ma większego sensu, ale wrażenie robi to, że przez całe lata osiemdziesiąte nie było wyścigu z większą liczbą wyprzedzań, niż ostatnie GP Chin. Wtedy też były ekipy znacznie odstające od stawki. Co prawda niezawodność stała na gorszym poziomie i nie było SC, ale z drugiej strony często startowało w wyścigu więcej, niż 24 kierowców. Tak czy siak, byliśmy świadkami czegoś, co w ostatnich latach nie miało miejsca.
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Mexi Wt kwi 20, 2010 17:37  Re: GP Chin 2010

Popieram Shaitana, wyprzedzania były spowodowane losowością - deszcz w qualu albo w wyścigu, a to Alonso i Majkel spadają na sam koniec (australia) a to Problemy w qualu czołówki(Malezja) a to zły dobór opon (Chiny). Bahrajn był jak na razie najbardziej obiektywny i nic się wtedy nie działo :D
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez Kubecks Wt kwi 20, 2010 21:07  Re: GP Chin 2010

Zebysmy mogli stwierdzic obiektywnie czy zmiany rzeczywiscie wplynely jakos na atrakcyjnosc wyscigow musimy jeszcze poczekac na kilka SUCHYCH wyścigów. Po jednym Grand Prix w Bahrajnie mozna wyciagnac wnioski tak samo bledne, jak po wyscigach deszczowych. Zatem rilaks, tekerize :twisted:
Obrazek
Avatar użytkownika
Kubecks
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:01

Postprzez bankoq Wt kwi 20, 2010 21:36  Re: GP Chin 2010

I poczekać aż znikną multidyfuzory.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez Karol Śr kwi 21, 2010 12:00  Re: GP Chin 2010

Ktoś sporządził tabelkę na autosporcie kto i ile ukończył okrążeń w 4 wyścigach:
438 laps - McLaren (jedyny team, który ukończył wszystkie okrążenia)
436 laps - Ferrari
405 laps - Red Bull
391 laps - Mercedes
377 laps - Williams
329 laps - Renault
322 laps - Lotus
321 laps - Toro Rosso
290 laps - Force India
286 laps - HRT
149 laps - Virgin Racing
113 laps - Sauber

Sauber wygląda tragicznie, ponad 2 razy mniej okrążeń od gości, którzy nie testowali przed sezonem z kompletnie nową maszyną i kierowcami raczkujacymi w F1.
Bullshit stops when the clutch drops.
Avatar użytkownika
Karol
redaktor
 
Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 21:30
Lokalizacja: Trzebinia

Postprzez barteks Śr kwi 21, 2010 14:32  Re: GP Chin 2010

Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez im9ulse Śr kwi 21, 2010 14:42  Re: GP Chin 2010

Carlo's a czego Ty się spodziewałeś, bejca im tak przykręciła kurek, że cud że w ogóle toto jeździ...ale ta statystyka lekko przekłamuje Kamui w dwóch wyścigach wyłożył się na pierwszym okrążeniu :lol:
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez Kamillo Śr kwi 21, 2010 15:10  Re: GP Chin 2010

Szkoda mi najbardziej Renault i Force India... :( A raczej szkoda mi, że miały takiego pecha. :evil:
Kamillo
 
Dołączył(a): Śr kwi 21, 2010 14:39

Postprzez Karol Pt kwi 23, 2010 18:43  Re: GP Chin 2010

Podliczenie dotychczasowych manewrów wyprzedzania, z wyłączeniem tych na 1-szym okrążeniu:
Obrazek

EDIT: Też niepodliczone są manewry Alonsoo, Massy i Hamiltona na Vettelu ale to w sumie dobrze, manewry "omijania" się nie liczą :-)
Ostatnio edytowano Pt kwi 23, 2010 18:51 przez Karol, łącznie edytowano 1 raz
Bullshit stops when the clutch drops.
Avatar użytkownika
Karol
redaktor
 
Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 21:30
Lokalizacja: Trzebinia

Postprzez smylas Pt kwi 23, 2010 18:47  Re: GP Chin 2010

Coś mało dokładne, bo pamiętam jak Senna wyprzedzał jeden z nowych teamów :-P
"This isn't just a job. It's a mission. We will get there, Believe me. And when it happens, life will change for Liverpool and everybody else...dramatically"
~ Sir Alex Ferguson, 1988

#THANKYOUSIRALEX
Avatar użytkownika
smylas
moderator
 
Dołączył(a): Śr lip 19, 2006 21:06
Lokalizacja: Zamość

Postprzez Anderis Pt kwi 23, 2010 19:33  Re: GP Chin 2010

Ja też pamiętam któregoś HRT wyprzedzającego Trulliego w Malezji. Ale Jarno miał chyba wtedy jakieś problemy techniczne, więc może dlatego nie policzyli.
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez kuxumuxu Śr kwi 28, 2010 8:14  Re: GP Chin 2010

Heh, jeszcze trzeba rozróżnić manewry mijania, od manewrów wyprzedzania. Czasem jest to problemem :D
Andrea Stella: Hamilton 3.5
Fernando Alonso: I don't want to know!
kuxumuxu
 
Dołączył(a): Pn gru 14, 2009 19:32
GG: 19722466

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron