GP Chin 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez im9ulse N kwi 18, 2010 10:17  Re: GP Chin 2010

świetny wyścig, nic więcej nie mogę powiedzieć, Jenson ma miejscu na którym powinien już pozostać do końca sezonu...zgrzytem była obsługa toru, chinole kolejny traz mieli problemy z czyszczeniem odłamków i taka po pierdółka z bolidu TR nie mała prawa leżeć tyle czasu przy wjeździe do pitlane...SC podniósł mi ciśnienie znacznie...puszkognioty straciły co cieszy, bo w normalnych warunkach są poza konkurencją, a tak znów muszą gonić.

Viva Jenson !!!

ps. patrzyłem dziś na Schumiego i niestety zanosi się na to że on już nie od rdzewieje...słaba jazda, słabe tempo - wyraźnie widać w jego jeździe sporą niepewność i nerwowość...Ross z Haugiem chyba zbyt szybko się napalili - na chwilę obecną Schu ZBYT WYRAŹNIE odstaje od Britney :shock:
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez Sikorex N kwi 18, 2010 10:17  Re: GP Chin 2010

Wyścig nie najgorszej jakości, ale bez rewelacji.
Brawo Petrov, końcówka to jego show.
Schumacher bez komentarza.
Rosberg mimo iż by raczej nie wygrał, to znowu się zchańbił jadąc na dobrym miejscu i popełniając błąd :???:
Robert bądżmy szczerzy SC i dał i zabrał, bo start miał tym razem bardzo słaby.
Avatar użytkownika
Sikorex
 
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:51
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Figo N kwi 18, 2010 10:18  Re: GP Chin 2010

l00kers napisał(a):Alonso małoby się nie zakopal jak Hamilton

Massa to był :)
Avatar użytkownika
Figo
 
Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 16:26

Postprzez Dasqez N kwi 18, 2010 10:18  Re: GP Chin 2010

Najlepszy wyścig w Chinach! Dużo emocji i zgadywania kto kiedy zjedzie i jakie opony założy - no genialnie po prostu!
Co do samych kierowców, to oczywiście na duży + jazda Roberta, Pietrowa w drugiej części, mimo wszystko Rosberga i mało pokazywanego Buttona, który wygrał 2 wyścig w sezonie. Jak lubię Lewisa, to dzisiaj popisał się swoją ignorancją i głupotą. Jak tak można jeździć? Po wyścigu będzie dochodzenie i liczę na jakąś solidną karę.

Żal patrzeć na dziadka Schumiego, "objeżdżali go jak dorożkę". Tak samo niemrawo Webber, myślałem, że stać go na więcej. Massa też bezbarwnie, Alonso przyzwoicie. Sutil bez punktów, szkoda Alguersuariego. Williams jest po prostu słaby.

Za 3 tygodnie Barcelona, czyli najnudniejszy wyścig sezonu.
Ostatnio edytowano N kwi 18, 2010 12:53 przez Dasqez, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Dasqez
 
Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 23:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez tuba N kwi 18, 2010 10:22  Re: GP Chin 2010

l00kers napisał(a):
cichy napisał(a):.
opisałem dodatkowo, że mi się wyścig nie podobał a Wy już trollujecie, no proooszę.. nie róbcie ze mnie jakiegoś chorego fanatyka jak Kajek i Renault :P


a czego ty się spodziewałeś? Była akcja, było sucho potem deszcz, była loteria z oponami, samochód bezpieczeństwa, sporo walki i wyprzedzań, nawet walka w pit lane i na dojeździe do boksów, Alonso małoby się nie zakopal jak Hamilton. Nie wiem czego ty chcesz od wyścigów, może poprostu ich nie oglądaj tylko włącz sobie TV Trwam może tam będzie dla ciebie ciekawiej


No to ja stanę w obronie, chociaż wydaje mi się, że nie jest ewidentnie konieczna. Mianowicie, każdy ma własny gust i cichemu mogło się po prostu nie podobać. Powiedział co myśli i ma do tego prawo. Nikogo nie obraził, więc nie ma się o co czepiać.

Co do wyścigu, to Hamilton przeszedł samego siebie podczas wjazdu do boksów, praktycznie to już jechał w przeciwnym kierunku, w stosunku do kierunku jazdy na torze, bo nie jechał w liniach wjazdowych do alei.
"So you thought it was end of the story..."
Avatar użytkownika
tuba
 
Dołączył(a): Pt mar 28, 2008 10:41
Lokalizacja: Blizne

Postprzez Noras N kwi 18, 2010 10:24  Re: GP Chin 2010

Button - Dobry, bezbłędny wyścig. Zasłużona wygrana.
Hamilton - n/c
Rosberg - Świetny wyścig, tylko ten błąd, ehh... Ale i tak widać że chłopak potrafi jeździć i ładnie leje dupsko Schumacherowi.
Alonso - Gdyby nie ten falstart, Ferdek i tak by wziął Red Bulle, ale wyścig bardzo dobry.
Kubica - Sędziowie zepsuli mu wyścig, nie ma żadnych wątpliwości.
Vettel - Jechał szybko, do pewnego momentu gdy zaczął strasznie tracić do Roberta.
Petrov - :ukłon: :ukłon: Świetna jazda. Szkoda trochę tego spina, ale teraz, byle do przodu! :)
Webber - DAJ CHŁOPIE HAMILTONOWI W MORDĘ!!!
Massa - Wciąż pokazuje że jazda w deszczu to dla niego czarna magia.
Schumacher - Jedyne co dobre, to walka z Hamiltonem.
----------
Alguersuari - Sprawca największego zamieszania na torze, ale to co potem robił to masakra :twisted:
Xabi się skończy, a Barca razem z nim!
Avatar użytkownika
Noras
 
Dołączył(a): Wt gru 30, 2008 20:43
Lokalizacja: Saint-Tropez

Postprzez kemot N kwi 18, 2010 10:25  Re: GP Chin 2010

Wyścig bardzo interesujący, nie myliłem się i wyścig był deszczowy heh.
Ogólnie dużo się działo, nawet, jak nie było większego deszczu, a tylko trochę kropel.
Jenson w pełni zasłużone zwycięstwo, Hamilton - przedwcześnie się cieszy z podium, zostanie pewnie doliczony czas do ostatecznego wyniku, bo to już drugi weekend z rzędu, kiedy przegina.
Rosberg - niby solidnie, ale jakoś tak bezbarwnie dzisiaj mimo wszystko jechał, niemniej to chyba max z bolidu wycisnął.
Alonso - failstart :D potem słabo mu szło pod koniec stawki i prawdę mówiąc wyścig uratował mu drugi wyjazd SC na tor.
Kubica - niby bardzo dobry wyścig, ale wg mnie jeszcze bardziej bezbarwnie od Rosberga, w dodatku ten fatalny start, ale to pewnie wina brudnej strony toru.
Vettel - wielki pechowiec wyścigu, gdyż zmiana opon na przejściowe we wczesnej fazie wyścigu okazała się nietrafiona.
Pietrov - mam mieszane uczucia, bo najpierw błąd, który kosztował go duże punkty, a potem odrabianie pozycji i był jednym z tych, co ośmieszył Schumachera.
Webber - bardzo słaby występ kangura, dużo błędów.
Massa - to co wyżej, dodatkowo raz zwiedził żwirek imienia Hamiltona.
Schumacher - tego się nie da opisać, im szybciej ucieknie z tego sportu, tym lepiej, chyba że "plan Pantera w Barcelonie" wypali.
Sutil - kolejny pechowiec, który stracił przez tą wymianę opon na początku wyścigu, z resztą przy SC chyba też stracił.
Alguersuari - kolejny dobry występ Hiszpana, niestety stał się ofiarą słabej widoczności i uderzył w tył jakiegoś bolidu HRT uszkadzając przednie skrzydło, ale chyba też sam bolid, bo potem zaczęli go wyprzedzać bez problemów.

To tyle, może więcej napiszę, jak ochłonę.
Poza tym uważam, że bartoszcze powinien zostać zbanowany...
kemot
 
Dołączył(a): N sty 06, 2008 0:34
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez Sikorex N kwi 18, 2010 10:26  Re: GP Chin 2010

McNoras napisał(a):
Kubica - Sędziowie zepsuli mu wyścig, nie ma żadnych wątpliwości.

Gdyby nie pierwszy SC byłby daleko, po słabym starcie, brawa dla Roberta i Renault że pozostali przy oponach na normalne warunki.
Avatar użytkownika
Sikorex
 
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:51
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Angulo N kwi 18, 2010 10:28  Re: GP Chin 2010

:hurra: :popijawa: :woohoo: Taaaaaaaaaaaaaak! Pierwszy dublet McLarena od GP Włoch 2007! Tyle czekałem, na mecie po prostu skakałem z radości. Kapitalny wyścig w ich wykonaniu, poza nerwową końcówką i występkami Hamiltona. Pomógł im też trochę SC, ale w innych wyścigach właśnie SC zaprzepaszczał dublety.
Duże brawa dla Alonso, pomimo 5 postojów wywalczył 4 miejsce, udowadnia, że jest jednym z najlepszych kierowców w stawce. No i ogromne pochwały dla Petrova, był gwiazdą tego wyścigu, w końcówce cisnął niesamowicie, a wyprzedzenie Schumachera kapitalne. Miszcz z kolei kolejny raz nie pokazał nic, poza dobrym pojedynkiem z Hamiltonem.
Zawiódł mnie Alguersuari, najpierw walnął w marudera, a potem wszyscy objeżdżali go jak pachołka. Szansa na punkty przepadła. Decyzja o drugim SC była wg mnie niedorzeczna, w zeszłych latach było więcej syfu na torze, a SC nie wjeżdżał.
Ogółem - plusy:
- McLaren
- Petrov
- Alonso
- Cały wyścig mega ciekawy, chyba nawet lepszy niż w Australii
Minusy:
- Akcje Hamiltona
- Schumi
- Alguersuari
- Massa z swoją mega bezpłciową jazdą
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Schumacher N kwi 18, 2010 10:28  Re: GP Chin 2010

HAM-ilton? 1-walka w aleji, 2-zajeżdzanie wjazdu do aleji, 3-wypchnięcie kierowców podczas neutralizacji na pobocze,


BZDURA!!! to Ventyl go wypchną co w konsekwencji rzutował wypchnięciem Hamiltona i Weba.

Wreszcie całe podium dla MERCEDESA. Nie wieszajcie psów na Lewisie bo Alfonso to samo zrobił z Massakrą bądźcie obiektywni
Obrazek
Avatar użytkownika
Schumacher
 
Dołączył(a): Wt wrz 18, 2007 11:01
Lokalizacja: Pszów
GG: 7542563

Postprzez Rebel N kwi 18, 2010 10:29  Re: GP Chin 2010

Nie mam pojęcia czemu SC tak długo był na torze, przecież chinole oczyścili tor a SC jechał chyba jeszcze 2 okrążenia. Moim zdaniem czekał aż Petrov dogoni czołówkę - Przegięcie tak samo jak ''jazda'' Hamiltona
Avatar użytkownika
Rebel
 
Dołączył(a): N lip 01, 2007 11:14
Lokalizacja: Białystok

Postprzez misiakow N kwi 18, 2010 10:30  Re: GP Chin 2010

Dokładnie! Vettel wypychał Hamiltona, który musiał uciekać i wypchnął Webbera :| W alei serwisowej to również Sebek zjeżdżał na prawo, co prawda Ham był z tyłu, no ale jednak nie całkiem.
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez korybut13 N kwi 18, 2010 10:31  Re: GP Chin 2010

sisiorex napisał(a):Gdyby nie pierwszy SC byłby daleko, po słabym starcie, brawa dla Roberta i Renault że pozostali przy oponach na normalne warunki.


Gdyby nie pierwszy SC to mógłby jeszcze więcej zyskać. Nie zapominaj, że to nie przez SC Kubica zyskał tyle pozycji, a przez to, że nie zjechał po zmianę opon.
Avatar użytkownika
korybut13
 
Dołączył(a): Pn maja 26, 2008 20:03
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Patryk777 N kwi 18, 2010 10:31  Re: GP Chin 2010

Vettel wypchnął Hamiltona w picie przecież. Jedyne co to Hamilton zawinił przy akcji z Webberem. Bardziej to Alonso zawinił wypychając 3 razy Masse.
Avatar użytkownika
Patryk777
 
Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 12:25
Lokalizacja: Barcelona
GG: 741554

Postprzez Kordas N kwi 18, 2010 10:32  Re: GP Chin 2010

Dobry wyścig, zasłużone zwycięstwo Buttona, jednak jak patrzyłem na Hamiltona to miałem wrażenie że pomylił tor z polską autostradą gdzie kierowcy też przepychają i ścigają się z innymi w dziwnych miejscach. Rosberg bardzo ładna jazda no i jest wiceliderem klasyfikacji kierowców :D Alonso niezły wyścig ale gdyby nie falstart to mogło by być trochę lepiej. Kubek ładnie pojechał, znów bezbłędny wyścig. Natomiast to co narobił Pietrow to jest genialne, ta pogoń na końcu i wyprzedzenie Schumiego mówiło więcej niż 1000 słów. Po prostu "Michael, odejdź, oszczędź sobie wstydu".

[quote="Dasqez"
Za 2 tygodnie Barcelona, czyli najnudniejszy wyścig sezonu.[/quote]
Swoją drogą ciekawe co w studiu powie Zientar po GP Hiszpanii. Wciśnie bajkę jak to było ciekawe czy może nie wspomni o poziomie widowiska?
Kordas
 
Dołączył(a): So mar 21, 2009 11:21
Lokalizacja: Zgorzelec
GG: 13734510

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości