patgaw napisał(a):baki napisał(a):Whiting złodziej, oszust i tyle w temacie.
i trudno sie nie zgodzic. wystarczy zobaczyc co bylo przed podium monaco 2008, zeby wiedziec pod kogo ustawia wyscigi. nie pierwszy i nie ostatni raz.
Już nie przesadzajcie
Przecież on nie jest sędzią. Poza tym przypomnijcie sobie GP Belgii'08 kiedy to przez zła podpowiedź Charliego, Lewis straciłwygraną
Wyścig niewątpliwie był interesujący. Działo się i to sporo.
Szkoda tego falstartu Fernando
Był to jego ewidentny błąd za co dostał słuszną karę. SC trochę mu później "pomogło".
Massa - po raz kolejny pokazuje, że na mokrym torze orłem to on nie jest.
Button - znowu perfekcyjnie pojechał. Opanowanie i równe osiągi - to jego cenne cechy.
Hamilton - moim zdaniem powinna być ewidentna kara po sytuacji z Webberem. Lewis znowu zajechał swoje gumy - gonił jak szalony, a w końcówce tańczył już po torze. Kiedyś go to zgubi.
Schumacher - tutaj nie ma czego komentować
To był chyba najgorszy występ w jego całej karierze. Jeszcze tak bezradnego Schumiego ja nie widziałem. Jedynym plusem była jego obrona przed Hamiltonem. Jeszcze kilka lat temu w takich warunkach śmigałby aż miło.
Rosbergówna - zaliczyła dziś w miarę dobry występ, chociaż trochę spanikowała w niektórych momentach.