RBR poza zasięgiem. Cisną jak w II połowie zeszłego sezonu. Każdy inny wynik niż ich dublet będzie dla mnie zaskoczeniem, myślę też, że Webber przegra z Vettelem walkę o zwycięstwo.
Dalsze pozycje już zapowiadają się ciekawiej. McLaren ma lepsze tempo wyścigowe niż z quala i mam nadzieję, że Lewis i Jenson spokojnie dowiozą 3 i 4 miejsce, a tym samym nie oddają prowadzenia w generalce.
Ferrari słabiej, ale ten tor chyba nie za bardzo im leży i już w Monako powinni być lepsi.
Mercedes -
Bolid po gruntownych zmianach, a wydaje się, że są jeszcze wolniejsi, chociaż cel osiągnęli, przyspieszyli Miszcza.
Jutro czeka nas procesja...