GP Hiszpanii 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Japoński Samuraj N maja 09, 2010 19:29  Re: GP Hiszpani 2010

Pokwa napisał(a):To, żeś doj*** z tymi kierowcami jadącymi za nim :twisted: :twisted: :twisted: Serio? Mieli podobne? To powiedz mi jak mieli mieć lepsze jadąc za nim :dusi: :dusi:


Schumacher nie pozwolił im siebie wyprzedzać przed wyścigiem?
Bolid McLarena pozwalał na dużo szybszą jazdę co pokazał Hamilton kręcąc czasy o 1 sekundę lepsze od Buttona. Drugą sprawą jest niestety fakt, że ten tor nie ma miejsc do wyprzedzania i to co Button nadrabiał na prostej to tracił w środku toru z powodu jazdy za MSC. Button też nie mógł też próbować optymistycznych ataków na MSC, ponieważ każdy błąd wykorzystałby od razu jadący tuż za nim Felipe.
Massa natomiast miał uszkodzony bolid, pewne punkty, awans o 2 pozycje w stosunku do pozycji startowej, więc po co miał wjeżdżać pomiędzy Michaela i Jensona?
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. - Sokrates
Avatar użytkownika
Japoński Samuraj
 
Dołączył(a): Pt kwi 09, 2010 20:10
GG: 21659609

Postprzez rolnik sam w dolinie N maja 09, 2010 19:38  Re: GP Hiszpanii 2010

Massa natomiast miał uszkodzony bolid,

i inżyniera który otwarcie powiedział że znaleźli rozwiązanie bo jest o 0,5s szybszy z tą "awarią" :P
rolnik sam w dolinie
 
Dołączył(a): Pt kwi 03, 2009 19:38

Postprzez totalfun N maja 09, 2010 19:43  Re: GP Hiszpanii 2010

Teraz przed startem wyścigu będą Filipkowi kopać w spojler, bo szybszy jest :o
Avatar użytkownika
totalfun
 
Dołączył(a): Śr kwi 15, 2009 6:54
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Phaedra N maja 09, 2010 19:43  Re: GP Hiszpani 2010

Slawregas napisał(a):
63 sek straty do lidera, majac pusty tor przed soba. To maja być te odpowiadajace Mu zmiany. Był najwolniejszym kierowcą w TOP 10. W Bahrajnie stracil 44 sek. Nawet Pietrow ma lepszy czas okrązenia. Snuł sie po torze jak kiedys Trulli.

to jest cyba jakaś smieszna prowokacja... standardowe tempo Schumachera było całkiem niezłe, natomiast tracił dużo do czołówki gdy blokował Buttona przez pewien czas MSC BUT i MAS jechali po 1:29 gdy czołówka 1:27, bo Schumi robił wszystko zeby na kazdym zakrecie odszkoczyc Buttonowi na kilka - kilkanaście metrów...



Schumacher jedyne co musial to bronic pozycji na koncu prostej startowej. Na pozostalej czesci toru nie trzeba nawet patrzec w lusterka bo nie ma gdzie wyprzedzic co tez od wielu lat widzimy. Pomijam Rosberga jadacego na swiezym komplecie opon. Button atakował przez kilkanascie okr. później odpuscił a Schumacher jak jechał wolno tak jechał. Strata Kubic do Niego oscylowala caly czas w tym samym przedziale czasowym mimo ze jechal 4 pozycje dalej.
As long as the car is not red, I wish you the best! - Alonso - Monza 2006 r.
Avatar użytkownika
Phaedra
 
Dołączył(a): Śr lis 30, 2005 21:45
Lokalizacja: HRUBIESZÓW

Postprzez Slawregas N maja 09, 2010 19:49  Re: GP Hiszpanii 2010

Może i nie musiał patrzeć w lusterka ale kilkukrotnie był po wewnętrznej przed zakrętem nr 5 tam tez tracil duzo czasu, zresztą całą sytuację dobrze pokazuje analiza na wykresie, gdy Button był blisko za Schumim ich czasy skakały, gdy Niemiec odskoczył jechał równo i regularnie troszke szybciej z kółka na kółko, chociaz powiem ze jednak spodziewałem się troszkę więcej po tempie wyścigowym, bo przecież w qualach MSC pojechał całkiem nieźle, a mogło być jeszcze lepiej bo dopiero ostatni sektor uratował MSC pozycję po skopanym S1
Slawregas
 
Dołączył(a): Pn mar 24, 2008 15:14
GG: 10612336

Postprzez rado123F1 N maja 09, 2010 20:08  Re: GP Hiszpanii 2010

Wyścig już tradycyjnie był wyjątkowo ciekawy, było mnóstwo zwrotów akcji, wyprzedzań i neutralizacji :grin: Tyle ironii, a teraz oceny:

RBR - Piękne zwycięstwo Webbera, ani przez moment nie był zagrożony, Vettel zaś trochę się pogubił, potem problem z hamulcami, ale na podium się utrzymał

Ferrari- Alonso pojechał solidny wyścig, zdobył drugie miejsce, bolidem, który nie wydawał się w Hiszpanii najszybszy. Massa zaś tak sobie kwalifikacje, a w wyścigu zrobił co mógł

McLaren- Button tak sobie, miał problemy z wyprzedzeniem Schumachera i miejsce dopiero 5, a Hamilton zawsze musi coś narobić, teraz ciężko ocenić czy to jego wina, ale czy treba było cisnąć w momencie kiedy nie ma perspektyw na zmianę pozycji?? Przynajmniej jest ambitny jak mało kto, a jakie bywają skutki, to widzimy

Mercedes - wprowadzone zmiany przyniosły skutek - Schumi zyskał, a Rosberg stracił. Temu pierwszemu bolid w końcu jechał jak należy, a widać, że nie zapomniał jak blokować, więc był wysoko.

Renault - Kubica pojechał średni wyścig, na pierwszym zakręcie przegrana walka z Massą, potem kolizja z Kobayashim i zbyt wiele Robert osiągnąć nie mógł. Pietrow w końcu bezbłednie, solidnie i do punktów wiele nie zabrakło

Algersuari - bardzo mi się podoba jego jazda, nie popełnia błędów i potrafi walczyć o pozycję. Dlatego został nagrodzony kolejnym miejscem w "10"
"Także tego... Ale że Dudka nie wzięli na mundial?"
rado123F1
 
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 17:17
Lokalizacja: Prudnik

Postprzez patgaw N maja 09, 2010 20:16  Re: GP Hiszpanii 2010

qTeck napisał(a):Odnośnie Hamiltona - nie rozważał nikt jeszcze ewentualności, że mógł wcześniej najechać na ten ostry fragment przedniego skrzydła przed szykaną? Nawet w team radio coś mówił, ale Sz.P. komentatorzy trochę zniekształcili.



Nikt nie rozwazal takiej glupoty :P

Jak by najechal, to jak myslisz przejechal by jeszcze 3 zakrety z czego dwa lewe i dopiero by wybuchla czy powoli by jej schodzilo powietrze?
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Pieczar N maja 09, 2010 20:40  Re: GP Hiszpanii 2010

Jak narazie mamy bardzo dziwny sezon - 5 wyścigów, 4 zwycięzców. Brak dominatora. RBR mimo posiadania najlepszego bolidu, nadal nie potrafi tego zamienić na porządne 1-2. Mając taki bolid Mclaren czy Ferrari (chociaż to już nie jest takie pewne) byliby już daleko z przodu w punktach. A tak, jak narazie to szykuje nam się sezon ciągłych przetasowań. O ile rok temu mówiło się, że Button to marny mistrz, to w tym sezonie będzie chyba jeszcze marniejszy, bo na obecną chwilę nawet ciężko wskazać kto będzie o ten tytuł do końca walczył.

RBR nie dorosło jeszcze do mistrza - jak nie awarie to głupie strategie. Tracą strasznie dużo punktów.
W Mclarenie - Hamilton jeździ jak wariat, Button znowu jeździ w kratkę - wygrywa "dziwne", mokre wyścigi a w normalnych jeździ bez wyrazu, zresztą podobnie jak w drugiej połowie zeszłego sezonu.
Ferrari jak narazie jest totalne bezbarwne - Alonso stracił cały wigor, który miał jeszcze w czasach Mclarena czy Renault. Ot ciuła punkty i korzysta na pechu innych. Nie wiem, czy to Czerwoni tak go przygasili, czy tak jest zajęty kalkulacją punktów, że woli spokojnie dowozić punkty. Jak dla mnie jest rozczarowaniem.
Massa powoli jest spychany na drugi plan i zaczyna się gubić. To już nie ten relaks jaki miał za czasów Kimiego. Swoją jedyną szansę miał 2 lata temu, to se już ne wrati.
A Mercedes, zgodnie z niemiecką tradycją nie może tego tytułu wygrać, bo ich PLAN pewnie tego nie przewiduje w tym roku. Narazie najważniejsze żeby Schumacher był przed Blondyną. Nie zdziwie się jak Renault ich łyknie na koniec w klasyfikacji.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Sklavin N maja 09, 2010 20:49  Re: GP Hiszpanii 2010

Niestety ta chwila musiała kiedyś nadejść. To było moje pierwsze GP od początku sezonu 2006, którego ze względu na obowiązki rodzinne nie mogłem obejrzeć na żywo :sad: Dodatkowo ten [ocenzurowano] dekoder Cyfry nagrał mi tylko pierwsze 30 minut wyścigu :grr: Jeśli ktoś dysponuje nagraniem cyfrowym transmisji Polsatu i mógłby gdzieś wystawić byłbym ogromnie wdzięczny za możliwość samodzielnej oceny czy wyścig był aż tak nudny jak wszyscy narzekają. Niestety nie dysponuje PSE więc na powtórkę też nie mogę liczyć.
Ostatnio edytowano N maja 09, 2010 20:50 przez Sklavin, łącznie edytowano 1 raz
ROBERT KUB1CA
Avatar użytkownika
Sklavin
 
Dołączył(a): Pt kwi 09, 2010 17:16

Postprzez Angulo N maja 09, 2010 20:50  Re: GP Hiszpanii 2010

Alonso stracił cały wigor, który miał jeszcze w czasach Mclarena czy Renault. Ot ciuła punkty i korzysta na pechu innych. Nie wiem, czy to Czerwoni tak go przygasili, czy tak jest zajęty kalkulacją punktów, że woli spokojnie dowozić punkty. Jak dla mnie jest rozczarowaniem.

E tam, przesadzasz. Fakt faktem, że ma dużo farta, ale w porównaniu do Massy jeździ wręcz wybitnie. :P
Hamilton jeździ jak wariat, Button znowu jeździ w kratkę - wygrywa "dziwne", mokre wyścigi a w normalnych jeździ bez wyrazu, zresztą podobnie jak w drugiej połowie zeszłego sezonu.

Że Lewisowi coś się stało z zawieszenie/oponą to nie znaczy, że zaraz jeździ jak wariat. Po prostu chce wyciskać z auta 120%, a że zespół źle dobiera strategie to już inna bajka.
Button swój dzisiejszy kiepski występ może zawdzięczać problemom ze sprzęgłem podczas postoju, był on o 6s dłuższy niż Schumiego i stracił pozycję, a tor w Hiszpanii nie bardzo daje szans do wyprzedzania. Podejrzewam, że bez problemów w picie byłby na podium, wliczając problemy Vettela i Lewisa. Zaś w drugiej połowie zeszłego sezonu po prostu w każdym wyścigu utknął za wolniejszym kierowcą, i mimo świetnego tempa dojeżdżał gdzieś w punktach. :-P
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Mexi N maja 09, 2010 20:55  Re: GP Hiszpanii 2010

Angulo: jak pojechał na jeden stop to zła strategia, jak chyba w Australii dostał 2 pity to znowu były płacze że tyle razy do boksów zjeźdzał...
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez cichy N maja 09, 2010 21:05  Re: GP Hiszpanii 2010



powtórka startu...



problemy Vettela (ogólnie to :ukłon: dla niego)



akcja z buemim... jeśli mam być szczery, to ja tu w ogóle nie widzę jego winy, jak on i sam.. nie wiem co on wg. sędziów miał zrobić, zatrzymać się, włączyć kierunkowskaz i czekać na wolny pas? :shock:
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez wartek N maja 09, 2010 21:06  Re: GP Hiszpanii 2010

bo bledy popelnia zespol i stratedzy, hamilton tylko zwycieza :evil:
Avatar użytkownika
wartek
 
Dołączył(a): Pn gru 18, 2006 22:49

Postprzez McLfan N maja 09, 2010 21:11  Re: GP Hiszpanii 2010

Mexi, gdzie Ci Lewisek płakał, że jechał na jeden postój? Bo się uczepiłeś i się trzymasz tego, jak rzep psiego ogona. Nie rozumiesz przekazu Anglulo, to nie komentuj. Będzie mniej zabawnie, ale jednak bardziej merytorycznie dla ogółu forum.

wartek, idealny zarzut dla Kubicy wyciągnąłeś. :grin:
Obrazek
Avatar użytkownika
McLfan
 
Dołączył(a): Cz mar 09, 2006 16:11
Lokalizacja: Opole
GG: 2841050

Postprzez Mexi N maja 09, 2010 21:13  Re: GP Hiszpanii 2010

On tam dostał karę za niebezpieczny powrót na tor. Poza tym to Liuzzi powinien dostać karę za niebezpieczny wyjazd z boksów ;P

Po pierwsze, nie tym tonem. Po drugie nigdzie nie pisałem że teraz płakał.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron