Ten wyścig to tragedia. Nudy, nudy, nudy! Prawie zasnąłem. Obawiam się, że w Monako (jeśli będzie bez deszczu) też nie będzie lepiej. Oceny:
McLaren - na pewno nie będą zadowoleni. Pech Hamiltona jedno. Button nie błyszczał - drugie. Natomiast mogą być groźni w Monako.
Mercedes - MiSzCzu powoli idzie w górę. To dobrze. Rosbergowi dzisiaj wyjątkowo nie poszło. Mieszane uczucia.
Red Bull - najlepiej. Świetny Webber i świetny Vettel. Brawa dla tego drugiego za dowiezienie auta do mety. Jednak zastanawiam się skąd u Vettela ciągłe problemy. Webber nie ma tylu usterek technicznych...
Ferrari - Alonso jakimś cudem drugi.
Tak czy siak brawo. Natomiast coś się dzieje z Massą.
Williams - Hulkenberg dobrze się sprawdzał jako zawalidroga.
(oczywiście żart). Rubens na miarę możliwości auta.
Renault - dobrze, ale bez fajerwerków.
Force India - już na stałe zadomowili się w środku stawki.
Toro Rosso - Jaime wysyła sygnały, jakoby chciał sporo namieszać. Buemiego pozostawię bez oceny.
Lotus - co się stało z Kovalainenem???
HRT - bez komentarza.
Virgin - jak wyżej.
Sauber - to co mogli to zrobili.
Ten wyścig to była tragedia. Nudny i nieciekawy. Komentarz na Pols(zm)acie był równie tragiczny. Chciałbym, aby F1 wróciła do Eurosportu. (Ja akurat mam dostęp do ESP w języku angielskim)
Mam nadzieję, że następne wyścigi zrekompensują nam tą procesję.
Do zobaczenia w Monako.