Tak jak było do przewidzenia - RBR nadal jest najszybszy. Zaskakująco dobrze wygląda Kubica, który chyba jako jedyny jest w stanie powstrzymać Red Bulle, na co też liczę. Pierwszy raz w życiu będę trzymał kciuki za Roberta, bo McLareny nie maja szans na zwycięstwo.
Jednak wg mnie największym zwycięzcą kwalifikacji jest nie kto inny jak Lewis Hamilton. To co zrobił w tym złomie MP4-25, to coś fantastycznego. Zakwalifikował się przed dwoma znacznie szybszymi Mercedesami, a ze względu na dobre tempo wyścigowe Maka, może dać mu to w sprzyjających okolicznościach nawet podium.
Myślałem, że lepiej poradzi sobie Massa, ten tor wyraźne leży Ferce, ale nie wiadomo jak z ich tempem wyścigowym. A Alonso...
, sam się wyeliminował.
Dziś możemy usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego na podium.