Mistrzostwa Świata Kierowców 2010 - kto wygra?

[Pokwa]

Nie sądzę, żeby wyczerpał - to jest przecież dopiero początek sezonu. On jeździ bardzo spokojnie i według mnie tutaj powinno się upatrywać Jego szans.

Dokładnie. Nie szarżuje, podobnie jak Kubica, ale mimo wszystko ma dużo mniej głosów od RK.

[Damian375]

Jesteśmy na polskim forum... więc to jest zrozumiałe i całkiem naturalne.

[qTeck]

Jak na razie Jense w suche weekendy jest bezradny i to nie tylko w walce z Lewisem. Mistrzowskie aspiracje powinny się podpierać czymś więcej niż liczeniem na deszcz w 3/4 GP w sezonie. Na dzień dzisiejszy tytuł jest "do przegrania" dla Red Bulla.

Widzę, że aż 39 osób żyje złudzeniami...Zejdźmy na ziemię, R30 nie zadomowiło się jeszcze na dobre w grupie pościgowej za energetycznymi. To nie 2008 gdzie konkurentów do tytułu było góra trzech. Teraz jest ich minimum 5-6.

[marcan]

Nie sądzę, żeby wyczerpał - to jest przecież dopiero początek sezonu. On jeździ bardzo spokojnie i według mnie tutaj powinno się upatrywać Jego szans.

Dokładnie. Nie szarżuje, podobnie jak Kubica, ale mimo wszystko ma dużo mniej głosów od RK.

Co znaczy nie szarżuje? A widziałeś Onboard Kubicy z Monako? Zaryzykuję stwierdzenie, że Button ma takie same szanse na zdobycie tytułu w tym sezonie jak Kubica, mimo że ten pierwszy dysponuje lepszym sprzętem, to ma także Hamiltona obok siebie. Jeśli ktoś z McLarena zdobędzie tytuł w tym roku (co jest wątpliwe), to będzie to prędzej Hamilton.

[Master]

Kubica nie szarżuje, dobre Bo żeby szarżował, to znaczy dla Ciebie pokwa kończył wyścigi jak Hamilton Kubica umie więcej od Hamiltona - umie szarżować nie popełniając durnych błędów jak Anglik

[Edzix]

... i potrafi zajeżdzać silniki oraz palić sprzęgło

[cwiek]

Tak, tak szczególnie było widać to zajeżdżanie silników w drugiej połowie zeszłego sezonu, kiedy na jednym silniku przejechał 4 albo 5 (nie pamiętam dokładnie) wyścigów.


A jeśli chodzi o rajdy to sam mówił, że to dla niego zabawa. Zresztą w ostatnim rajdzie już nic mu się nie psuło.

[kemot]

Zarzynanie zarzynaniem, ale faktem jest, że Kubica nie umie się obsługiwać sprzęgłem.
Traci przez to na starcie, lub ma słaby start, co może się odbić tym, że zabraknie ileś tam decydujących punkcików do danego miejsca w generalce.

Pokwa dlaczego dałeś w tej ankiecie Kubicę?

[Damian375]

Jeżeli to nie ironia z Twojej strony Kemot to ja się lekko roześmiałem...

[Master]

A co wy rozumiecie przez zarzynanie silników? To nie są wiejskie wyścigi, to nie są silniki od Trabanta. Każdy kierowca zmienia biegi przy obrotach 18k bądź niżej - zależy czy chce kogoś gonić i czy jego pozycja jest bezpieczna. Nie ma czegoś takiego jak zarzynanie silników w F1. Każdy silnik powinien wytrzymać te 3 weekendy GP przy obrotach 17,8-18k. Chyba że mowa o jeździe na prostej Monza na 6 biegu przez całą jej długość - wtedy tak, mowa o zarzynaniu.

Co do sprzęgła... Sprzęgło jest w kierownicy i nikt nie musi być filozofem takim jak Kemot czy szanowny pan Edzix (który bądź co bądź nic do dyskusji nie wnosi), aby umieć ruszyć ze sprzęgła. Sprzęgło nie ma nie wiem jakiego skoku, bo jest w kierownicy. Operowanie sprzęgłem to żadna umiejętność. Cała sztuka polega na jak najwcześniejszym ruszeniu z miejsca po zgaśnięciu czerwonych świateł i operowaniu pedałem gazu.

[marcan]

Zarzynanie zarzynaniem, ale faktem jest, że Kubica nie umie się obsługiwać sprzęgłem.
Traci przez to na starcie, lub ma słaby start, co może się odbić tym, że zabraknie ileś tam decydujących punkcików do danego miejsca w generalce.

Pokwa dlaczego dałeś w tej ankiecie Kubicę?

Dobre
Faktem jest też, że Kubica nie dość że zarzyna silniki i nie potrafi używać sprzęgła, to nie potrafi wyprzedzać, ani startować i jeszcze na dodatek ma nos zbudowany nieaerodynamicznie, i przez to traci cenne dziesiąte sekundy na okrążeniu. Renault powinno go wyrzucić i zatrudnić kierowcę z mniejszym nosem i większym dociskiem, bardziej aerodynamicznym. Może Heidfelda? Skoro Kubica ma tyle punktów w generalce, to do Nicka trzeba by z urzędu doliczyć +10 (minimum), jako że pokonał Kubicę w 3 sezonach na 4...

[kemot]

Rozumiem jeszcze, jakby problem występował tylko w BMW, ale Polak zmienił zespół i co zabrał ze sobą sprzęgło BMW, czy co?
Jeżeli Robert w przyszłości chce zdobyć tytuł mistrza świata, to musi zminimalizować takie wpadki.

[SirKamil]

Po części tak. To takie same sprzęgło od tego samego producenta. Poprawa sytuacji i uniknięcie hydraulicznych wpadek to działka zespołu.

[wartek]

ja w tym roku wierze w zasade, zwyciezca pierwszego wyscigu zgarnia tytul.
alonso, jak dla mnie, pokazuje klase w tym sezonie. ma duzo problemow, ale umie zarowno atakowac jak i bronic sie,

[McLfan]

A co wy rozumiecie przez zarzynanie silników?

Na pewno nie to, co napisałeś dalej:

Każdy kierowca zmienia biegi przy obrotach 18k bądź niżej - zależy czy chce kogoś gonić i czy jego pozycja jest bezpieczna. Nie ma czegoś takiego jak zarzynanie silników w F1. Każdy silnik powinien wytrzymać te 3 weekendy GP przy obrotach 17,8-18k. Chyba że mowa o jeździe na prostej Monza na 6 biegu przez całą jej długość - wtedy tak, mowa o zarzynaniu.

Chodzi o agresywna, lub mniej agresywną redukcję biegów, a nie wbijanie ich w górę... Idealnie ten problem u Kubicy było widać w 2007 przy "wspaniałej" skrzyni biegów BMW. Heidfeld się kulał, a Kubica kończył na poboczu... Teraz na szczęście już tego nie ma. Bo w takim BMW z 07 każdy z najlepszych miałby problemy- Kimi, Lewis, Michael, czy właśnie Robert.