Master napisał(a):A co wy rozumiecie przez zarzynanie silników?
Na pewno nie to, co napisałeś dalej:
Master napisał(a):Każdy kierowca zmienia biegi przy obrotach 18k bądź niżej - zależy czy chce kogoś gonić i czy jego pozycja jest bezpieczna. Nie ma czegoś takiego jak zarzynanie silników w F1. Każdy silnik powinien wytrzymać te 3 weekendy GP przy obrotach 17,8-18k. Chyba że mowa o jeździe na prostej Monza na 6 biegu przez całą jej długość - wtedy tak, mowa o zarzynaniu.
Chodzi o agresywna, lub mniej agresywną redukcję biegów, a nie wbijanie ich w górę... Idealnie ten problem u Kubicy było widać w 2007 przy "wspaniałej" skrzyni biegów BMW. Heidfeld się kulał, a Kubica kończył na poboczu... Teraz na szczęście już tego nie ma. Bo w takim BMW z 07 każdy z najlepszych miałby problemy- Kimi, Lewis, Michael, czy właśnie Robert.