GP Turcji 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Tomdzio N maja 30, 2010 14:49  Re: GP Turcji 2010

Nie będę analizował poszczególnych driverów ale skoncentruje się na widowisku. Jak to już się przyzwyczailiśmy była sobie procesja, bo przecież wiadomo wyprzedzać się nie da, bo aero, brak efektu przyziemnego bla, bla, bla... Aż tu nagle Ham i But, jadąc w identycznych samochodach, podejmują walkę! :o Czyli co? Można? Można, tylko trzeba chcieć. Cała reszta, z wyjątkiem Alonso, zadowala się tym co ma, z naszym pasywnie jadącym Robertem włącznie. Dalsze wnioski wyciągnijcie sami.

P.S. Wyłamał się również Vetel. Niezależnie od tego jak to się skończyło.
Ostatnio edytowano N maja 30, 2010 14:51 przez Tomdzio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Tomdzio
 
Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 16:23
Lokalizacja: Paryż/Poznań

Postprzez Pieczar N maja 30, 2010 14:50  Re: GP Turcji 2010

Oszczędzanie paliwa, tak się teraz TO nazywa... Button pokazał, że też potrafi walczyć, gdyby nie TO, pewnie nie odpuściłby tak łatwo.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Edzix N maja 30, 2010 14:50  Re: GP Turcji 2010

A Maurycy znowu dal popis... TRALKA :zakrywa:

Co do rejsu to naprawdę nudnawo nie było... moim zdaniem winę tego nieszczęsnego wypadku ponosi w 75% Vettel. Po co on tam się wpieprzał, pewnie pomyślał, że Mark mu da miejsca a tu klops... choć jednak w tych 25% obwinił bym kangura. Vettel już był przed nim, mógł zjechać w bok a tego nie zrobił. Strasznie szkoda Witalija, chłop jechał świetnie aż do momentu kiedy doszło do kontaktu z Alonso. Myślę, że gdyby nie mądrość Buttona to i kierowcy McLarena skończyliby podobnie jak Red Bulle... Kubica znowu solidny wyścig i to cieszy!
Edzix
 
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 13:08

Postprzez manieq N maja 30, 2010 14:50  Re: GP Turcji 2010

http://www.youtube.com/watch?v=kDAH5NZ0i4s 0:30 widać kto skręcił...
I want to believe
Avatar użytkownika
manieq
 
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 23:32

Postprzez Fan1 N maja 30, 2010 14:51  Re: GP Turcji 2010

No cóż, szkoda, że Redbull wyje... Webbera, bo powinno być odwrotnie, ale niestety wiek Vettela i rynek niemiecki przeważy i zatrzymają tego "gwiazdora".
Avatar użytkownika
Fan1
 
Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 7:14

Postprzez Semai N maja 30, 2010 14:51  Re: GP Turcji 2010

Kurde... Vettel chciał się koniecznie wcisnąć i ...
Żal Pietrowa. Zapunktowałby spokojnie a tak na otarcie łez pozostaje FL.
Ogólnie Ferrari bardzo słabo. Dziś McLareny nie odstawały od RBaR, zaś reszta już z wyraźną stratą.
Dość niespodziewanie chyba oba Virginy na mecie - jako jedyne bolidy nowych ekip.
Mundo will go where he pleases!
Avatar użytkownika
Semai
 
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 7:10

Postprzez nEoDaViS N maja 30, 2010 14:51  Re: GP Turcji 2010

Tomdzio i inni: Dla Was każdy wyścig to procesja :twisted:
Ostatnio edytowano N maja 30, 2010 14:55 przez nEoDaViS, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
nEoDaViS
 
Dołączył(a): Cz lis 13, 2008 18:44
GG: 10343648

Postprzez cziken N maja 30, 2010 14:53  Re: GP Turcji 2010

bardzo ciezko jednoznacznie ocenic kto winny tej kolizji.Jak ogladam teraz powtorki na Red Bullu to widac jednoznacznie ze Vettel byl juz o jakies bol bolidu z przodu i mial prawo oczekiwac ze Webber odbije do zewnetrzej zeby probowac pozniej odzyskac pozycje.Webber jechal jednak prosto i BUM :)
Hamilton - kozak
Button - stala dobra jazda
Webbo - udowodnil ze w walce na torze balagani :)
Schumacher - dojechal
Rosberg - dojechal
Kubica - widac bylo ze potencjalne tempo wyscigowe ma lepsze od Merca ale nie podjal sie wyprzedzania :?
Massa - dojechal...presja rosnie.na + to ze przed Fernando
Alonso - Witalijowi zabral punkty :( przecietnie caly weekend
Pietrow - bardzo dobry wyscig,pod koniec zaczal tracic tempo,zbytnio sie podniecil podczas obrony pozycji i kolizja.ale ogolnie +++
Reszta - who cares?
Ostatnio edytowano N maja 30, 2010 14:57 przez cziken, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
cziken
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 18:29
Lokalizacja: Assen

Postprzez ToBi N maja 30, 2010 14:55  Re: GP Turcji 2010

ciekawi mnie czemu hamilton tak dziwnie sie zachowaywal, zero radości... może coś sie okaże jeszcze ? kubica też prawie stracil pozycje w boksie na rzecz massy
Ostatnio edytowano N maja 30, 2010 14:56 przez ToBi, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ToBi
 
Dołączył(a): Wt lip 15, 2008 16:33
Lokalizacja: Olsztyn
GG: 3321935

Postprzez fejsu N maja 30, 2010 14:56  Re: GP Turcji 2010

hehe... wy tak na powaznie z "ewidentna" wina Vettela :) ?
fejsu
 
Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 18:01

Postprzez SoBcZaK N maja 30, 2010 14:56  Re: GP Turcji 2010

Moim zdaniem Mark mógł tez odjechać w prawo a nie jechał cały czas trzymając Ventyla neibezpiecznie blisko trawnika to raz. Dwa- Mark lepiej widział Vetela niż Sebsatian Marka dlatego wina co najmniej po obu panów.
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez Sanki N maja 30, 2010 14:56  Re: GP Turcji 2010

Koło 39 okrążenie zacząłem przysypiać w oczekiwaniu na deszcz. W pewnym momencie usłyszałem słowo atak, uniosłem powieki, a tam Red Bull Run proszę państwa jak się patrzy, wielkie emocje i euforia radości! Znakomity manewr Vettela wyeliminował go z wyścigu, a Webber spadł na 3. Szkoda tylko, że oberwie się Webberowi.. .

HAM - to jest mistrz świata, wydaje mi się, że zastąpił lukę po Kimim, poczułem miętę do jego jazdy
BUT - Kto mówił, że nie ma jaj? Najgorszy mistrz świata? Najgorszy to może być w tym roku moi drodzy.
WEB - Nie jego wina, szkoda mi go
MSC - Narzucił piekielne tempo podczas dzisiejszego wyścigu :razz:
ROS - bez błysku
KUB - bez błysku, ale z jednym plusem (zauważył stan opon u Rosberga)
MAS - bez błysku
ALO - bez błysku
^- tych 4 bez błysku, bo z przodu mieli wóz konny
...
ALG - na miękkich przyszalał
PET - świetna jazda, pokazuje klasę, najlepsze paydriver?
VET - Papapa co ten wyprawia! Ale urwał! A mógł chłop jeździć!

Lotus :(, szkoda walczyli godnie z TR, a skończyli jak skończyli.

Red Bull Run!
Obrazek
Sanki
 
Dołączył(a): N cze 10, 2007 19:01

Postprzez ToBi N maja 30, 2010 14:57  Re: GP Turcji 2010

SoBcZaK napisał(a):Moim zdaniem Mark mógł tez odjechać w prawo a nie jechał cały czas trzymając Ventyla neibezpiecznie blisko trawnika to raz. Dwa- Mark lepiej widział Vetela niż Sebsatian Marka dlatego wina co najmniej po obu panów.



mógl w ogole nie skrecaci tylko dojechac do zakretu bo juz mial spora przewage nad markiem
Avatar użytkownika
ToBi
 
Dołączył(a): Wt lip 15, 2008 16:33
Lokalizacja: Olsztyn
GG: 3321935

Postprzez kamika N maja 30, 2010 14:58  Re: GP Turcji 2010

A już myślałam że to będzie nudny wyścig a tu proszę :-D Co dziś kierowcy RBR zrobili, a właściwie cherubinek to ręce opadają :???: :evil: :lol: Mało brakowało żeby walka dwóch kierowców Mclarena podobnie się nie skończyła. O rany :twisted: Nie mniej jednak wyścig bardzo ciekawy. Szkoda Witka dobrze dziś jechał. A Alonso nic dziś szczególnego nie pokazał. Robert jechał i jechał i jechał... ciągle za Rosbergiem :? Niemniej jednak kolejne punkty są.
Kiedy wrócę dam z siebie wszystko R.K.
Avatar użytkownika
kamika
 
Dołączył(a): Śr wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Ciechanów
GG: 9908670

Postprzez Kubicomaniak N maja 30, 2010 14:59  Re: GP Turcji 2010

Wina po stronie Vettela jest nie 75% a 100% , co z tego że już był przed Weberem , to wcale nie znaczy że może w niego wjeżdżać .
@Sobczak nie rozbrajaj mnie.
Ostatnio edytowano N maja 30, 2010 15:00 przez Kubicomaniak, łącznie edytowano 1 raz
Kubicomaniak
 
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:41
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości