GP Kanady 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez carcrusher N cze 13, 2010 20:12  Re: GP Kanady 2010

zauważyliście ze po tej wycieczce na trawnik podczas walki z Michaelem Robert miał nie tylko przednie skrzydło uszkodzone, ale także z tyłu pod bolidem coś "dyndało"?
carcrusher
 
Dołączył(a): N kwi 11, 2010 14:29
Lokalizacja: Turew / Poznań

Postprzez Alladyn N cze 13, 2010 20:14  Re: GP Kanady 2010

"Może kiedyś odwiedzimy podobne miejsce i dla odmiany nie wystrzelamy miejscowych."-Sweetwater (Battlefield Bad Company 2)
Avatar użytkownika
Alladyn
 
Dołączył(a): Wt kwi 06, 2010 11:16
Lokalizacja: Valencja

Postprzez lukizc N cze 13, 2010 20:16  Re: GP Kanady 2010

Obrazek
Obrazek

Schumi Show dziś było :grin:

PS: Może ktoś przytoczyć wyżalanie się Vettela w TR? :D
Get well soon Bobby K!
Avatar użytkownika
lukizc
 
Dołączył(a): Pt kwi 10, 2009 10:07
Lokalizacja: ok. Oświęcim
GG: 9230678

Postprzez marrak N cze 13, 2010 20:21  Re: GP Kanady 2010

Petrov pierszą karę dostał za kolizję, ale przecież nie było tam na starcie w tym żadnej jego winy!


Nie, pierwszą dostał za jump start, a drugą za kolizję :-)

A co do wyścigu to właśnie tego się spodziewałem. Super wyścig. :smile:

Nie czaje całej tej szopki z oponami, miękki ok wiadomo było, że będą słabe, ale mediumy???
Po kilku okr. czasy drastycznie spadały, a po kolejnych kilku znów zachowywały się ok. Może jakiś kierowca w wywiadzie coś o tym powie i to wyjaśni co było przyczyną takiego zachowania opon :wink:
press the red button...
Avatar użytkownika
marrak
 
Dołączył(a): Pn maja 07, 2007 10:09
Lokalizacja: wlkp

Postprzez Darkat N cze 13, 2010 20:22  Re: GP Kanady 2010

o nie wiedziałem że Robert ścinał zakręt też będąc na trawie. Zupełnie mi nie żal Schumachera że przez to potem sobie spaprał wyścig. Tak to jest jak się spycha rywala. Przecież następny zakręt jest w lewo a więc tam by był w korzystniejszej sytuacji. Ale nie on wolał załatwić sprawę już tu
Darkat
 
Dołączył(a): So sie 23, 2008 21:40

Postprzez prawy N cze 13, 2010 20:22  Re: GP Kanady 2010

Avatar użytkownika
prawy
 
Dołączył(a): N sty 25, 2009 12:09
Lokalizacja: Szczecin ZS
GG: 10768869

Postprzez Szxt N cze 13, 2010 20:24  Re: GP Kanady 2010

Może to było to światełko które jest uruchamiane m.in. podczas deszczu?W zeszłym roku chyba Bariczowi 2 razy tak dyndało..zresztą-nie widziałem nic(nie przyglądałem się)
Start emocjonujący jak nigdy..Pietrow w ogóle cuda wyczynia...2kary...
massa wcale słabo nie pojechał-Miał dobre tempo,kilka wyprzedzeń i bodajże 10p. przed incydentem z Sutilem..po prostu RA z Tonio spowodował słaby wynik.(swoją drogą gdyby nie oni pewnie Robert miałby ~P8.)
Zaskakujące jest że Button-który jechał słabo na początku,po 3 okr. zjechał po oponki,aby w okolicach 10okr być na bodajże 2pozycji :X next:
Buemi!Brawo! Zdecydowanie najlepszy wyścig w sezonie/karierze(niepotrzebne skreślić)!Miał nawet [prawie całe kółko na prowadzeniu :grin:
Rzeczywiście,Alonso się wypalił,w ogóle powinien odejść z F1..tak myślałem,że po prostu słabsza seria wyścigów,no ale tak czy siak-Bdb wyścig
Nie mogę ogarnąć się,po prostu emocje jeszcze zostały :D Wyścig najciekawszy IMO w sezonie.
Szxt
 
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:49

Postprzez bankoq N cze 13, 2010 20:26  Re: GP Kanady 2010

Schumacher był z przodu i miał prawo do linii jazdy, a wiadomo, że on nigdy nie odpuszcza. Nawet gdyby wywiózł Roberta na ścianę, to byłoby to zgodne z przepisami. Niepotrzebnie się Kubica w to pakował imho.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez Darth Biker N cze 13, 2010 20:31  Re: GP Kanady 2010

Moim zdaniem też nie potrzebnie. Na tym uszkodził sobie chyba bolid i być może wpłynęło to na późniejszą jazdę. Więcej sobie co prawda Schumacher zrobił, ale mimo wszystko można było tego uniknąć i obie strony by na tym skorzystały moim zdaniem.
Darth Biker
 
Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 18:09

Postprzez Patryk777 N cze 13, 2010 20:32  Re: GP Kanady 2010

wg mnie to wina Kubicy, próbował się wepchnąć i dostał po łapkach... bardziej dziwi kompletnie nie przemyślany manewr na Sutilu, przecież gdyby FI szybciej pojechało to Kub mógł go przeciąć w pół (?) :oops:

chociaż bardzo dobry wyścig McLarena i Alonso, mnóstwo walki, ten tor MUSI być w kalendarzu forever! :twisted: a tilkedromy do śmietnika
Avatar użytkownika
Patryk777
 
Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 12:25
Lokalizacja: Barcelona
GG: 741554

Postprzez Shaitan N cze 13, 2010 20:39  Re: GP Kanady 2010

Hamilton, Button, Alonso, Webber - świetny wyścig w ich wykonaniu
Vettel - Czy ktoś jeszcze nie może ścierpieć tego gościa???
Rosberg - Przyzwoity występ. Trochę szczęścia mu w zajęciu 6 lokaty też pomogło. Merc bardzo słabo tutaj wyglądał i w qualu i w wyścigu.
Kubica - Strategia chyba nie wypaliła. W ogóle mało szczęśliwy wyścig dla niego, ale chyba też nie najlepszy z jego strony.
Buemi - Chyba częściej trzeba "postraszyć" kierowców, bo jak widać daje to dobre efekty :-) .
Schumacher - Mam wrażenie, że jeszcze gorzej niż w Chinach... Czy naprawdę nie ma kto do niego podejść i powiedzieć mu, że to nie ma sensu???
Liuzzi i Sutil - Obaj pechowcy wyścigu.
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez Szxt N cze 13, 2010 20:41  Re: GP Kanady 2010

Em,a czego w tym wyścigu nie możesz ścierpieć u Vettela?Normalny wyścig..
Szxt
 
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:49

Postprzez bankoq N cze 13, 2010 20:41  Re: GP Kanady 2010

maiesky napisał(a):No i jeszcze jedno- jak tylko HAM i ALO zjechali razem na zmianę, wiedziałem, że będzie wyjazd na styk i mcl powinien puścić alo jak to było podobnie w ostatnim wyścigu (nie pamiętam kto z kim). Tylko się potwierdziło, że brytol ma gorącą głowę i niepotrzebnie się w pitlane ścigał- powinien dostać za to karę.

Rolą kierowcy jest ściganie się kiedy staje się uczestnikiem wyścigu i dokładnie to zrobił Hamilton. Gorącą głowę miał tutaj tylko i wyłącznie lizakowy McLarena.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez Shaitan N cze 13, 2010 20:43  Re: GP Kanady 2010

Patryk777 napisał(a):wg mnie to wina Kubicy, próbował się wepchnąć i dostał po łapkach... bardziej dziwi kompletnie nie przemyślany manewr na Sutilu, przecież gdyby FI szybciej pojechało to Kub mógł go przeciąć w pół (?) :oops:

chociaż bardzo dobry wyścig McLarena i Alonso, mnóstwo walki, ten tor MUSI być w kalendarzu forever! :twisted: a tilkedromy do śmietnika

W wywiadzie powiedział, że Sutil zahamował wcześniej i gdyby został za nim, to wpakowałby się w niego, bo nie zdążyłby wyhamować.
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez Gie N cze 13, 2010 20:43  Re: GP Kanady 2010

carcrusher napisał(a):zauważyliście ze po tej wycieczce na trawnik podczas walki z Michaelem Robert miał nie tylko przednie skrzydło uszkodzone, ale także z tyłu pod bolidem coś "dyndało"?

Czy przypadkiem na pierwszym zakręcie ktoś nie wjechał mu w tył? Na widoku z helikoptera było to widać. Kubica zwolnił by uniknąć kolizji.
Avatar użytkownika
Gie
 
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 16:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości