GP Kanady 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Master Pn cze 14, 2010 16:07  Re: GP Kanady 2010

Oglądałeś filmik? Bo z ultry ewidentnie mówią o strzale w tyłek Kubicy

Degradacja degradacją, ale na filmie zapuszczonym przez kochanego Lutka :wink: wyraźnie widać (14:30 - 14:31), że miszczu namieszał. Strzał w tyłek Kubicy nie był taki delikatny.


Obrazek
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez hideto Pn cze 14, 2010 16:16  Re: GP Kanady 2010

ok, kłócić się nie będę ponieważ film nie wiedizeć czemu mi nie chce zadziałać. Tak czy siak to co leży na torze to raczej fragment liuzziego/massy.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez deeze Pn cze 14, 2010 16:21  Re: GP Kanady 2010

hideto: To nie 'sądź' sam bez podstaw, a uwierz innym, jeśli mówią, że było inaczej, a oni mają lepszy dostęp do wiedzy od Ciebie (czyli filmik). To był strzał i Schumacher odwalił Kubicy część tyłu. Widziałem, wiem.
Courtesy is not expensive and can pay big dividends
...i okazało się, że J. Obrocki to burak.
Avatar użytkownika
deeze
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 2:41
Lokalizacja: Warszawa/Krosno

Postprzez Puchal Pn cze 14, 2010 16:22  Re: GP Kanady 2010

Również potwierdzam. Schumi puknął Roberta. A żeby wszystko zadziałało trzeba doinstalować wtyczkę
Puchal
 
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 14:18

Postprzez Master Pn cze 14, 2010 16:45  Re: GP Kanady 2010

http://www.veoh.com/browse/videos/categ ... 16eBWxwTxj

Tu jest filmik o który chodzi. 14:21 - start Schumacher. 14:30 strzał w tyłek Kubicy. Ewidentnie są ta fragmenty zawieszenia R30. Widać jak się sypią z auta Polaka.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez McLfan Pn cze 14, 2010 16:53  Re: GP Kanady 2010

Tyś widział zawieszenie? Tam się nie ma co posypać... bo gdyby się posypało, niedaleko by Robert zajechał.

Oczywiście nie neguję tego, że coś się tam sypnęło, ale na pewno nie zawieszenie.
Obrazek
Avatar użytkownika
McLfan
 
Dołączył(a): Cz mar 09, 2006 16:11
Lokalizacja: Opole
GG: 2841050

Postprzez Kajek Pn cze 14, 2010 16:53  Re: GP Kanady 2010

To dyfuzor - zadowoleni? ... po co te docinki które nic nie znaczą.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez SirKamil Pn cze 14, 2010 16:55  Re: GP Kanady 2010

Zainstalujecie sobie tego playera- wszystko dobrze widać. Schumi dość solidnie stuknął Boba centralnie w tył, podpadały spore kawały wylotu dyfuzora. Tutaj widać największe
Obrazek
Robert podcas kontaktu miał proste koła i nie dociskał gazu a chyba nawet lekko hamował, więc mimo potencjału kontaktu, na szczęście nie wykręcił bąka.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez hideto Pn cze 14, 2010 16:56  Re: GP Kanady 2010

Kajek napisał(a):To dyfuzor - zadowoleni? ... po co te docinki które nic nie znaczą.

nie koniecznie dyfuzor, od jakiegoś czasu tylne piasty mają od diabła skrzydełek podorzucanych na piaście. Więc nie musiał być to od razu dyfuzor. Zresztą co za różnica skoro Robert chyba na to nie narzekał a większych uszkodzeń zapewne zaznał w późniejszej walce z msc niż tej sytuacji.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez patgaw Pn cze 14, 2010 16:57  Re: GP Kanady 2010

z onboardu Sutila bylo dobrze widac jak mu z dyfuzora cos dynda.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Kajek Pn cze 14, 2010 17:02  Re: GP Kanady 2010

hideto napisał(a):
Kajek napisał(a):To dyfuzor - zadowoleni? ... po co te docinki które nic nie znaczą.

nie koniecznie dyfuzor, od jakiegoś czasu tylne piasty mają od diabła skrzydełek podorzucanych na piaście. Więc nie musiał być to od razu dyfuzor. Zresztą co za różnica skoro Robert chyba na to nie narzekał a większych uszkodzeń zapewne zaznał w późniejszej walce z msc niż tej sytuacji.


To lotka na dyfuzorze? nie wiem, ludzie czepiacie sie pierdół, ale to pewnie nie może niektórym dojść do umysłu że Kubek mógł mieć jakieś uszkodzenia, to on był tak cienki.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez deeze Pn cze 14, 2010 17:07  Re: GP Kanady 2010

Kajek napisał(a): to on był tak cienki.

...że wykręcił najszybszy czas okrążenia w wyścigu. I na tym zakończmy ten wątek, bo do niczego nie prowadzi. Były uszkodzenia - check. Kubica się na nie nie skarżył - check. Można założyć, że były to mało znaczące zniszczenia - check.
Courtesy is not expensive and can pay big dividends
...i okazało się, że J. Obrocki to burak.
Avatar użytkownika
deeze
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 2:41
Lokalizacja: Warszawa/Krosno

Postprzez hideto Pn cze 14, 2010 17:10  Re: GP Kanady 2010

ja tam po tym wyścigu złęgo słowa na kubicę nie powiedziałem ;-) jestem trochę rozczarowany ostatecznym wynikiem, ale bynajmniej nie stylem.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Kajek Pn cze 14, 2010 17:16  Re: GP Kanady 2010

deeze napisał(a):
Kajek napisał(a): to on był tak cienki.

...że wykręcił najszybszy czas okrążenia w wyścigu. I na tym zakończmy ten wątek, bo do niczego nie prowadzi. Były uszkodzenia - check. Kubica się na nie nie skarżył - check. Można założyć, że były to mało znaczące zniszczenia - check.

Ależ ja temu nie zaprzeczam!
Ale od poprzedniej strony jest dyskusja, najpierw nikt nie chciał przyjąć do wiadomosci że Kubica miał uszkodzony bolid przez MSC, potem wszyscy chcą udowodnić że to nie częsci Kubicy, ale jak padają im argumenty to staramy się udowodnić że to jakaś głupota...

Nie skarżył, bo pewnie ich nie widział (nie czuł?) pewnie w swojej opinii były to opony. Ciekawy jestem jak miało się właśnie te uszkodzenie do nadmiernego zjadania tylnych laczków, bo że z tylnymi był największy problem było widać np. na nawrocie, gdzie wszyscy mu uciekali, bo ten nie mógł znaleść trakcji na wyjsciu.

Nie, nie bronie Kubicy ani nie usprawiedliwiam, stwierdzam fakty.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez Gie Wt cze 15, 2010 8:02  Re: GP Kanady 2010

Jeszcze chyba nikt o tym nie wspomniał. Hamiltona w końcówce znowu poniosło. Na 6-7 okrążeń przed końcem, kiedy wszystko praktycznie było już wiadome, ten zamiast oszczędzać zużyte opony śmigną FL (które zaraz poprawił Kubica na świeżych oponach). Buttona nie musiał się obawiać a Red Bulle były dosyć daleko.
Avatar użytkownika
Gie
 
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 16:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron