No to ostatnie okrążenie Roberta musiało być już ponad możliwości samochodu. Za mały docisk, pewnie coś nie tak z oponami. Ale przynajmniej to P6 bo szczerze powiem, bałam się, że mogło być znacznie gorzej.
A RBR...taka przewaga nad trzecim Alonso
to jest pewne, ze na Q3 mają coś co pozwala im tak jeździć, bo to jest niemożliwe. Cieszę się, że Alonso 3. Hamilton znacznie lepiej od swojego partnera (Button musiał mieć problemy). Oby na starcie Robercik objechał blondynę choć będzie startował z brudnej linii. I jeszcze zobaczymy jak spisze się bolid. Jestem ciekawa co w tej Rence tak dokładnie się wydarzyło.