Przed GP Węgier 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Kubicomaniak So lip 31, 2010 15:44  Re: Przed GP Węgier 2010

ice napisał(a):Mam nadzieje ze Kubica nadrobi kilka pozycji i pozamyka gęby trollom, ktorzy pewnie szybko poznikają.

He He dobre , ciekawe jak ty to widzisz ? , przecież są jakieś "problemy techniczne" - rzekomo , to jak ma nadrobić kilka pozycji. Spodziewam się raczej braku punktów w Renault.
No chyba że żadnych problemów nie ma ... ale z wyprzedzaniem kiepsko na Hungaro.
Kubica popełnił błąd ok , zdarza się , ale martwię się trochę bo widzę ich coraz więcej (w qualach przede wszystkim).
Co do wyścigu to tylko początek będzie ciekawy.
Kubicomaniak
 
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:41
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Master So lip 31, 2010 15:46  Re: Przed GP Węgier 2010

ale martwię się trochę bo widzę ich coraz więcej (w qualach przede wszystkim).


A gdzie takowe widzisz? Wynaleziono okulary 5d?
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez l00kers So lip 31, 2010 15:53  Re: Przed GP Węgier 2010

Master napisał(a):Nie wiem co za herezje ktoś głosi, że RK ma problem z dostosowaniem się pod dmuchany dyfuzor. Kubica dostawał KERS, milion udoskonaleń samochodu i nigdy nie miał problemu z dostosowaniem się pod nowości techniczne.

Master widze że wiesz lepiej od ludzi z Renault. Jak wiadomo Kubica lubi bardzo późno hamować, mając dmuchany dyfuzor trzeba hamować wcześniej a szybciej wciskać gaz w zakręcie, zresztą sam Kubica o tym mówił. Błędy mogą się pojawiać kiedy Kubica na siłe próbuje dostosować styl do dyfuzora aby wyciągnąć jak największe korzysci z jego posiadania.
Avatar użytkownika
l00kers
 
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 15:04
GG: 9474518

Postprzez rado123F1 So lip 31, 2010 15:54  Re: Przed GP Węgier 2010

Po dzisiejszych kwalifikacjach pozostał niedosyt. Po pierwsze mamy show jednego zespołu - RBR. Przypomina się dominacja Ferrari, czy Wiliamsa z lat 92 - 93, kiedy taka przewaga nad reszta nie była żadną niespodzianką. W wyścigu jednak ta przewaga nie powinna być taka duża, ale i tak sądze, że będziemy świadkami dubletu.

Drugi niedosyt to postawa Kubicy w ostatniej części kwalifikacji. Była nadzieja nawet na p4, a skończyło się źle. Przegrał nawet z Pietrowem, który radzi sobie coraz lepiej i myślę, że Renault wcale nie musi rezygnować z jego usług po tym sezonie. Dziwi mnie inna sprawa: za każdym razem kiedy Robertowi coś nie wychodzi w Q3, to dowiadujemy się o jakich problemach technicznych, które pojawiają się nagle w najważniejszym momencie i uniemożliwiają zrobienie szybkiego kółka. Czy Robert ma takiego pecha, czy po prostu czasem w najważniejszych momentach zawodzą nerwy i nasz kierowca próbuje się tłumaczyć problemami technicznymi??
"Także tego... Ale że Dudka nie wzięli na mundial?"
rado123F1
 
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 17:17
Lokalizacja: Prudnik

Postprzez Damian375 So lip 31, 2010 16:01  Re: Przed GP Węgier 2010

– Nie jest to niespodzianka – powiedział polski kierowca. – Na pewno rytm kwalifikacji był w moim przypadku słaby. Są tego przyczyny. Nie dawało się wyciągnąć maksimum z samochodu. Dlatego dobrze się stało, że Witalij po raz kolejny wszedł do pierwszej dziesiątki i zrobił dobre kwalifikacje, choć zdaje się w Q3 też stracił pół sekundy w porównaniu ze swoim okrążeniem w Q2. Trochę szkoda, ale tak się zdarza. Ważne, żebyśmy jutro przywieźli trochę punktów dla zespołu .


Robert chwali Witaljia :
http://www.f1.pl/Artykul.82+M5f0c0212c74.0.html

Dość to niespotykane, ale faktycznie jest za co mu pogratulować.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez Master So lip 31, 2010 16:03  Re: Przed GP Węgier 2010

za każdym razem kiedy Robertowi coś nie wychodzi w Q3


Dedukcja mówi iż: jeżeli coś nie wychodzi, to jest coś grane. Wariantów jest kilka: może jakaś część nie działa dobrze, a może kierowca coś spartolił. I tutaj pojawia się wątpliwość: czy w tak ważnym momencie nawala kierowca, który przez 67 sesji kwalifikacyjnych nie zrobił żadnego poważniego błędu, czy raczej nawala auto? I co jest bardziej prawdopodobne? W celu wyjaśnienia tej jakże trudnej zagadki możemy posłużyć się wypowiedzią Roberta: auto dobijało do nawierzchni, a do tego dochodziły problemy z dyferencjałem. Kubica faktycznie w czasie Q1 i Q2 miał lepsze i gorsze okrążenia. Przykładowo w czasie stintu raz w S2 zrobił 28.7, na drugim lapie już 29.2. Czy to jakaś sprzeczność z wypowiedzią Kubicy? Jaka jest odpowiedź dla naszej zagadki? Kto ją wyjaśni dostanie szóstkę!

Master widze że wiesz lepiej od ludzi z Renault. Jak wiadomo Kubica lubi bardzo późno hamować, mając dmuchany dyfuzor trzeba hamować wcześniej a szybciej wciskać gaz w zakręcie, zresztą sam Kubica o tym mówił. Błędy mogą się pojawiać kiedy Kubica na siłe próbuje dostosować styl do dyfuzora aby wyciągnąć jak największe korzysci z jego posiadania.


A skąd takie info w ogóle? Masz kontakty w Renówce? :-P Co z tego, czy KERS nie wymagał wcześniejszego hamowania?
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez slipstream So lip 31, 2010 16:08  Re: Przed GP Węgier 2010

czy w tak ważnym momencie nawala kierowca, który przez 67 sesji kwalifikacyjnych nie zrobił żadnego poważniego błędu, czy raczej nawala auto?

Każdy kiedyś nawala i popełnia błąd (a tym bardziej musi być ten pierwszy raz kiedyś), i nie widzę tu żadnej ujmy dla nikogo ani zhańbienia jeśli tak się kiedyś w końcu stanie. W konsekwencji wcale nie trzeba na siłę szukać usprawiedliwień i szukać winnych gdzie indziej.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pokwa So lip 31, 2010 16:14  Re: Przed GP Węgier 2010

Po za tym co wielkiego mogli zmienić w bolidzie Renault, co aż tak by wpłynęło na jazdę. Między Q2, a Q3 nie mieli wiele czasu. Nawet jeśli samochód nawalił, to Kubica popełnił błąd blokując koło i tak jak powiedział slip nie ma tu żadnej ujmy, ani zhańbienia.
Miss You Kimi!
http://www.takeagift.pl/polecam:71634 Jak mnie nie lubisz to wejdź, zarejestruj się i wypełnij startową ankietę. Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
Avatar użytkownika
Pokwa
 
Dołączył(a): Pn paź 01, 2007 18:55
Lokalizacja: Toruń
GG: 20964581

Postprzez Damian375 So lip 31, 2010 16:15  Re: Przed GP Węgier 2010

Eric Boullier, szef zespołu
„Dzisiejsze kwalifikacje potwierdzają mocne tempo obu bolidów, które widzieliśmy od początku weekendu, a zwłaszcza podczas dzisiejszego treningu. Dobrze jest widzieć Witalija na P7 i oba bolidy na pozycjach pozwalających walczyć o dobre punkty jutro. Mieliśmy nieco problemów z miękkimi oponami w Q3 i prawdopodobnie nie wycisnęliśmy z nich wszystkiego, dlatego mogliśmy być nawet jeszcze wyżej na starcie. Niemniej, jak mówiłem to nadal dobry wynik, a my wiemy, że możemy być szybcy w wyścigu. Ważne będzie wykorzystanie okazji, a naszym celem będzie awans przed Rosberga i ewentualnie próba dogonienia Hamiltona.”

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy
„Awans dwóch bolidów do Q3 po raz trzeci w tym sezonie jest dobrym wynikiem dla zespołu, po weekendzie, w którym bolid był cały czas konkurencyjny. Witalij wykonał doskonałą robotę kwalifikując się na siódmym miejscu, ale nadal uważam, że mogliśmy zyskać wyższe pozycje obydwoma autami w Q3, gdzie mieliśmy większe niż się spodziewaliśmy problemy. Robertowi w szczególności brakowało przyczepności, więc jestem przekonany, że jutro możemy mieć mocny wyścig i miejmy nadzieję oba bolidy przywiozą punkty.”



Alan Permane jakby potwierdzał jednak słowa Roberta.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez bosssu So lip 31, 2010 16:19  Re: Przed GP Węgier 2010

Master napisał(a):W celu wyjaśnienia tej jakże trudnej zagadki możemy posłużyć się wypowiedzią Roberta: auto dobijało do nawierzchni, a do tego dochodziły problemy z dyferencjałem. Kubica faktycznie w czasie Q1 i Q2 miał lepsze i gorsze okrążenia.

No właśnie najdziwniejsze jest to że problemy występują właśnie w Q3, może Kubica nie potrafi zbliżyć się do limitu i po prostu "za bardzo chce" ?. Sam powiedział że problemy były przez całe kwalifikacje, a jednak w Q1 i Q2 udało się ustanowić dobre czasy.
Avatar użytkownika
bosssu
 
Dołączył(a): So paź 17, 2009 21:27
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Damian375 So lip 31, 2010 16:21  Re: Przed GP Węgier 2010

Ale skąd wiesz, że to było Jego dzisiejsze maksimum w Q2 ? Ja nie sądzę... Witalji pokazał lepszy czas w Q2 - a taki skok formy nie dzieje się z sekundy na sekundę. Oczywiście nic nie ujmując Pietrowowi.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez Gie So lip 31, 2010 16:24  Re: Przed GP Węgier 2010

Czy przypadkiem Renault nie eksperymentuje z tym sterowaniem silnikiem czy wydechem (to co podobno stosuje RBR w Q3)? Może nie zadziałało tak jak należy stąd ta strata w Q3 w porównaniu z Q2.
Avatar użytkownika
Gie
 
Dołączył(a): Wt wrz 29, 2009 16:00

Postprzez l00kers So lip 31, 2010 16:24  Re: Przed GP Węgier 2010

Nie wiem jak bolid który traci w Q do zwycięzcy ponad 2 sekundy można nazwać konkurencyjnym :zakrywa:
Avatar użytkownika
l00kers
 
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 15:04
GG: 9474518

Postprzez Ralph1537 So lip 31, 2010 16:24  Re: Przed GP Węgier 2010

renault robi takie cyrki jakie robiło bmw sauber gdy jeździł robert też wypuszczali swoich kierowców pod koniec sesji, tylko że w renault robią tak w q3 a w bmw robili tak w każdej sesji
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Ralph1537
 
Dołączył(a): Cz mar 01, 2007 13:50
Lokalizacja: zadupie Szczecin
GG: 4829006

Postprzez bosssu So lip 31, 2010 16:27  Re: Przed GP Węgier 2010

Damian375 napisał(a):Ale skąd wiesz, że to było Jego dzisiejsze maksimum w Q2 ?

Nigdzie tak nie napisałem. Chodziło mi o to że w q3 miał gorszy czas niż w Q2
Avatar użytkownika
bosssu
 
Dołączył(a): So paź 17, 2009 21:27
Lokalizacja: Tarnów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości