GP Węgier 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez SQUZ N sie 01, 2010 14:48  GP Węgier 2010

temat otworzymy około godziny 17..
Avatar użytkownika
SQUZ
moderator
 
Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 17:02
Lokalizacja: olsztyn

Postprzez PMiejski N sie 01, 2010 16:19  Re: GP Węgier 2010

Oj, działo się w wyścigu, działo. Przede wszystkim wielkie brawa dla Pietrowa, pojechał bardzo dobry wyścig i dzięki awarii Hamiltona ukończył go na piątej pozycji. Był to bezapelacyjnie najlepszy występ Rosjanina w jego debiutanckim sezonie, po raz kolejny pokazał, że jest sporo wart.

DNF Rosberga powinien być mocno przeanalizowany przez sędziów. Latające koła stanowią zagrożenie na torze, a w pit lane, gdzie pracuje masa ludzi może być jeszcze groźniej. Dojcze powinni zapłacić za to solidną grzywnę, Renault za coś takiego miało warunkowy start w wyścigu.

Cieszy mnie również to, że Alonso ukończył wyścig przed Vettelem. Młody Niemiec może być zdenerwowany finałowym rezultatem, ale i tak upiekło mu się za to zjeżdżanie do pit lane. Ja z rezultatu jestem zadowolony, Ferrari powstrzymało RBR na ile mogło. Webber odniósł solidne zwycięstwo, Vettel uzupełnił podium. Szkoda, że przeskoczyli McLarena w konstruktorce, ale trofeum zespołowe należy się w tym roku Red Bullowi jak chłopu pole.

Renault się nie popisało podczas akcji z lizakowym - kosztowało to i Sutila i Kubicę wyścig. Mimo to nie ma czym się przejmować, normalny wypadek przy pracy. Dobrze, że nikomu nic się nie stało. Schumacher za swoje durne zachowanie powinien być zdyskwalifikowany z wyścigu, co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

Ogółem, wyścig dosyć emocjonujący, choć tor nie sprzyjał. Z kolei za 4 tygodnie czeka nas prawdziwa bomba. Byle do Spa!
Ostatnio edytowano N sie 01, 2010 17:20 przez PMiejski, łącznie edytowano 1 raz
PMiejski
 

Postprzez Artello96 N sie 01, 2010 16:20  Re: GP Węgier 2010

A może lizakowy chciał jak najszybciej puścić Kubicę bo widział że opona leci w ich stronę?
Obrazek
Avatar użytkownika
Artello96
 
Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 10:09
GG: 3822116

Postprzez Chmiel_ N sie 01, 2010 16:20  Re: GP Węgier 2010

Więc tak:
Ogólnie wyścig nudny.
Celna tym razem uwaga Maurycego: "Wypuśćmy SC bo jest za nudno..."
Nasz rodak: Błąd zespołu - jednak po fakcie mądre posunięcie - puszczając Roberta praktycznie na odbycie kary.
Wiadmomo nie od dzisiaj że za błędy zespołu płaci kierowca.
Tak też się stało. Robert odbył swą karę i od razu zjechał do boksów. Inaczej mogłoby się skończyć inną karą np. obniżenie pozycji do GP Belgii...
Petrov - ładnie bo P5, większość za Rubensem - ciekawe jakby jechał gdyby nie Rubinio.
REDBULL - SZOK - powinni się nazywać SHOCK F1 TEAM - bo to pokazali jak nie Vettel to Webber. Osobiście cieszę sie z tego że wygrał to GP po raz 4 w sezonie.
Williams ładnie - Ładna walka weteranów - zacięty Szumi pokazał swoje. Fajny tekst RB: "Black flag, black flag for him..."
Hehe.
Alonso - honor mojego zespołu uratowany :D. Zasługa jego, czy toru na którym NIE DA SIĘ WYPRZEDZAĆ??? - hmm... tyle lat z jedną zmianą, która nie zapewnia wyprzeedzania.
To chyba tor poznań byłby lepszy :)
Avatar użytkownika
Chmiel_
 
Dołączył(a): Wt lut 26, 2008 21:30
Lokalizacja: Kłecko

Postprzez Master N sie 01, 2010 16:26  Re: GP Węgier 2010

Taka ciekawostka. Aerodynamika w F1 jednak odgrywa chyba pierwszą rolę i dzisiaj było to wybitnie widać. Manewrów było bardzo mało - chyba tylko Petrov-Hamilton i Baricz-Szumacher. Vettel w samochodzie ponad sekundę szybszym od Ferrari nie mógł wyprzedzić Alonso. Myślę, że po tym GP coniektórzy zrozumieją, że wyprzedzanie w F1 jest arcy trudne - skoro nawet RedBull z innej planety nie mógł wyprzedzić samochodu gorszego o przeszło sekundę. I mam nadzieję, że nie będziemy się dziwić, jak w następnych wyścigach Kubica będzie się wlekł za Sutilem/Rosbergiem. Niech niektóre trolle sobie to zapamiętają.
Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez Artello96 N sie 01, 2010 16:28  Re: GP Węgier 2010

Obrazek
Avatar użytkownika
Artello96
 
Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 10:09
GG: 3822116

Postprzez Pokwa N sie 01, 2010 16:29  Re: GP Węgier 2010

http://www.autosport.com/news/report.php/id/85797

50,000$ dla Renault i Mercedesa za incydenty w pitach.
Miss You Kimi!
http://www.takeagift.pl/polecam:71634 Jak mnie nie lubisz to wejdź, zarejestruj się i wypełnij startową ankietę. Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
Avatar użytkownika
Pokwa
 
Dołączył(a): Pn paź 01, 2007 18:55
Lokalizacja: Toruń
GG: 20964581

Postprzez bankoq N sie 01, 2010 16:39  Re: GP Węgier 2010

pmiejsky_ napisał(a):Niemiec może być zdenerwowany finałowym rezultatem, ale i tak upiekło mu się za to zjeżdżanie do pit lane.

Linie przy wjeździe do pit-lane można przekraczać. Nie pierwszy i nie ostatni raz miało coś takiego miejsce, kar nie było i nie będzie.

Vettel dość pokrętnie się tłumaczy. Nie miał radia? Przecież SC wyłącza pomarańczowe światła na okrążeniu zjazdowym. Przez całe kółko Sebek by tego nie zauważył? Chcieli pomóc Webberowi w zrobieniu sobie odpowiedniej przewagi nad Alonso, żeby wyjechał po swoim postoju drugi. Chcieli być za sprytni i się przeliczyli. Choć wiele i tak na tym nie stracili.
Ostatnio edytowano N sie 01, 2010 16:40 przez bankoq, łącznie edytowano 1 raz
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez Master N sie 01, 2010 16:40  Re: GP Węgier 2010

Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez tuba N sie 01, 2010 16:42  Re: GP Węgier 2010

Bardzo nie podobało mi się, kiedy Maurycy doszukiwał się złośliwości u Webbera, że to niby przez niego karę dostał Vettel, bo niby to on "dyktował tempo", chociaż normalny widz wie, że tempo dyktuje SC.
"So you thought it was end of the story..."
Avatar użytkownika
tuba
 
Dołączył(a): Pt mar 28, 2008 10:41
Lokalizacja: Blizne

Postprzez rafalek78 N sie 01, 2010 16:45  Re: GP Węgier 2010

Widać, że Robert z Adrianem się lubią. :twisted:

Webber - niesamowity przejazd na miękkiej mieszance no i bezapelacyjne zwycięstwo.
Alonso - znowu bardzo dobry start, no i obrona przed Sebastianem, która nie była zbyt trudna. Na tym torze praktycznie nie da się wyprzedzać. :|
Vettel - gorąca głowa. :-)
Massa - jak zaczął tak skończył. Nie miał nic do powiedzenia w walce o TOP 3. :(
Pietrov - bardzo ładnie, ma chłopak możliwości. Bardzo dobry start. :brawo:
Hulkenberg - dobry wyścig, jechał chyba cały czas sam, z nikim nie walczył.
Pedro - dziwne, że aż tak wysoko. Ten tor nie był dla nich najlepszy. Strach pomyśleć co będą robić w SPA.
Button - słabo, musi popracować nad tempem w kwalifikacjach.
Kobayashi - pomimo, że 9 miejsce to wielkie brawa dla niego, startował z końca stawki i potrafił zapunktować. :spoko:
Baricz - dowiózł 1 punkcik, udowodnił coś Michaelowi.
Schumi - nie walcz tak zawzięcie o pozycję to może się skończyć tragicznie. :grozi:

-- N sie 01, 2010 17:47 --

Master napisał(a):http://f1.pl/Artykul.82+M58fafe682e0.0.html

Szumacher dostał karę


Bardzo dobrze. Brawo dyrekcja wyścigu. Kto wie jakby to mogło się skończyć.
Avatar użytkownika
rafalek78
 
Dołączył(a): N sie 01, 2010 16:24

Postprzez patgaw N sie 01, 2010 16:47  Re: GP Węgier 2010

Tak ogolnie to my wiemy dlaczego wyjechal SC czy niezbyt?
Byla pokazana jakas czesc na torze, ale komu i w jakich okolicznosciach odpadla??

brawo dla sedziow, jezeli wjazd vettela do pit lane byl faktcznie legalny, to pierwszy raz od nie wiadomo kiedy wykonali b.dobra robote.
Ostatnio edytowano N sie 01, 2010 16:49 przez patgaw, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Maly-boy N sie 01, 2010 16:49  Re: GP Węgier 2010

patgaw napisał(a):Tak ogolnie to my wiemy dlaczego wyjechal SC czy niezbyt?
Byla pokazana jakas czesc na torze, ale komu i w jakich okolicznosciach??


jakaś część z bolidu (Liuzziego?) leżała na środku toru na prostej za zakrętem 11
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez Groth N sie 01, 2010 16:50  Re: GP Węgier 2010

Gdyby nie zamieszanie po pierwszych zjazdach do boksów GP Węgier byłoby bardzo nudne.
Gratulacje dla Webbera - zrobił to co do niego należało. Fajnie po wyścigu skoczył na podium (omal nie kopnął Vettela :twisted: )
Petrov znów nie wytrzymał psychicznie i dał się wyprzedzić Hamiltonowi, jednak start i sama jazda bez zastrzeżeń.
Miło było popatrzeć jak walczą Rubens z Schumacherem, a w szczególności, jak ten pierwszy wychodzi z walki zwycięsko.
Kobayashi przebił się z 23 miejsca, aż o 14 pozycji na 9 miejsce, chyba nie tylko dzięki swojemu szczęściu i pechowi innych zawodników.

Jednak ani Webber, ani Kobayashi nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak Borowczyk, który przeszedł dziś samego siebie: "Panowie stewardzi brzydko mówiąc, zajmą się teraz dochodzeniem w sprawie tego incydentu". :lol:
Avatar użytkownika
Groth
 
Dołączył(a): Cz sie 09, 2007 21:46

Postprzez marcan N sie 01, 2010 16:51  Re: GP Węgier 2010

To był kawałek spojlera Luzziego. Potem mu go wymieniali. Ale jak go stracił to nie mam pojęcia.
Avatar użytkownika
marcan
 
Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 19:26
Lokalizacja: Mazury

Następna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron