GP Belgii 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez forza_f1 N sie 29, 2010 18:16  Re: GP Belgii 2010

Sar trek napisał(a): Vettel jest obecnie kierowcą stwarzający największe niebezpieczeństwo na torze. Ktoś powinie z nim poważnie porozmawiać, zanim dojdzie do poważniejszych wypadków.


Też tak myślę. Myślę że pojedynek Schumacher- Barrichello skończłby się inaczej jakby zamiast ''Miszcza'' w tamtym miejscu byłby Vettel.
"As soon as you touch this limit, something happens and you suddenly can go a little bit further. With your mind power, your determination, your instinct, and the experience as well, you can fly very high." A.Senna
Avatar użytkownika
forza_f1
 
Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 9:38
Lokalizacja: Dębica, podkarpackie

Postprzez MarcinN N sie 29, 2010 18:17  Re: GP Belgii 2010

Czy ktoś z Was zauważył, że Schumacher nie zjechał po deszczówki? Wg live-timing - MSC był tylko raz w pit stopie, gdy zmieniał suche na suche.

Potrafił w ostatnich okrążeniach trzymać tempo zawodników na deszczowych oponach. Prawdziwy Asior.
MarcinN
 
Dołączył(a): N kwi 19, 2009 11:19
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Maly-boy N sie 29, 2010 18:19  Re: GP Belgii 2010

MarcinN napisał(a):Czy ktoś z Was zauważył, że Schumacher nie zjechał po deszczówki? Wg live-timing - MSC był tylko raz w pit stopie, gdy zmieniał suche na suche.

Potrafił w ostatnich okrążeniach trzymać tempo zawodników na deszczowych oponach. Prawdziwy Asior.


przecież Schumacher i Rosberg jechali na twardych cały czas a gdy pod koniec zaczęło mocniej padać zjechali po przejściówki
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez Arya N sie 29, 2010 18:28  Re: GP Belgii 2010

Kolejny raz Spa mnie nie rozczarowało - zarówno kwalifikacje, jak i wyścig były ciekawsze od tych, które mieliśmy okazję ostatnio oglądać. Było sporo wyprzedzania, błędów, dramatyzmu i zmiennej pogody - czyli kwintesencja tego toru :grin:
McLaren był w ten weekend bardzo mocny i bliski dubletu. Hamilton pojechał bardzo dobrze, choć miał trochę szczęścia, że bez straty pozycji wygrzebał się za żwiru. Button miał szczęścia znacznie mniej :razz:
Red Bull pokazuje, ze jest mocny wszędzie. Webber słabo wystartował i nie zrobił nic nadzwyczajnego w czasie wyścigu, ale przynajmniej wykorzystał większe błędy rywali i dojechał na podium. Vettel jechał dobrze do próby walki z Buttonem, ładnie wyprzedził Kubicę. Jednak z Jensonem nie poszło tak łatwo i chyba za bardzo zaryzykował. Kolejna katastrofa w walce z niewiele wolniejszym kierowcą. Przebicie opony raczej nie z jego winy, ale w sumie dostał za swoje.
Kubica świetnie, trochę szkoda błędu w pit stopie, ale i tak bardzo dobry weekend. Pietrow całkiem niezły wyścig, biorąc pod uwagę pozycje startową.
Ferrari - po nich spodziewałam się dużo więcej w ten weekend. Alonso zawalił kwalifikacje, kolizja z Barrichello nie z jego z winy, ale piruet już tak. Spory błąd, było mokro, ale z nikim nie walczył. A mógł przywieźć parę cennych punktów. Teraz traci do do lidera już 41, nadal jest w walce o tytuł, ale nie może sobie dalej pozwalać na takie marnotrawstwo. Massa dotarł czwarty, ale całkiem niezauważalnie. Ciekawe, czy bolid było stać na więcej, bo Felipe jednak często był wolniejszy od Fernando, z którym nie można go tym razem za bardzo porównać.
Mercedesy - niezłe pozycje, biorąc pod uwagę kary na starcie.
Barrichello - świetny sposób na uczczenie jubileuszu :razz: Szkoda, że tak wyglądało 3-setne GP.
Sakon - dojechał do mety :grin:
Nieźle teraz wygląda walka McLarena i Red Bulla w klasyfikacji konstruktorów - przy tak szerokiej punktacji ledwie jeden punkt różnicy :o Srebrni muszą dać z siebie wszystko we Włoszech, bo jeśli RBR jest w stanie walczyć o zwycięstwo na niepasujących im torach, to potem będzie dużo trudniej ich pokonać.
#5 #7
Avatar użytkownika
Arya
 
Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 20:40
Lokalizacja: Łódź
GG: 37788836

Postprzez Damos N sie 29, 2010 19:43  Re: GP Belgii 2010

Dae w komentarzach zwrócił uwagę na 50-tą sekundę tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=xp8tTb-_Y-E
Widać - jak mocno odkształcało się skrzydło w aucie Vettela zaraz przed utratą kontroli nad bolidem i zderzeniem z Buttonem (lewa strona mocno do góry a prawa mocno w dół). Możliwe, że skrzydło "zapracowało" zgodnie z projektem i przy silnym docisku poszło w dół. Problem tylko w tym, ze silny docisk był tylko z jednej strony - i spowodowany asymetrycznością strugi za Buttonem. Wtedy lewa strona mając dużo mniejsze ciśnienie powietrza na płacie wygenerowała dużo mniejszy docisk. Asymetria docisku połączone z "lekkością" konstrukcji - tzn. podatnością na odkształcenie doprowadziła do "przekręcenia" przedniego skrzydła na mocowaniu do monococa. To znów spowodowało zaburzenie przepływu powietrza pod autem i dysfunkcję dyfuzora z lewej strony a w efekcie - poślizg. Możliwe, że RedBull pokonał się sam i konstrukcja niepokonana w czystym powietrzu jest bardzo nerwowa z turbulentnej strudze za innym bolidem.
Mieli byśmy nowy przykład starego problemu, który ukazywał swoją groźną twarz kilkanaście/dziesiąt lat temu: bolid bardzo mocno korzystający z efektu bliskości ziemi (fartuchy, dyfuzor długości auta) był niesamowicie szybki do czasu... najechania na krawężnik lub oddalenia się od drogi w inny sposób. Wtedy całe "przyssanie" pękało niczym bańka mydlana a bolid jak bezwładna kupa złomu leciał tam, gdzie kierowała go siła bezwładności. Pojazd pozbawiony docisku aerodynamicznego pochodzącego w większości z "ground effect" miał za mało przyczepności mechanicznej (tarcie opony o nawierzchnię) aby zmienić kierunek jazdy lub znacząco zwolnić bolid. Skutki bywały bardzo groźne, ponieważ problemy najczęściej pojawiały się w szybkich zakrętach.
Avatar użytkownika
Damos
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn cze 13, 2005 7:07
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Niki N sie 29, 2010 19:56  Re: GP Belgii 2010

Hamilton świetny wyścig, na prawdę bardzo równa jazda, dlatego zasłużone zwyciestwo. Webber też bardzo równy wyścig, oprócz startu oczywiście. wg mnie jazda obu tych zawodników pokazuje, ze zalezy im na tytule, wiec nie ma tu miejsca na dziecinadę, jaka pokazuje Vettel. i Tyle w tym temacie. Najwiekszym przegranym przegranym jest oczywiście Button, szkoda, bo Vettel zabrał mu cenne punkty dla zespołu, no i niemal całkowicie zmniejszył już szanse na obronę tytułu.
Niki
 
Dołączył(a): N maja 16, 2010 20:31

Postprzez Bernini N sie 29, 2010 20:11  Re: GP Belgii 2010

nEoDaViS napisał(a):Bernini, na filmiku z tej playlisty "GP Belgii 2010 Wyścig - Kubica , Webber , Hamilton in pit lane - Renault Mistake" w której sekundzie Maurycy powiedział to "Kur*a jego mać"? :D


Jak dla mnie 0:45, albo już mi % szkodzą ;< Oceńcie sami ;) Jak na mój gust wymsknęło mu się takie ciche "ku*wa"..
Bernini
 
Dołączył(a): N lis 15, 2009 11:22

Postprzez KrzysR N sie 29, 2010 20:16  Re: GP Belgii 2010

Damos napisał(a):Widać - jak mocno odkształcało się skrzydło w aucie Vettela zaraz przed utratą kontroli nad bolidem i zderzeniem z Buttonem (lewa strona mocno do góry a prawa mocno w dół). Możliwe, że skrzydło "zapracowało" zgodnie z projektem i przy silnym docisku poszło w dół. Problem tylko w tym, ze silny docisk był tylko z jednej strony - i spowodowany asymetrycznością strugi za Buttonem. Wtedy lewa strona mając dużo mniejsze ciśnienie powietrza na płacie wygenerowała dużo mniejszy docisk. Asymetria docisku połączone z "lekkością" konstrukcji - tzn. podatnością na odkształcenie doprowadziła do "przekręcenia" przedniego skrzydła na mocowaniu do monococa. To znów spowodowało zaburzenie przepływu powietrza pod autem i dysfunkcję dyfuzora z lewej strony a w efekcie - poślizg.


Nie przesadzajmy, przeciez to było na dohamowaniu, tam był juz wilgotny tor i zblokował tylną oś, i to wszystko.
Ma ktos filmik w ktorym widac czy tylne koła sa zblokowane?
KrzysR
 
Dołączył(a): Pn gru 24, 2007 14:56

Postprzez Szu N sie 29, 2010 20:19  Re: GP Belgii 2010

McLaren był dzisiaj poza zasięgiem wszystkich. Red Bull na poziomie Kubicy. W środkowym sektorze Mark dużo nadrabiał ale tracił na prostych. Mimo wszystko Mark chyba zrobił najlepszą robotę - zminimalizował straty do Lewisa. W rywalizacji na torze nie miał szans z Lewisem. Lewis zrobił tylko (albo aż) to co od niego wymagano, czyli wygrał wyścig, który musiał wygrać. Podobnie jak Kubica nie ustrzegł się błędów. Miał dużo szczęścia, szczególnie jak wypadł. Nie poniósł kary za błędy bo tempo pozwoliło mu wypracować przewagę.
Avatar użytkownika
Szu
 
Dołączył(a): Wt cze 26, 2007 11:25

Postprzez nEoDaViS N sie 29, 2010 20:20  Re: GP Belgii 2010

Damos, nie rozumiem o czym piszesz, ale gość w komentarzach pisze, że skrzydło odchyliło się kiedy skręca, a na filmiku pierwsze ugięcie było gdy kierownice trzymał prosto.
Obrazek
Avatar użytkownika
nEoDaViS
 
Dołączył(a): Cz lis 13, 2008 18:44
GG: 10343648

Postprzez pawel92setter N sie 29, 2010 20:27  Re: GP Belgii 2010

Swoją drogą. Ciekawe co by było gdyby Kubica dostał świeży silnik na to "silnikowe" GP. Jechał przecież już czwarte z rzędu GP na tym samym silniku, a to wiąże się ze stratą mocy.
A sytuacja ze skrzydłem Vettela powinna nakłonić FIA do jeszcze większego zaostrzenia procedur :evil: .

nEoDaViS, chodziło właśnie o to jak skrzydło zachowało się gdy Vettel wyskakiwał zza Buttona. Nagły wzrost oporu powietrza spowodował dziwną "reakcję" przedniego skrzydła, co mogło być przyczyną wypadku, ale wcale nie musiało.
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez nEoDaViS N sie 29, 2010 20:33  Re: GP Belgii 2010

Nie wiem czemu tak się stało, ale np. Kimi gdy brał Fisichelle też zza niego wyskoczył i obyło się bez problemów.

Jedyne co mnie ciekawi/denerwuje/wku*wia to ruszające się w góre i w dół skrzydło Vettela w zależności od pokonywanej części toru, na każdym onboardzie...
Obrazek
Avatar użytkownika
nEoDaViS
 
Dołączył(a): Cz lis 13, 2008 18:44
GG: 10343648

Postprzez posi N sie 29, 2010 20:42  Re: GP Belgii 2010

czy w tym roku jest regulacja przedniego skrzydła z kokpitu, bo w zeszłym roku chyba była
posi
 
Dołączył(a): So mar 01, 2008 20:50

Postprzez lubczyk N sie 29, 2010 20:47  Re: GP Belgii 2010

Taa. Jest, nawet Button dzisiaj powiedział że po zniszczeniu skrzydła się tym posiłkował w znaczny sposób.
lubczyk
 
Dołączył(a): N lip 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Damos N sie 29, 2010 20:54  Re: GP Belgii 2010

KrzysR napisał(a):Nie przesadzajmy, przeciez to było na dohamowaniu, tam był juz wilgotny tor i zblokował tylną oś, i to wszystko.
A zupełnie przypadkowo brak docisku z dyfuzora znacząco wpływa na możliwość zablokowania kół w czasie hamowania :) Nie mówię, że tak było, jednak chętnie bym o tym podyskutował.

nEoDaViS napisał(a):Nie wiem czemu tak się stało, ale np. Kimi gdy brał Fisichelle też zza niego wyskoczył i obyło się bez problemów.
Ale Kimi nie miał elastycznych pzednich skrzydeł RedBulla ! :shock:
Avatar użytkownika
Damos
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn cze 13, 2005 7:07
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości