GP Belgii 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Sycior Pn sie 30, 2010 9:25  Re: GP Belgii 2010

Moim zdaniem Vettel zgubił za dużo punktów, Webber też błędy popełniał ale nie aż tyle. Myślę że walka rozegra się pomiędzy Hamiltonem a Webberem. Chciałbym żeby tytuł zdobył ten drugi, kto wie czy to nie jego jedyna szansa. Za Hamiltonem nie przepadałem , ale mimo cwaniactwa to jednak spokorniał.

PS. Nie karmcie trolli!
True 2013 World Champion: Pastor Maldonado :P Bo gdyby miał bolid Red Bulla to byłby mistrzem...
Avatar użytkownika
Sycior
 
Dołączył(a): Śr maja 30, 2007 18:16
Lokalizacja: Kobyłka

Postprzez Shaitan Pn sie 30, 2010 9:29  Re: GP Belgii 2010

Artello96 napisał(a):Jeżeli chodzi o ten filmik z Kubicą który przysłał maciotacio, to wydaje mi się że na tym do hamowaniu gdzie prawie cała czołówka wypadła na pobocze był delikatny kontakt między Buttonem a Kubicą i to mogło spowodować te lekkie uszkodzenie przedniego skrzydła.

Był delikatny kontakt. Parę osób pisze tutaj co by było gdyby Kubica nie popełniał błędów wczoraj. No to oglądając wspomniany wyżej zapis onboardu Kubicy stwierdzam, że gdyby Button nie "wywiózł" Kubicy, to myślę, że łyknąłby Hamiltona, bo nawet jeśli nie zmieściłby się w szykanie, to nie wyjechałby tak daleko jak Lewis. A gdyby był przed Lewisem nie byłoby błędu na Eau Rouge...
To tyle z cyklu rozważań co by było gdyby... Tak samo można snuć wizje w jedną jak i drugą stronę.
Mika: "Real men never cry"

Alonso: "I am aware that today I spent some of the luck remaining in life"
Avatar użytkownika
Shaitan
 
Dołączył(a): Pn mar 09, 2009 18:26
Lokalizacja: Starside

Postprzez bankoq Pn sie 30, 2010 9:30  Re: GP Belgii 2010

atb napisał(a):Jeśli WDC nie może zostać Webber (wszyscy wiedzą, że w Red Bullu kierowcy traktowani są równo, a Vettel to nawet równiej)

Webber ma już 28 punktów przewagi nad Vettelem, a RBR bije się z McLarenem o każdy punkcik. Myślisz, że tam pracują idioci? Trochę rozsądku. A może nieudany start Webbera wczoraj to był sabotaż, którego celem było wyprzedzenie go przez Vettela startującego z P4 :rotfl:
Ostatnio edytowano Pn sie 30, 2010 9:32 przez bankoq, łącznie edytowano 1 raz
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez Damian375 Pn sie 30, 2010 9:31  Re: GP Belgii 2010

Kubica zasłużył na podium szczególnie swoim tempem, które było znakomite ! Nikt tego nie widzi ?
Robert popełnił według mnie JEDEN błąd w PIT-STOPIE. Nigdy nie uznam za błąd poślizg na Eau Rouge - przy dziwnie mokrym torze, który to tor był raz suchy, raz mokry zależy od fragmentu. Nie wiem czy dobrze wiem, ale chyba Robert nie jest synoptykiem i radaru w bolidzie nie ma. Powiedział, że zobaczył, że Hamilton za szeroko wyszedł i chciał go podgonić, ale przydarzył się uślizg, trudno dobrze, że nic się nie stało !
Druga sprawa to ta z Vettelem, nie wiem co tam było nie tak - naprawdę ciekawa sytuacja, wyglądała na taki "nienaturalny błąd" - bo nie wydaje mi się, że jechał tam szybciej niż zwykle... choć można to za jakiś tam mały błąd uznać - niech będzie, ale bez przesady, że nie zasłużył na podium. W takim razie jak Hamilton zasłużył na wygraną skoro wyleciał z toru i zabrakło 1 cm żeby zakończył wyścig na bandzie ? Hamilton zrobił to samo co Robert - świetne tempo i jakieś tam błędy - obaj zasłużyli na podium naprawdę zasłużyli. Niech każdy mówi co chce, ja i tak powtórzę to samo słowo : ZASŁUŻYŁ(LI).
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez Damos Pn sie 30, 2010 9:38  Re: GP Belgii 2010

Damian375 napisał(a):Druga sprawa to ta z Vettelem, nie wiem co tam było nie tak - naprawdę ciekawa sytuacja, wyglądała na taki "nienaturalny błąd" - bo nie wydaje mi się, że jechał tam szybciej niż zwykle...
Kubica nie zadbał o temperaturę opon i na dohamowaniu przed zakrętem zblokował przednie i tylne opony. Musiał pojechać szerzej i wtedy Vettel go wyprzedził. A czy zasłużył na podium? Miał 3-cie najszybsze okrążenie wyścigu.
Avatar użytkownika
Damos
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn cze 13, 2005 7:07
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez cziken Pn sie 30, 2010 9:40  Re: GP Belgii 2010

A jak dla mnie blad Vettela to jednoczesne gwaltowne skrecenie kierownicy i hamowanie a nie zadne przeplywy powietrza...
Avatar użytkownika
cziken
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 18:29
Lokalizacja: Assen

Postprzez Damian375 Pn sie 30, 2010 9:42  Re: GP Belgii 2010

Damos napisał(a):Miał 3-cie najszybsze okrążenie wyścigu.


Właśnie to jest kolejny argument, na to że Robert naprawdę sobie zasłużył na to podium. Wciągu całego weekendu jego najgorsza pozycja to P5.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez maiesky Pn sie 30, 2010 9:46  Re: GP Belgii 2010

Patryk777 napisał(a):tak jak mówi Damos, SV miał włączony F Duct i może zapomniał by wziąć rękę i hamował bez docisku tyłu, bo z tego co słychać to Button mówi, że hamował tak gdzie zwykle, czyli nie było mokro...


No nie wiem, Vettel wykonał skręt, żeby postraszyć/wyminąć Jensona, wtedy pewnie wyłączył się kanał bo rękoma obracał kierownicą.
Dla mnie to jest skutkiem zahamowania gdy bolid nie był prosto ustawiony, niech tam jeszcze było trochę wilgoci i wynik wiadomy.
Co do Roberta. O tak, przyznam ponownie, że miałem nadzieję na świętowanie drugiego zwycięstwa Roberta, ale z trzeciego miejsca też się cieszczę, a najbardziej z tempa Renault- magiczny kanał "naprawdę dodał 3s".
Avatar użytkownika
maiesky
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 12:16
Lokalizacja: Świecie

Postprzez Damian375 Pn sie 30, 2010 9:55  Re: GP Belgii 2010

Planetf1.com ale za WP.PL napisał(a): Planetf1.com, który długo nie mógł się przekonać do Kubicy, w tym sezonie bardzo często chwali naszego kierowcę. "Poza tą niebezpieczną sytuacją i błędem w pit stopie, Kubica zaliczył kolejny świetny wyścig, do maksimum wykorzystując kanał F i po raz kolejny zademonstrował, jak jeździ lider zespołu, czego nie mógł pokazać w swoim poprzednim teamie".
Ostatnio edytowano Pn sie 30, 2010 9:55 przez Damian375, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez slipstream Pn sie 30, 2010 9:55  Re: GP Belgii 2010

To może inaczej. Jeśli Kubicy nie zasłużył na podium, to z pewnością zasłużyło na nie Renault za to co przywiozło w Ardeny. Suma sumarum tego jest taka, że odbieranie podium Kubicy, jet w tym momencie niesprawiedliwością dla zespołu Renault który akurat w rekach Kubicy to podium i tak osiągnęło.

Co do hamowania z włączonym f-ductem, to wystarczy obejrzeć onboard żeby wyraźnie zobaczyć że pierwszy ruch w prawo Vettel wykonywał bez włączonej kaczki-f, którą to w RBR aktywuje się lewą ręką.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Flaczek Pn sie 30, 2010 9:57  Re: GP Belgii 2010

Nie rozumiem, dlaczego niektórzy twierdzą, że ugięcie (spore) tego skrzydła nie miało wpływu na zachowanie bolidu...

Skrzydła są bardzo ważne, odkąd elementy aerodynamiczne na bolidzie zostały usunięte i zwiększono powierzchnię skrzydeł stały się one jeszcze ważniejsze i zmiana położenia takiego skrzydła tylko z jednej strony MUSI miec wpływ na zachowanie bolidu, ponieważ bolid jest symetryczny...
Gdyby kierowca od początku jechał z tak ułożonym skrzydłem to pewnie jakos by sobie poradził, ale kiedy w ułamku sekundy przy dużej prędkości nagle zmienia się specyfikacja bolidu kierowca ma minimalne szanse na zapanowanie nad 'maszyną'...

Według mnie na wypadek złożyło się parę czynników: kilka kropel, nagłe ugięcie się skrzydła z jednej strony + nerwowy manewr kierownicą. Jednak główną przyczyną, od której sie zaczęło było dziwne zachowanie skrzydła (wyraźnie widać to na filmiku)...

EDIT: Od teraz jak kogoś atakuje Vettel i jest bardzo blisko wystarczy gwałtownie zmienić tor jazdy i po Vettelku lub Webberze :rotfl:
Ostatnio edytowano Pn sie 30, 2010 10:18 przez Flaczek, łącznie edytowano 1 raz
http://plebiscyt.przegladsportowy.pl/pl ... tracja.asp + kuponiki z Przeglądu Sportowego ;)
Avatar użytkownika
Flaczek
 
Dołączył(a): Pn lip 19, 2010 12:12

Postprzez Don Pedros Pn sie 30, 2010 10:18  Re: GP Belgii 2010

Co to za dziwna dyskusja o tym czy Kubica zasłużył lub nie zasłużył na podium :evil:
Był jednym z najlepiej jadących kierowców w tych trudnych warunkach.
Miał wspaniały start i fantastyczne tempo i te drobne błędy jakie mu się przydarzyły ( za które zapłacił dość znaczną cenę ) naprawdę nie wiele znaczą. Samochód spisywał się naprawdę świetnie, inżynierowie z Renault odwalili wspaniałą robotę, bo są chyba jedyną ekipą, której udało się wprowadzić w pełni działający kanał F z marszu. Wszystkie inne teamy miały z tym kłopot, ale nie oni. Faktem jest, że zrobili to jako ostatni z liczących się zespołów i pewno uczyli się na błędach popełnionych przez innych, ale i tak moim zdaniem nie umniejsza to sukcesu francuskiej ekipy.
Mam nadzieję, że końcówka tego sezonu będzie należała do Renault oczywiście w odpowiedniej skali tz. mam nadzieję na jeszcze co najmniej dwa podia i punktowanie oboma bolidami na dużych punktach, ale zależeć to będzie od dobrej jazdy Witalija, bo o Roberta jestem spokojny :kierowca:
Avatar użytkownika
Don Pedros
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 16:58
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez ice Pn sie 30, 2010 10:35  Re: GP Belgii 2010

Nawet jesli skrzydlana teoria miala wyply na crash Vettela to moim zdaniem niewielki i i tak skonczyloby sie jak sie skonczylo - nawet bez uginajacych sie skrzydel, przeciez tak gwaltowne zygzaki przy duzej predkosci musialy sie skonczyc zle. Niedlugo moze powiemy przy kazdym wypadku ze cisnienie powietrza nagle wzrosło i to wplynelo na zaburzenia aerodynamiczne.
Kubica na podium jak najbardziej zasłuzył, to byl cholernie trudny wyscig (duzo trudniejszy niz cały wyscig w deszczu) i bledy robili prawie wszyscy z czolowki. Hamilton, Alonso, Webber, o Vettelu juz nie mowie, no ale dzieki dobremu bolidowi zaliczmy go do czolowki. Trzeba sie cieszyc ze Kubica sobie w tych warunkiach dał rade i dowiozl 3 miejsce. Zachwycamy sie Hamiltonem (ja takze - glownie jako całoksztalt sezonu), ale gdyby jak mowi Damian bylo ten 1 cm czy wiecej minimalnie szerzej to pewnie dzis wiekszosc smialaby sie z Hamiltona i wypominała Chiny 07, a gdyby Robert po swoich bledach mimo wszystko utrzymal pozycje, to pewnie malo kto by o tym w ogole mowil, poza trollami. To na tyle gdybania.
Formuła 1 skończyła się wraz z sezonem 2008.
„Bolidy F1 muszą być tylko dla prawdziwych mężczyzn, nie dla nastolatków, którzy potrafią obsługiwać przyciski na kierownicy." - Niki Lauda
Avatar użytkownika
ice
 
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 15:02

Postprzez Pieczar Pn sie 30, 2010 10:42  Re: GP Belgii 2010

Jeżeli Kubica nie zasłużył na podium, bo popełniał błędy, to i Hamilton nie zasłużył (żwirek) i Webber też (skopany start). Tak więc jedynym słusznym i moralnym zwycięzcą tego GP jest Massa 8-)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Karol Pn sie 30, 2010 10:45  Re: GP Belgii 2010

Właśnie, Massa cichcem cichcem a P4 sprzątnął, nawet nie miał większych wpadek (lub wogole) tak jak w treningach i qualu. Co ciekawe za każdym razem gdy Kubica stał na podium w tym sezonie, to Massa jest tuż za nim - amulet? :twisted:
Bullshit stops when the clutch drops.
Avatar użytkownika
Karol
redaktor
 
Dołączył(a): Wt paź 30, 2007 21:30
Lokalizacja: Trzebinia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości