Strona 2 z 5

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 16:33
przez slipstream
Wyścig, może i nudny... ale jednak. Na torze niewiele się działo, jednak mieliśmy w tym GP bardzo wyraźną ustawkę wyników zawodami w boksach. Chyba jak w żadnym innym tegorocznym GP sprawność obsługi i ustawienie taktyki nie wpłynęły na awanse i spadki.

Tym bardziej szkoda czasu postoju Renault Kubicy, bo widać ze na świeżych gumach Robert miał dobre tempo żeby nie stracić mimo zjazdu przed innymi.

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 16:34
przez Master
http://f1.pl/Artykul.82+M5be4558a5f4.0.html

Kiedy Boullier powiedział że RK mógł pojechać szybciej?

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 16:40
przez Godspeed
Ale czy Was to nie denerwuje? Inne stacje tak chyba nie robią, aż żal że nie ma się BBC:(

A oglądasz na innych stacjach, że możesz cokolwiek porównać? Niemiecka RTL robi dokładnie to samo. Ich pupilkiem jest oczywiście [ciach] Vettel, według nich następca Schumachera. Mimo wszystko pod względem profesjonalizmu komentatorów RTL i Polsat dzieli... nie, nie przepaść... cała galaktyka! Kilka razy widziałem też wyścigi na brytyjskich stacjach i jakoś nie odniosłem wrażenia, żeby skupiali się wyłącznie na Brytyjczykach, więc tu faktycznie jest trochę inaczej, lepiej.

Teraz tylko czekać na wypowiedź Szanownego pana Erica - wczoraj stwierdził że Robert mógł pojechać szybciej, teraz pewnie powie że wymiana kół była perfekcyjna a strata pozycji to wina Roberta.

Bzdury. Nic takiego nie będzie. Oni nie mają zwyczaju zwalania winy na kierowcę. Nawet rosyjskiego nowicjusza próbują tłumaczyć, jak się tylko da.

Fakt, że nie dostał kary lekko mnie irytuje.

Heh, oczywiście gdyby coś takiego robił Hamilton, w każdym poście w tym wątku byłby komentarz i wyraz niezadowolenia, jak to jest łagodnie traktowany przez stewardów i FIA ;) Dziwne, że Niemca nie spotkała za te wybryki żadna kara.

QN dla RTL powiedział fajne słowa, że ten wyścig został wygrany dla Red Bulli jeśli patrzeć pod klasyfikacje generalną, nie stracili zbyt dużo a w końcówce sezonu większość torów jest "pod nich".

A Spa nie było czasem "pod nich"? Tam też rewelacyjnie nie wypadli. Mnie się z kolei wydaje, że Red Bull nie będzie już w tym sezonie dominował i czołówka będzie się tasować. Do gry włączył się nawet Massa, który może spokojnie odbierać ważne punkty.

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 16:45
przez cichy
A Spa nie było czasem "pod nich"?

Red Bull od 2005 roku płacze na monzy i spa, więc raczej wątpię.. i to srooogo.

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 16:47
przez Jacobss
Szemron - Musisz tylko pamietac, ze RTL to nie jedyna niemiecka stacja, bo jest jeszcze Sky (byly Premiere), ktory profesjonalizmem nie ustepuje BBC. Z RTLa wszyscy niemcy sie smieja, uwierz mi. Mieszkam w Niemczech i to widze. Natomiast Polsat i tak jest jeszcze gorszy od RTLa, a to juz i tak wyczyn.

A Spa nie było czasem "pod nich"? Tam też rewelacyjnie nie wypadli. Mnie się z kolei wydaje, że Red Bull nie będzie już w tym sezonie dominował i czołówka będzie się tasować. Do gry włączył się nawet Massa, który może spokojnie odbierać ważne punkty.


Nie. W zadnym wypadku Spa nie bylo pod RBR. 1 i 3 sektor sa szybkie, wiec ratowali sie jedynie drugim sektorem, co dawalo minimalna przewage. RBR ma problem z szybkoscia i dlatego wszystkie szybsze tory sa ich wada.
Jak ci sie juz przestanie wydawac i zobaczysz wyscig za dwa tygodnie wspomnisz te slowa. :)

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 17:04
przez Godspeed
Z RTLa wszyscy niemcy sie smieja, uwierz mi.

Z czego dokładnie? Ten cały gościu, co lata z wywiadami przed startem jest trochę dziwaczny, fakt. Z kolei Heiko Wasser to ten, który nie może przestać wychwalać Niemców, ale Christian Danner jest według mnie na prawdę dobry. Poza tym już się do nich po prostu przyzwyczaiłem. Lata oglądania F1 i słuchania tych samych głosów robią swoje.

Nie. W zadnym wypadku Spa nie bylo pod RBR. 1 i 3 sektor sa szybkie, wiec ratowali sie jedynie drugim sektorem, co dawalo minimalna przewage.

Aha. No mnie się zdawało, że szybkie zakręty to ich mocna strona ze względu na aero. Widocznie źle myślałem. Biorąc pod uwagę dublet w Monaco, to macie pewnie rację.

cichy, masz może jakieś powtórki ze startu? :)

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 17:07
przez cichy
@up,
wieczorem, najpóźniej jutro wieczorem wstawię ;)

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 17:12
przez marwoj666
Master napisał(a):http://f1.pl/Artykul.82+M5be4558a5f4.0.html

Kiedy Boullier powiedział że RK mógł pojechać szybciej?


Chodziło mi o wczoraj : "był potencjał, aby Robert wywalczył lepszą pozycję w Q3."
http://f1.pl/Artykul.82+M51122952b16.0.html

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 17:26
przez Marcin388
barteks napisał(a):


Film już usunięty, więc daję nowy link: http://www.youtube.com/watch?v=Abbs619jlLQ
Radzę szybko obejrzeć bo znów zapewne zablokują. Mechanik HRT potężnie oberwał. :zakrywa:

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 18:27
przez axel

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 18:32
przez A-J-P
Ogólnie wyścig nudny. Mnie najbardziej jednak wnerwiała jedna rzez przez prawie cały weekend GP a już eskalacja była podczas wyścigu. Chodzi mi o ciągłe podniecanie się i knucie teorii spiskowych przez WSPANIAŁYCH i CUDOWNYCH komentatorów Borowczyka i pseudo komentatora Kochańskiego....

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 18:45
przez deeze
Niech ktoś ściągnie jak będzie widział gdzieś ten filmik i następnie wrzuci na jakiś megashare czy coś, bo inaczej nie obejrzą sobie inni ;-)
A wyścig świetny, już na pierwszym okrążeniu dostałem ataku euforii jak zobaczyłem dotykającą oponę Hamiltona o Felipe i złamany drążek kierowniczy. Cóż, chwilę potem trochę źle się z tym czułem i nawet go chyba trochę żałowałem, bo w sumie była by lepsza walka, ale cóż, dzięki temu mamy naprawdę świetną walkę o mistrzostwo.

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 18:57
przez rafaello85
Zwycięstwo SF chyba nigdzie nie smakuje tak wspaniale jak na torze Monza :-) Tym bardziej, że aż 4 lata trzeba było na nie czekać :wink:
Hamilton tym razem przeszarżował, chyba zbyt optymistycznie podszedł do ataku na Massę.
Co się dzieje ze startami Webbera? :eek: Jak dalej tak kiepsko będzie ruszał z miejsca, to może pomarzyć o tytule.
Ciekawe czy Vettel miał naprawdę problemy ze swoim bolidem czy mieliśmy do czynienia z 'procedurą'? :wink:

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 19:07
przez Majkel[PL]
http://f1.pl/Artykul.82+M55c2f7061dd.0.html
Co tu dużo mówić to wina hamulca :evil: :P
tak przynajmniej twierdzi RBR.

Re: GP Włoch 2010

PostNapisane: N wrz 12, 2010 19:10
przez axel
Czyli nie wydawało mi się, że Ventyl miał wciśnięty jednocześnie gaz i hamulec :-D