GP Japonii 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez maiesky N paź 10, 2010 10:44  Re: GP Japonii 2010

bankoq napisał(a):No ale co miał zrobić Niemiec? Refleks człowieka jest ograniczony. Hulkenberg miał słaby start i po prostu toczył się do przodu nie wykonując żadnych gwałtownych ruchów. Oglądnij to sobie jeszcze raz:

http://www.mototube.pl/film/6020/wypade ... onii-2010/

To Petrov zbyt szybko skręcił w lewo, był tak nagrzany na wyprzedzenie, że nie pomyslał, że to zbyt ryzykowne na taki manewr- ledwo co minął bolid a już chciał wskoczyć na jego tor jazdy i skończyło się jak wszysc widzieli. Jeszcze mniej rozsądniej pojechał chyba Massa.
Koło Roberta ostatecznie zostało znalezione?
Ostatnio edytowano N paź 10, 2010 10:45 przez maiesky, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
maiesky
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 12:16
Lokalizacja: Świecie

Postprzez Campeon N paź 10, 2010 10:44  Re: GP Japonii 2010

Angulo napisał(a):Alonso też już tradycyjnie farcik, bo tempo miał gorsze od Hamiltona [...] Hamilton był szybszy niż Alonso

Do czasu zmiany opon Alonso odjeżdżał powoli, ale konsekwentnie obu McLarenom. Po zmianie opon przez pierwsza 2-3 okrążenia odstawał tempem od Hamiltona, by później przyśpieszyć. Owszem, po jakimś czasie to Hamilton podkręcił tempo i nawet kręcił rekordy okrążeń, ale nie wiadomo jak by się potoczyła dalej sytuacja, gdyby Anglika nie dopadły problemy. Być może Hamilton musiałby odpuścić, jako że tak morderczym tempem szybko niszczyłby opony. Zresztą Alonso niejednokrotnie w swojej karierze pokazał, że potrafi przycisnąć jeszcze bardziej, gdy wymaga tego sytuacja. Potrafi przejechać kilka okrążeń bardzo szybkich, aby kilka następnych pokonać spokojnym tempem. Ponadto Alonso był dzisiaj najszybszy w S3, gdzie Lewis mógłby ewentualnie wykorzystać atut w postaci najlepszego kanału F.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez tivi92 N paź 10, 2010 10:48  Re: GP Japonii 2010

Ciekawe jak czuje sie Robert widzac zolty bolid rozbity na prostej startowej... szkoda tego kola, ale takie sa wyscigi.

Szykuje sie kolejne +5 dla Hamiltona za skrzynie, ten to ma pecha. Juz dobre 50pktow stracil przez defekty

Dobry wyscig Kobayashiego aczkolwiek mial duzo farta ze przy tych kontaktach nic sie nie rozlecialo (czolg z 09 przydal sie przy tej konstrukcji). Nie wiem czy nick przepuscil go czy popelnil blad, fakt faktem zasluzyl na pkty.

Wysoko lotusy ale glownie za sprawa wielu wypadkow.

Sakon, jak to powiedzial Borowczyk, mial dzis wyscig zycia.

Redbule pojechaly swoje, nic specjalnego. Alonso na miare bolidu. Taktyka Buttona nie pomogla za wiele.
“Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach”
tivi92
 
Dołączył(a): N mar 28, 2010 16:50

Postprzez Campeon N paź 10, 2010 10:55  Re: GP Japonii 2010

Pietrow +5 pozycji na starcie do Grand Prix Korei Południowej za spowodowanie wypadku na początku wyścigu. Felipe uniknął kary.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez patgaw N paź 10, 2010 10:56  Re: GP Japonii 2010

Heikki 12 miejsce, to nie jest najlepsze wsrod nowych zespolow?
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Campeon N paź 10, 2010 10:57  Re: GP Japonii 2010

Owszem, najlepsze.

PS. W Autosporcie się nieco rozpędzili: "The stewards decided Petrov was to blame and imposed a penalty on him for the next year".

:-D
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez axel N paź 10, 2010 10:58  Re: GP Japonii 2010

Kurde nie po to rano ledwo wstałem po imprezie, żeby zobaczyc jak Kubica traci P2 na początku wyścigu z powodu odpadającego koła, to nie na moją dzisiejszą głowę :zakrywa: Dobrze chociaż, że to się stało za SC, bo podczas wyścigu mogło to się skończyc jak u Rosberga albo i gorzej. Niestety majster dla Hamiltona oddala się wielkimi krokami :-? Wyścig ogólnie nudny, a jedyną perełką był Kobayaschi, to co on robił na dohamowaniach poprostu piękne.
“W teorii nie ma różnicy pomiędzy teorią i praktyką. W praktyce - jest”
Avatar użytkownika
axel
 
Dołączył(a): Pn kwi 07, 2008 16:14
Lokalizacja: 50°09'N 22°30'E

Postprzez patgaw N paź 10, 2010 11:00  Re: GP Japonii 2010

biCampeon napisał(a):Owszem, najlepsze.

PS. W Autosporcie się nieco rozpędzili: "The stewards decided Petrov was to blame and imposed a penalty on him for the next year".

:-D


w domysle chodzilo o to ze ten wyscig zawail, nastepny tez i w nagrode team go wywali i nie bedzie jezdzil w przyszlym roku :evil:
ale obawiam sie jednak zostanie.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Maly-boy N paź 10, 2010 11:02  Re: GP Japonii 2010

Pietrow zemścił się na Hulkenbergu za Singapur :evil: ,ale jak wszyscy wiemy lubi startować z końca stawki to pewnie jest szczęśliwy że będzie mógł to zrobić w Korei
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez Anderis N paź 10, 2010 11:13  Re: GP Japonii 2010

Shaitan napisał(a):Co do Hulka-utwierdzam się w przekonaniu, że jeden z bardziej niebezpiecznych kierowców na gridzie, a jego wypowiedzi po qualu może nie skomentuję, by nie używać obraźliwych słów...


Rzeczywiście niebezpiecznie się dzisiaj zachował. Zakwalifikował się zbyt wysoko, przez co Pietrow nie mógł sobie skręcać tak, jakby nikogo tam nie było. Skandaliczne zachowanie Niemca.

Co złego było w wypowiedzi po qualu? Stwierdził, że Hamilton zepsuł mu okrążenie, co było faktem. Powiedział, że nie rozumie dlaczego zwolnił, bo Lewis nie miał nikogo przed sobą. Żadnych uszczypliwości więcej nie zauważyłem. Możliwe, że nie czytałem całości wypowiedzi, więc chciałbym wiedzieć, co powiedział nie tak.

Wydawało mi się, ze widziałem jakiś dym z bolidu Nico. Być może jakaś awaria była przyczyną słabego startu?

Wszyscy się podniecają Kobayashim, a Heidfeld tak mało jeździł w tym sezonie, a już pokonał Japończyka w qualu i bardzo niewiele mu zabrakło w wyścigu. Kamui jest jeszcze zbyt wolny w kwalifikacjach, by zasłużyć na miano bardzo dobrego kierowcy. Aczkolwiek i tak wypada bardzo dobrze na tle większości Japończyków w historii F1. :evil:

Przez większość wyścigu nic ciekawgo się nie działo. Zamieszanie na początku wyścigu, trochę zamieszania pod koniec, Kamui śmigający na świeżutkich oponach i tyle... Suzuka może się pochwalić tym, że jest wyzwaniem dla kierowców, ale pod względem widowiska czegoś temu obiektowi brakuje.
Ostatnio edytowano N paź 10, 2010 11:16 przez Anderis, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez cichy N paź 10, 2010 11:15  Re: GP Japonii 2010

to że ukarano Pietrka a Massy nie jakoś tak dla mnie niesprawiedliwe.. w moich oczach to Felipe miał więcej winy w swoim wypadku.. :?
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez golakr N paź 10, 2010 11:18  Re: GP Japonii 2010

Webber za bezczelne wjechanie w Hamiltona nic. Pietrow, kara! Massa, nie kara! Itd... Łaska pańska na pstrym koniu jeździ. A może po prostu tak się tępi "kota"? Brak konsekwencji, "widzimisia", itp. cecha wrodzona sędziostwa. Po 100 latach brak jasnych i czytelnych zasad.
Avatar użytkownika
golakr
 
Dołączył(a): So wrz 16, 2006 14:30
Lokalizacja: Cieszyn

Postprzez SPIDER N paź 10, 2010 11:19  Re: GP Japonii 2010

Ferrari, McLaren, Williams... Red Bull. Przykro będzie oglądać ten zespół wymieniany wśród Mistrzów Świata Konstruktorów, tak uznanych marek w tym sporcie. Życzę im z całego serca, aby nie zdobyli tytułu kierowców, tak ich nie cierpię. Cieszy dobra dyspozycja Alonso, bo widać, że Ferrari ma dobre tempo, aby móc zagrozić puszkom.

Pozostając przy Ferrari. Na miejscu kierownictwa rozglądałbym się za kimś, kto (najlepiej od nowego sezonu) zastąpi Massę. Przecież z niego nie ma żadnego pożytku. I on mówi, że nie chce być numerem dwa, jak odwala taką farsę. Nic przez te wszystkie lata nie dał Ferrari. ZERO!

Nudny wyścig, spodziewałem się więcej po tym torze. Kobayashi był dobry dzisiaj.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez deeze N paź 10, 2010 11:23  Re: GP Japonii 2010

Anderis napisał(a):Wydawało mi się, ze widziałem jakiś dym z bolidu Nico. Być może jakaś awaria była przyczyną słabego startu?

Żadna awaria, po prostu źle wystartował, a dym powstał po zderzeniu z Petrowem - koło urwało, więc ciężko, żeby coś nie dymiło.

W każdym razie Petrow niniejszym utwierdza mnie w przekonaniu, że zupełnie nie powinien jeździć w przyszłym roku w F1. No przepraszam najmocniej, ale Grosjean na jego miejscu robił wszystko x2 lepiej. A gdyby tak ściągnąć jakiegoś lepszego młodego wilczka...
Jak to bardzo dobrze i podobnie do mojego punktu widzenia podsumował Brundle: Petrow jest najbardziej kosztownym płacącym kierowcą. Bo co z tego, że wnosi 7 baniek na rok, jak w klasyfikacji konstruktorów i przez inne względy marketingowe (wysoka pozycja = prestiż) zespół traci o wiele więcej.
Courtesy is not expensive and can pay big dividends
...i okazało się, że J. Obrocki to burak.
Avatar użytkownika
deeze
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 2:41
Lokalizacja: Warszawa/Krosno

Postprzez Piotrek1981 N paź 10, 2010 11:26  Re: GP Japonii 2010

Robert to ma naprawde pecha :-( :-( :-( Alonso znowu pokazał umiejetnosci,wykorzystał bolid na tyle ile sie dało.Schumacher pokazał doswiadczenie i spokój.A Team Red Bull wygrał tylko dzieki bolidom.Dzisiaj to było widac jak na dłoni ze tylko dzieki bolidom wygrywają,tor suzuka jest po prostu stworzony dla nich ze tak powiem.Nie przepadam zbytnio za nimi.Jak by suzuka nie była tak kręta i z tyloma szybkimi zakrętami to by wszystko wyglądało inaczej,bo wiadome ze docisk odgrywał tutaj najwiekszą role.Kibicuje Robertowi z całego serca,gdy by nie ta przygoda z kołem to tez by chyba nie dał by rady Red Bullom,trzecie mjejsce było w zasiegu.Bohaterem wyscigu jest bez wątpienia Kobayashi!!!kamikadze Driver :o Pokazał klase.A Massa to niech sie w koncu obudzi!!!!Bo juz mnie do szału doprowadza :x Coraz bardziej chce zeby to Raikonen go zastąpił!!!A co do Pietrova to juz brak mi słów po prostu :x Wiecej takich beztalenci za pieniądze sciągać do F1 tak samo Sakon!!!Nastepy kaleka w F1.Niech oni tam przejzą na oczy w koncu!!!Pięniądze nie jezdzą i nie wygrywają tylko umiejetnosci.Czystym przykładem tego jest Robert!!! Takie jest moje skromne zdanie na temat dzisiejszego wyscigu.Pozdrawiam wszystkich
Ferrari
Avatar użytkownika
Piotrek1981
 
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 23:55

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości