przez deeze Pn paź 25, 2010 19:05 Re: GP Korei Południowej 2010
Zdecydowanie nie błąd lizakowego, gdy przejechał pierwszy samochód Kubek chciał wyjeżdżać, a lizakowy starał się go zatrzymać i przez to staranie musiał jeszcze poczekać na Williamsa, bo akurat przez ten skok Kubicy Polak stracił to małe okienko, w które właśnie mógł wskoczyć. 100% winy Kubicy.
Courtesy is not expensive and can pay big dividends
...i okazało się, że J. Obrocki to burak.