GP Brazylii 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez hideto N lis 07, 2010 20:49  Re: GP Brazylii 2010

Michal2_F1 napisał(a):7. Schumacher - słaby wyścig. Na starcie ograł go Kubica, nie mógł sobie poradzić z wolniejszym Sutilem, później jeszcze został łyknięty przez Rosberga.

to jest czyste i wierutne kłamstwo.

Gdyby strategia zagrała minimalnie lepiej (na oko o sekundę czy dwie) to Schumacher wyjechałby przed Sutilem, który to sprawił że Rosberg wyjechał z boksu przed nimi oboma. Wyprzedził na torze Buttona na początku wyścigu itp.

To bardzo udany wyścig Schumachera i tylko odrobina pecha zaważyła, że był ZA Rosbergiem a nie przed i przez tę odrobinę pecha znów w świat idzie propagowany przez takich ludzi jak ty wynik 'Rosberg był o niebo lepszy od Schumachera', nie był. Końcówka sezonu może napawać nadzieją kibiców Mistrza, wreszcie zaczyna jeździć tak jak trzeba i na poziomie swojego bolidu.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Michal2_F1 N lis 07, 2010 20:57  Re: GP Brazylii 2010

Tylko zauważ, że po problemach Rosberga w pit-stopie wyprzedził go, ale jednak to Nico minął Schumachera NA TORZE.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez darekc4 N lis 07, 2010 20:59  Re: GP Brazylii 2010

a nie mial w tedy przypadkiem swierzych opon ??
Avatar użytkownika
darekc4
 
Dołączył(a): Śr mar 11, 2009 13:50

Postprzez IJTKPZZ7 N lis 07, 2010 21:00  Re: GP Brazylii 2010

Kubica się nie popisał :o Hulkenberg zasłużył na lepszą pozycje, ale Button skopał sprawę - powinien być dużo wyżej wtedy Hulk łyknąłby jakiegoś Sutila albo innego Kobayashiego...
Słabi kierowcy w dobrych samochodach = nie dam się wyprzedzić, nikogo nie wyprzedzę, pozycję stracę w picie <=> skopię innym wyścig... :-(

przy okazji
Na wyścig nie jest raczej nie jest zapowiadany deszcz nie sądzę nawet, ażeby na qalu była mokra powierzchnia...

mago: no IJTKPZZ7 a z ciebie to meteorolog :grin: ...

I kto miał rację? :-D Na Q3 prawie sucho było drogi mago :evil:
Ostatnio edytowano N lis 07, 2010 21:00 przez IJTKPZZ7, łącznie edytowano 1 raz
Niekomercyjna młodzieżowa inicjatywa dotycząca fotografii - ZAPRASZAM!
http://AEROTphotograph.blogspot.com
Avatar użytkownika
IJTKPZZ7
 
Dołączył(a): N gru 27, 2009 22:28
Lokalizacja: Szczecin
GG: 1375831

Postprzez manieq N lis 07, 2010 21:00  Re: GP Brazylii 2010

hideto napisał(a):
Michal2_F1 napisał(a):7. Schumacher - słaby wyścig. Na starcie ograł go Kubica, nie mógł sobie poradzić z wolniejszym Sutilem, później jeszcze został łyknięty przez Rosberga.

to jest czyste i wierutne kłamstwo.

Gdyby strategia zagrała minimalnie lepiej (na oko o sekundę czy dwie) to Schumacher wyjechałby przed Sutilem, który to sprawił że Rosberg wyjechał z boksu przed nimi oboma. Wyprzedził na torze Buttona na początku wyścigu itp.

To bardzo udany wyścig Schumachera i tylko odrobina pecha zaważyła, że był ZA Rosbergiem a nie przed i przez tę odrobinę pecha znów w świat idzie propagowany przez takich ludzi jak ty wynik 'Rosberg był o niebo lepszy od Schumachera', nie był. Końcówka sezonu może napawać nadzieją kibiców Mistrza, wreszcie zaczyna jeździć tak jak trzeba i na poziomie swojego bolidu.

Jak za Schu nie przepadam, to muszę Ci przyznać rację. Mistrzowskiej formy może nie osiągnie, ale jak bolid pozwoli w następnym sezonie, to być mozę zgarnie kilka dobrych wyników.
I want to believe
Avatar użytkownika
manieq
 
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 23:32

Postprzez hideto N lis 07, 2010 21:01  Re: GP Brazylii 2010

Michal2_F1 napisał(a):Tylko zauważ, że po problemach Rosberga w pit-stopie wyprzedził go, ale jednak to Nico minął Schumachera NA TORZE.

to żart ?

Kubica na starcie, ok.

Ale Rosberg ? Zjechał do boksu kilka okrążeń za MSC który wyjechał tuż za Sutilem (papugowali strategię Buttona) Rosberg z boksu wyjechał przed oboma kierowcami. Chyba że mowa o końcu wyścigu, ale to też moim zdaniem nie ma znaczenia, MSC również był w boksie w czasie neutralizacji, jechał początkowo kilka ładnych sekund za Rosbergiem. Poza tym Rosberg zjechał na drugi(trzeci) postój zapewne w celu lepszej regulacji ciśnień w oponach.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bosssu N lis 07, 2010 21:01  Re: GP Brazylii 2010

hideto napisał(a):dlaczego nieciekawa ? :P

Cała kwestia leży w tym, jak daleko za bykami będzie Alonso. Jeśli blisko, to na ew. TO np w boksie mogą tylko więcej stracić niż zyskać, bo Alonso wjedzie wtedy między puszki i tytuł i tak pozamiatany. Jak TO będzie niezwykle ewidentne to poleci protest. itp itd.

Nie sądzę żeby Red Bull coś w boksach kombinował, jednak za dużo mają wtedy do stracenia przy ewentualnej wpadce. Raczej zastosują TO na torze, a nawet jak wykonają to w ewidentny sposób to ja i tak w powodzenie protestów nie wierzę.
Avatar użytkownika
bosssu
 
Dołączył(a): So paź 17, 2009 21:27
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez hideto N lis 07, 2010 21:06  Re: GP Brazylii 2010

bosssu napisał(a):
hideto napisał(a):dlaczego nieciekawa ? :P

Cała kwestia leży w tym, jak daleko za bykami będzie Alonso. Jeśli blisko, to na ew. TO np w boksie mogą tylko więcej stracić niż zyskać, bo Alonso wjedzie wtedy między puszki i tytuł i tak pozamiatany. Jak TO będzie niezwykle ewidentne to poleci protest. itp itd.

Nie sądzę żeby Red Bull coś w boksach kombinował, jednak za dużo mają wtedy do stracenia przy ewentualnej wpadce. Raczej zastosują TO na torze, a nawet jak wykonają to w ewidentny sposób to ja i tak w powodzenie protestów nie wierzę.

Po takim komunikacie który kilka postów wcześniej był cytowany ? to jest sprawa nie do wybronienia.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Campeon N lis 07, 2010 21:07  Re: GP Brazylii 2010

Schumacher przyznał, że puścił Rosberga, ponieważ ten na świeżych oponach miał większe szanse powalczyć z Buttonem. A generalnie to zgadzam się z hideto, że Red Silver Baron ostatnio prezentuje przyzwoity poziom, być może taki, na ile pozwala mu samochód.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez hideto N lis 07, 2010 21:10  Re: GP Brazylii 2010

cały czas Red Baron ;-) kask został ten sam !
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bosssu N lis 07, 2010 21:10  Re: GP Brazylii 2010

hideto napisał(a):Po takim komunikacie który kilka postów wcześniej był cytowany ? to jest sprawa nie do wybronienia.

No ale chyba nie liczysz na to, że Vettel usłyszy przez radio że ma puścić Webbera. Pewnie będzie coś o oszczędzaniu silnika itp.
Avatar użytkownika
bosssu
 
Dołączył(a): So paź 17, 2009 21:27
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Wojtek N lis 07, 2010 21:11  Re: GP Brazyli

Damos napisał(a):
Wojtek napisał(a):jedyna szansą na wyprzedzenie go było zjechać wcześniej lub później od HUL i cały zespół na czele z KUB to wiedział.
Właśnie, to takie proste. Wystarczyło spytać się Williamsa, kiedy będą zjeżdżać. Tylko wredny HUL nie uprzedził, kiedy zjedzie. A jak Kubicy zaplanowali zjazd, to HUL też zjechał. Z pewnością Williams podsłuchiwał Renault i taki mieli plan :P


A maca nie podsłuchiwali??
Avatar użytkownika
Wojtek
 
Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 3:32

Postprzez hideto N lis 07, 2010 21:12  Re: GP Brazylii 2010

@bosssu

Okey Okey, rozumiem o co ci chodzi. Kwestia polega na tym, że mamy kontekst całej sytuacji, wypowiedzi po GP Brazylii itp itd. Wiele punktów w których można się przyczepić. Na podstawie mniej wartych dowodów w F1 ludzie kary dostawali.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mago N lis 07, 2010 21:14  Re: GP Brazylii 2010

IJTKPZZ7 napisał(a): Hulkenberg zasłużył na lepszą pozycje

jaasne... nie zasłużył


mago: no IJTKPZZ7 a z ciebie to meteorolog :grin: ...

I kto miał rację? :-D Na Q3 prawie sucho było drogi mago :evil:[/quote]
wiesz... prawie robi wielką różnicę... sucho na pewno nie było... a deszcze padał, ale czy ja pisałam że będzie padał w Q???
i jak jeszcze raz napiszesz do mnie drogiii.... to ci wleje :rotfl: faceta ze mnie nie rób. :-D

A co do wyścigu :???: dlaczemu RBR ma WCC?? niee...
Nie czuje się zbyt pozytywnie po tym GP. Kubicy zawalili ze strategią i te ustawienia... :???: co to miało być?? pech i jeszcze raz pech...
ale chaos panował
"Lepiej po cichu robić swoje, a potem zaskoczyć wynikiem." - RK
Avatar użytkownika
mago
 
Dołączył(a): Wt lip 06, 2010 12:35

Postprzez Damian375 N lis 07, 2010 21:20  Re: GP Brazylii 2010

Jak można porównać RB6 czy F10 do R30 ? Te bolidy mogą jeździć z dużo większą prędkością w zakrętach niż Williams. Renault i Williams są dosyć porównywalne, a zresztą dzisiaj Williams nawet lepiej trzymał się w zakrętach bo jak podejrzewam mieli ustawiony większy docisk niż R30.
Ostatnio edytowano N lis 07, 2010 21:30 przez Damian375, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron