GP Abu Zabi 2010

Moderator: Ekipa F1

Postprzez ice Pn lis 15, 2010 0:40  Re: GP Abu Zabi 2010

Połowa gosci juz chyba wstawiona, a ten koles co chodzi obok Vettela w troche dłuzszych wlosach wyglada jak zjarany gracjan roztocki czy jak mu tam. EJ to ogolnie smieszny gosc, taka maskotka druzyny troche
Formuła 1 skończyła się wraz z sezonem 2008.
„Bolidy F1 muszą być tylko dla prawdziwych mężczyzn, nie dla nastolatków, którzy potrafią obsługiwać przyciski na kierownicy." - Niki Lauda
Avatar użytkownika
ice
 
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 15:02

Postprzez Damos Pn lis 15, 2010 0:40  Re: GP Abu Zabi 2010

bohdi napisał(a):"There are some pundits in the sport who believe that when a championship is going down to the wire at the final race, then even if you are fighting one of the contenders for the title for a place in the race, you let him by. This was evidently not something that Petrov believed in and, well within the sporting regulations, he defended his position to the end".
Link:
http://www.ferrari.com/English/Formula1 ... tment.aspx
To jest ŻAŁOSNE !! Wręcz trudno uwierzyć, że takie biadolenie Ferrari umieśliło na swojej stronie WWW. Sami przegrali na własne życzenie a mają pretensje do debiutanta, że nie dał się wyprzedzić :dusi: :rotfl: :evil:
Dobrze było by zrobić sobie kopię strony, bo jak ochłoną, to to skasują. :-D

Nie lubię Vettela, ale w tym wyścigu pokazał kilku kierowcom, gdzie jest ich miejsce, niestety...
Avatar użytkownika
Damos
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn cze 13, 2005 7:07
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bohdi Pn lis 15, 2010 0:51  Re: GP Abu Zabi 2010

Oj skasują, i to niejednego.... :wink:
A Vettel, cóż, jeden z wielu, którym "sie udało".
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez Kubecks Pn lis 15, 2010 8:13  Re: GP Abu Zabi 2010

Rozbił mnie komentarz po wyścigu na onecie:
"Może Alonzo myślał, że Pitrow jest do zdublowania jak zwykle. Skąd mógł wiedzieć że ruski ma dzień konia" :twisted: :rotfl:

We wczorajszym wyscigu bylem za Fernando, ale jego zachowanie po przekroczeniu linii mety mnie zniesmaczylo.
Szkoda, ze Vitaly nie jezdzil tak caly sezon, a Robert nie mial takiego szczescia z pit-stopami.
Całkowicie zasłużone tytuły dla Red Bulla i podopiecznych :)

Wyczekuję już testów i prezentacji bolidów... :-D
Obrazek
Avatar użytkownika
Kubecks
 
Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:01

Postprzez archibaldi Pn lis 15, 2010 8:40  Re: GP Abu Zabi 2010

Cóż, na podium powinien stać Adrian Newey :twisted:
Trudno, niech VET ma ten wypłakany tytuł, należy mu się. Sporo przeszedł. Słyszałem, że w hotelu zawsze ma wspólny pokój z Helmutem Marko :-P

Nikt z RBR w wypowiedziach nie odziękował Renault jako dostawcy silników, były jakieś wspominki o defektach w trakcie sezonu tylko - i to tyle w kontekscie...
Avatar użytkownika
archibaldi
 
Dołączył(a): Cz paź 16, 2008 15:35
Lokalizacja: krk

Postprzez krisow Pn lis 15, 2010 9:00  Re: GP Abu Zabi 2010

ave, kurczę ile jeszcze razy ktoś będzie powtarzał, że 5 miejsce dawało tytuł Alonso? Merytorycznie komentarz Polsatu po prostu jest denny. Nic nie wiedzą co się dzieje. Od razu po pit-stopie Alonso powinni byli zauważyć, że jedzie on za Pietrowem i Rosbergiem, którzy już zmieniali opony. Przy wygranej Vettela oznaczało to, że musi ich obu wyprzedzić. Ciekawe czy po SC Alonso miał jakiekolwiek szanse. Czy gdyby został jeszcze 10 kółek na torze dałby radę wyjechać przed Webberem, Pietrowem, Rosbergiem i nie dałby się dogonić Kubicy? Musiał ten wyścig ukończyć na 4 pozycji. Pech Ferrari na pewno, ale też nikt nie kazał Alonso przegrywać startu z Buttonem.
Obrazek
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Avatar użytkownika
krisow
 
Dołączył(a): Pt lip 29, 2005 13:16
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Postprzez qTeck Pn lis 15, 2010 9:37  Re: GP Abu Zabi 2010

Damos napisał(a):
bohdi napisał(a):"There are some pundits in the sport who believe that when a championship is going down to the wire at the final race, then even if you are fighting one of the contenders for the title for a place in the race, you let him by. This was evidently not something that Petrov believed in and, well within the sporting regulations, he defended his position to the end".
Link:
http://www.ferrari.com/English/Formula1 ... tment.aspx
To jest ŻAŁOSNE !! Wręcz trudno uwierzyć, że takie biadolenie Ferrari umieśliło na swojej stronie WWW. Sami przegrali na własne życzenie a mają pretensje do debiutanta, że nie dał się wyprzedzić :dusi: :rotfl: :evil:
Dobrze było by zrobić sobie kopię strony, bo jak ochłoną, to to skasują. :-D

Nie lubię Vettela, ale w tym wyścigu pokazał kilku kierowcom, gdzie jest ich miejsce, niestety...

Nawet mnie ta dziecinada nie zaskakuje, a to z uwagi na jeszcze bardziej denny artykuł na ich stronie umieszczony gdzieś w okolicach kwietnia lub maja, w którym w jeszcze bardziej denny sposób obsmarowali trzy nowe teamy. Narzeka się czasem na zbytnią poprawność polityczną i robienie dobrej miny na siłę (patrz newsy na stronie BMW-Sauber w zeszłym roku), ale to jest poniżej granicy dobrego smaku. Sfrustrowani tifosi na blogach by takich pomyj nie umieścili, ale to tylko potwierdza, że jest istnieje coś takiego jak "złe przegrywanie" (bad loser).

A tak arcy-lakonicznie podsumowując - argument przeciwko któremuś z kierowców walczącym o tytuł jakoby popełniał wiele błędów traci na wartości bo błędy popełniali wszyscy, może z wyłączeniem Buttona, ale ten z kolei był przez większość czasu zbyt wolny by myśleć o obronie tytułu.
I like my sugar with coffee and cream.
Avatar użytkownika
qTeck
 
Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 23:23
Lokalizacja: Brieg/Breslau

Postprzez bankoq Pn lis 15, 2010 9:51  Re: GP Abu Zabi 2010

archibaldi napisał(a):Nikt z RBR w wypowiedziach nie odziękował Renault jako dostawcy silników, były jakieś wspominki o defektach w trakcie sezonu tylko - i to tyle w kontekscie...

Przed kamerami BBC Horner dziękował i był jakiś wywiad z inżynierem Renault.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez Kubicomaniak Pn lis 15, 2010 9:56  Re: GP Abu Zabi 2010

Teraz dopiero po fakcie to można powiedzieć że dla Alonso najlepiej by było gdyby zjechał do pitstopu zaraz na początku wyścigu po wyjeździe SC (tyle że nikt z czołówki tego nie zrobił). A później to tak naprawdę nie było dobrego , momentu na wymianę opon. Niby mógł zjechać znacznie później niż to zrobił Webber , ale to groziło wyprzedzeniem przez Australijczyka . A poza tym prawdopodobnie miękkie opony też nie spisywały się najlepiej w bolidzie Ferrari i trzeba było je szybko zmienić. Tak więc niezwykle trudno było podjąć decyzję kiedy zjechać do pitstopu.
Wszyscy uważają że to Pietrow odebrał mu tytuł nie dając się wyprzedzić , a przecież Alonso musiałby wyprzedzić jeszcze Rosberga co już w ogóle byłoby "mission impossible"
Kubicomaniak
 
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:41
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Endrju Szopen Pn lis 15, 2010 10:22  Re: GP Abu Zabi 2010

bankoq napisał(a):
archibaldi napisał(a):Nikt z RBR w wypowiedziach nie odziękował Renault jako dostawcy silników, były jakieś wspominki o defektach w trakcie sezonu tylko - i to tyle w kontekscie...

Przed kamerami BBC Horner dziękował i był jakiś wywiad z inżynierem Renault.


Dokładnie - podczas powyścigowego Red Button Forum miało miejsce takie wydarzenie, bez PRowego gadania, przyjazna pogawędka i podziękowania :)
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bankoq Pn lis 15, 2010 10:50  Re: GP Abu Zabi 2010

Kubicomaniak napisał(a):Niby mógł zjechać znacznie później niż to zrobił Webber , ale to groziło wyprzedzeniem przez Australijczyka.

So what? Alonso nie miał 1 punktu przewagi nad Webberem, ale 8. Byk Ferrari i tyle.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez barteks Pn lis 15, 2010 11:11  Re: GP Abu Zabi 2010

darekc4 napisał(a):pit stop vettela i walka kubicy z kobayashim

Dobry komentarz Brundle'a: That's Kubica boy is a star. Outbraking Kobayashi around the outside. Full respect :-D

misiakow napisał(a):Nie wiem czy ktoś to zauważył, ale po raz pierwszy chyba zerwaliśmy z tradycją zwycięzca pierwszego wyścigu = mistrz. :-)

Ale nie zerwaliśmy z tradycją: lider klasyfikacji nie wygrywa wyścigu :)
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez Kubicomaniak Pn lis 15, 2010 11:30  Re: GP Abu Zabi 2010

bankoq napisał(a):
Kubicomaniak napisał(a):Niby mógł zjechać znacznie później niż to zrobił Webber , ale to groziło wyprzedzeniem przez Australijczyka.

So what? Alonso nie miał 1 punktu przewagi nad Webberem, ale 8. Byk Ferrari i tyle.


Nie rozumiesz ? Gdyby Webber wyprzedził Alonso to już wtedy wiadomo by było że Hiszpan traci p4 na rzecz Australijczyka a to i tak pozbawiało go mistrzostwa przy wygranej Vettela w wyścigu .

Już sam początek wyścigu był dla Alonso złowieszczy ; utrata p3 na starcie i już wtedy wiadomo było że sprawa tytułu WDC jest na ostrzu noża. Za chwilę wyjechało SC i to był właściwie jedyny dobry moment na zjazd do pitstopu dla Alonso. Ale po fakcie to każdy jest mądry , a ekipa Ferrari nie odważyła się na taką decyzję bo była chyba wtedy zbyt ryzykowna.
Nie traktował bym tego jak błąd a raczej jako pech (mam na myśli decyzję ekipy) , a jeśli nawet potraktować jako błąd to z gatunków takich jakich nie zawsze uniknie nawet najlepszy pod tym względem zespół.
A tak w ogóle gdyby Alonso zdobył tytuł to byłoby to bardziej sprawiedliwe niż zwycięstwo Vettela ? Nie wydaje mi się. Zarówno jeden jak i drugi popełniali w tym sezonie błędy. Webber zresztą także.
Kubicomaniak
 
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:41
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez motocyklista11 Pn lis 15, 2010 12:07  Re: GP Abu Zabi 2010

Ja mam żałobe :( Wygrana Ventyla to był dla mnie najgorszy scenariusz tak samo jak Hamiltona w 2008. Przyznaje że Ferrari i Alonso dało ciała... Gdyby to Webber był mistrzem to bym był bardzo szczęśliwy a tak po raz pierwszy w życiu źle życzyłem Robertowi. Żałowałem że Hamilton nie może go wyprzedzić. Myśle że byłaby szansa na wyprzedzenie "cudownego niemieckiego dziecka" który tytuł dostał od teamu w prezencie. Wydaje mi się że szybki zjazd Webbera po prblemach z oponami oraz gorzej ustawiony bolid mógł być na życzenie tego starego capa p.Marko...
-Royal-
Avatar użytkownika
motocyklista11
 
Dołączył(a): Wt lip 28, 2009 11:39

Postprzez cichy Pn lis 15, 2010 12:40  Re: GP Abu Zabi 2010

te płacze Alonso i całego tego śmiesznego teamu, który się zowie Ferrari lekko napawają wstydem.. mówicie, że wstyd powinno być bo jakiś tam producent napoju zdobywa mistrzostwo, no sorry wielkie, ale mi to jest bardziej wstyd, że team, który jest prawie, że ikoną tego sportu zachowuje się jak dziecko, któremu zabrano lizaka. Nie jest to pierwszy skopany sezon ferrari od odejścia krasnala i na pewno będzie ich wiele.. ale kurczę takie akcje to w piaskownicy a nie tu..

pół sezonu machania łapami, pół sezonu zapewniania wszystkich o mistrzostwo.. teraz płacz i zgrzytanie zębów. Poziom podstawówki. Jestem ciekaw czy stary kibic po czytaniu tych pierdół z dumą powie teraz Forza Ferrari... i mówię o starych kibicach a nie maniakach z ostatnich lat. Ba.. jeszcze te podpisy, true champion, true coś tam... maatko, zróbcie petycje żeby logo ferrari był koleś z emo grzywką a w tle żyletka.. (-.//)
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2010

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości