Strona 7 z 11

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 03, 2010 15:49
przez craig
Master napisał(a):Jakie kryteria oceniania? Zna ktoś?


tak, bycie w topowym teamie podwyższa lokatę o 10 pozycji. Dlatego chociazby te te brazylijskie drewno z Ferrari jest tak wysoko.

Nawet nie patrzę na takie śmieszne rankingi. obiektywizmu w nich tyle, co zimy na Saharze.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 0:43
przez SirKamil
http://www.f1fanatic.co.uk/2010/12/09/v ... s-of-2010/

Na blogu F1Fanatic odbywa się głosowanie na najlepszy manewr wyprzedzania i najlepszego wyprzedzającego. Nie wiem jak z całym sezonem, ale walka Kubicy z Buttonem w Walencji była IMO zdecydowanie najlepsza w sezonie. Na milimetry ale sterylnie czysto. W generalnej formie coś jak Hakkinen i Schumacher na Spa z tą różnicą, że pachołkiem nie był dublowany a najszybszy samochód sezonu;)

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 10:47
przez maczala1
Po artykule na wp.pl z linkiem do głosowania na f1fanatic.co.uk akcje Kubicy poszły ostro w górę i zdeklasował rywali :)
http://f1.wp.pl/kat,1775,title,Akcja-Ku ... caid=1b64a
Co nie zmienia faktu, że walka z Buttonem faktycznie przedniej jakości.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 11:11
przez Shaitan
maczala1 napisał(a):Po artykule na wp.pl z linkiem do głosowania na f1fanatic.co.uk akcje Kubicy poszły ostro w górę i zdeklasował rywali :)
http://f1.wp.pl/kat,1775,title,Akcja-Ku ... caid=1b64a
Co nie zmienia faktu, że walka z Buttonem faktycznie przedniej jakości.

Takimi akcjami "onetowcy" albo goście z wp mogą rozwalić każdą sondę :P .
Działania tego typu są po prostu idiotyczne.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 11:18
przez SirKamil
Cholewa wczoraj wieczorem wszystko wyglądało jeszcze normalnie :o Bombayashi na czele i takie tam.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 12:46
przez Mexi
Najlepszy był manewr Buttona i Kubicy na Webberze w Walencji :) tych podanych to Rubens na Schumim i Kubica mieli najładniejsze wyprzedzania. Brakuje też Koby na Alonso w Walencji.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 10, 2010 15:53
przez Damian375
Wczoraj wieczorem Robert z Jensonem mieli 32 %, a Kobayashi z Jamie 31 %.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Cz gru 16, 2010 15:59
przez Masertiger
Po drugie Webber jest wysoko bo nie miał takiego pecha jak Vettel ile razy mu auto zawiodło ? na szczęście na końcu sprawiedliwości stało się za dość.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Cz gru 16, 2010 20:27
przez SirKamil
Red Bull dysponujący dwoma zespołami zagarnął w tym roku ekspozycję wartości 358,5 milionów dolarów dla swojej oranżady (ekspozycję oblicza się na podstawie obecności na ekranie, oglądalności i przelicza względem nakładów na bloki reklamowe konieczne do uzyskania takiej ekspozycji) zdobywając 30,5% ekspozycji wszystkich marek w F1. Wartość 255,2 mln (ok 70% całości) została wygenerowana przez Red Bull Racing.

Dodając wartość reklamy marek pochodnych, np. Red Bull Mobile, całkowita wartość osiągnięta przez koncern wynosi ok 366,6 mln $, czyli więcej niż ktokolwiek inny osiągnął. Inna rzecz, że i Red Bull wydał więcej niż ktokolwiek inny wydał na promocję brandu.

Wszystkie 141 loga marek na samochodach F1 w 2010 roku zdobył ekspozycję wartości ok 1,2 mld $, czyli średnio 62 mln na wyścig. Obejmuje to nie tylko sponsorów i właścicieli zespołów, ale też producentów silników, nazwy ekip i kampanie charytatywne takie jak Make Roads Safe.

Świetnie wypadł również Vodafone, który "zarobił" 122,5 mln $, co daje zwrot rzędu 190% względem nakładów sponsorskich wycenianych na 65 mln rocznie. Nie może narzekać też Santander który osiągając wartość 99,3 mln , czyli prawie 200% zwrotu.

W kategorii skuteczności najlepszy okazał się McLaren, którego pojedynczy punkt kosztował ok 460,000$. Niedaleko za nim uplasował się Red Bull, którego budżet wynosił ok 265 mln w ciągu roku, czyli około 530,000$ za punkt. Sen z powiek Red Bulla może spędzać natomiast Toro Rosso, które 'na każdy punkt wydało' prawie 10 mln- czyli najwięcej poza nowymi zespołami, które przy nakładach 256 mln nie zdobyły ani jednego punktu. To inna para kaloszy.

Tradycyjnie (poza krótkim epizodem gdy F1 przyatakowali japońscy utracjusze) najwięcej pieniędzy wydało Ferrari. Ze swoimi 393 mln $ rocznie Ferrari zdaje się tkwić w erze zużycia kilkuset silników, skrzyń biegów, tysięcznej kadry, miliona kilometrów testów i pracy kilku tunelu bez ograniczeń. Zadziwiająca rozrzutność. Nikt nie ma chyba wątpliwości, że czerowni woleliby próbować wysadzić kule ziemską, niż choćby pomyśleć o działaniu w ramach budget cap...

Marki o najbardziej wartościowej ekspozycji
1. Red Bull (RBR, STR)- 358.497.614 $
2. Vodafone (McLaren)- 122.458.146
3. Santander (Ferrari)- 99.288.929
4. Petronas (Mercedes)- 85.444.418
5. Renault (Renault, RBR)- 69.290.891

(interesujące byłyby dane na temat wartości ekspozycji zdecydowanie najhojniejszego sponsora w F1- właściciela Marlboro, ale reklamę podprogową trudno obliczyć...)

Budżety i efektywność konstruktorów (punkty, cena punktów, budżet w dolcach)
1. McLaren - 454 - 460,000 - 209 mln
2. Red Bull - 498 - 530,000 - 264 mln
3. Ferrari - 396 - 990,000 - 392 mln
4. Renault - 163 - 1,270,000 - 207 mln
5. Mercedes - 214- 1,310,000 - 280 mln
6. Sauber - 44 - 1,630,000 - 71 mln
7. Force India- 68 - 1,750,000 - 119 mln
8. Williams - 69 - 1,870,000 - 129 mln
9. Toro Rosso - 13 - 9,590,000 - 125 mln
10. Inni- 0


źródło: http://en.espnf1.com/f1/motorsport/story/36348.html

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Cz gru 16, 2010 20:32
przez Endrju Szopen
Jeśli chodzi o budżety to widać, że wartości pospadały w porównaniu do tego co można było zobaczyć lat temu kilka. Natomiast Ferrari... Zadziwiające, że wydali aż tak dużo w porównaniu do innych.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Cz gru 16, 2010 20:39
przez szama
Ferrari samym kierowcom płaci chyba 2 albo 3 razy więcej niż reszta, pewnie z innymi pensjami i nie tylko jest podobnie.

W sumie czemu mają sobie żałować skoro problemów ze sponsorami nie mają najmniejszych.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Cz gru 16, 2010 21:07
przez Endrju Szopen
Cóż, niech sobie wydają kolejne miliony na co chcą, ale jeśli będą iść w tą stronę to niewiele zmieni, bo Red Bull z budżetem o około 130 mln $ mniejszym wykonał zdecydowanie lepszą robotę (i chodzi mi tu o czysto techniczną stronę przedsięwzięcia; anty-fani Vettela/Webbera/całego zespołu albo inni tego typu niech nie mówią, że wcale tak nie jest, bo późno zdobyli mistrzostwo, itp. To by było tylko czepianie dla czepiania, poruszany tutaj temat jest inny). I to własnie udowadnia, że próby uszczuplenia budżetów zespołów to dobra droga, bo wydawanie większych sum niż jest to w zupełności konieczne jest kompletnie niepotrzebne.

Bardzo cieszy mnie też wynik McLarena. Jeden z trzech zespołów walczących o mistrzostwo ledwo co przekroczył granicę 200 mln... Oby to szło dalej w tą stronę, bo wraz z mniejszymi budżetami nie widać spadku formy F1 jako widowiska, a przy okazji zanikają abstrakcyjnie wysokie sumy kręcące się wokół tego sportu. Owszem, pieniądze zawsze będą ważne, ale to już bez względu na to, jaki sport weźmiemy pod uwagę. One nigdy nie znikną, tak samo sponsorzy. Ale można to trochę ukrócić :)

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 23:43
przez SirKamil
Endrju Szopen napisał(a):Jeśli chodzi o budżety to widać, że wartości pospadały w porównaniu do tego co można było zobaczyć lat temu kilka..


Spadły znacznie, z wyjątkiem czerwonych naturalnie. Względem szczytu kosztów wydatki stawki obniżyły się o dobry miliard. Jeszcze jeden zbić i będzie całkiem zdrowo.

kiedyś najaktywniejsi wydawali na same testy więcej niż Sauber w tym roku ma wszystkiego.

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 23:59
przez qTeck
Zestawienie jest bezwzględne dla Toro Rosso - może i nie są najbogatszym teamem, ale efektywność pracy znacznie odbiegająca od reszty stawki (rezygnacja z f-duct'u zabolała). Za to czapki z głów dla Maka i zwłaszcza Saubera. U tych pierwszych świetni kierowcy i pomysłowi ludzie w R&D, a Petera....Kamui i chyba jednak trochę w spadku po Monachium oraz oczywiście, słynny już tunel. :-)

Re: Podsumowanie sezonu 2010

PostNapisane: N gru 19, 2010 20:53
przez marcintryb
Co do Kierowców, Według mnie :)

1.Fernando Alonso (Jeździł bardzo agresywnie i nie bał się wyprzedzać.. Wyciągał maksimum z bolidu w porównaniu z Massą. Moim zdaniem miał świetny sezon :))

2.Hamilton i Kubica (Obaj jeździli agresywnie i bardzo rozważnie.. Wyciągali maksimum z bolidu)

3.Vettel (W końcu mistrz świata.. Szybki i agresywny ale popełniał sporo głupich błędów)

4.Webber i Button (Button spokojna równa jazda ale nie tak szybki jak Hamilton.. Webber nie zawsze utrzymywał tempo Vettel'a oraz słabe starty)

5.Rosberg (Jeździł równo i nie popełniał błędów)

6.Kobayashi (Szybki, agresywny i nie boi się wyprzedać :))

7.Adrian Sutil (Początek sezonu całkiem niezły.. Potrafi być szybki, dawał czasami w kość Kubicy)

8.Rubens Barichello (Równa, spokojna jazda, szkoda że z wiekiem powodzi mu się coraz gorzej)

9.Heikki Kovalainen(Najlepszy Kierowca z pośród nowych zespołów.. Zaprezentował się najlepiej, niekiedy brakowało aby się dostał do Q2 hehe)

10.Michael Schumacher (Prawie bym o nim zapomniał heh... Kilka miał udanych wyścigów, agresywny styl jazdy ale wyraźnie słabsze tempo od Rosberga i popełniał kilka głupich błędów)

10.Nick Heidfeld (Tylko kilka wyścigów.. ale pokazał się z bardzo dobrej strony)

11.Nico Huelkenberg(Debiutant.. Tempo całkiem niezłe ale popełniał sporo błędów)

12.Felipe Massa (Trzeba przyznać że miał bardzo słabe tempo w stosunku do Alonso, miał też kilka udanych wyścigów)

13. Vitantonio Liuzzi (Miał czasami dobre momenty ale tempo słabe i sporo głupich błędów)

14. Witalij Pietrow (Szybki ale popełnia strasznie dużo błędów.. Ileż to bolidów rozbił ;P )

15. Sebastien Buemi i Sebastien Buemi (Obaj porównywalne tempo, choć ciężko ocenić bolid jeden ze słabszych)

16.Pedro de la Rosa ( W porównaniu z Kobayashim i Heidfeldem słabe tempo..)

17. Trulli i Timo Glock (Trulli jedynie co mi utkwiło to niezły wyścig w Singapurze, a Glock najlepiej sobie radził z Virgin)

18. Bruno Senna,Christian Klien,Sakon Yamamoto, Lucas di Grassi,Karun Chandhok ( Ich jest naprawdę ciężko ocenić)