Kojot ma 100% racji, ale gdy trzeba było to cała liga zwróciła się przeciwko niemu.
Bronze również ma rację, ale ja bym jeszcze dał WTCC, bo w F1 nawet drobna zmiana stabilizatorów może dużo pomóc,a wiele osób będzie przeciw blokowania setupa. Wydaje mi się że składki były po prostu zbyt wysokie (dla mnie człowieka nie pracującego jeszcze), a zasady zbyt ostre. Filmików też nikt nie robił. Tor czasami był zapodawany w dzień wyścigu, a treningi w 2 osoby bardzo sporadycznie, powinno być więcej treningów, bardziej oficjalnych. W WTCC niech nie będzie tych wspomagaczy, no być może poza TC, bo niektórzy nie wyrabiają, byle w F1 znalazło się TC i ABS, bo są fizyki na których nawet ja sobie nie daje rady, a ludzie znają mnie z tego że szybko mogę się przystosować. Ludzie lecą dosłownie na frekwencje, której tutaj brakuje, tak samo jak u mnie w lidze. Chodzi o zabawę, a nie o powagę PRS'u.