cichy napisał(a):Dwa pytanka mam,
znacie jakiś sposób na ukończenie tych treningów rozwojowych dla opon i paliwa?
Udało mi się je ukończyć raz.. w Montrealu, albo za bardzo zużywam opony/paliwo albo nie wykręcam odpowiedniego czasu
może jakieś porady? (PS4)
Druga sprawa to negocjacje z teamami. Jechałem pierwszy sezon z Force India, wygrałem nawet dwa wyścigi. Zainteresowanie miałem dość spore, 6 miejsce w generalce. Kończę Abu Dhabi.. spodziewam się jakieś cutscenki z negocjacjami, czy coś takiego.. a tu pach, melbourne w Force India
Pytanie, czy gdzieś nie wykikałem tego, czy co.. bo z tego co zapowiadali przed premierą, to właśnie negocjacje kontraktu miały być rozbudowane..
Z oponami musisz być po prostu płynny i delikatniej skręcać, hamować i przyspieszać. Z tego co zauważyłem to najwięcej można zyskać na szybkich zakrętach, utrzymując łagodny tor jazdy, nie korygując skrętu kół i wykorzystując całą szerokość toru, nawet kosztem trochę niższej prędkości w zakręcie. Trzeba też uważać na tarki, bo praktycznie każdy wjazd na nie od razu powiększa ci zużycie opon. Przyspieszać też trzeba płynnie, najlepiej dopiero jak auto się wyprostuje (to też zależy, czy używasz TC). Pomaga też szybsza zmiana biegów i jazda w zakręcie na wyższym biegu, niż zwykle. Jak do delty brakuje niedużo, to na prostych możesz użyć bogatej mieszanki paliwa.
Program oszczędzania paliwa jest absolutnie najtrudniejszy. Zajęło mi prawie pół sezonu zanim nauczyłem się je robić na fioletowo, a i tak czasem muszę zakręcić kolejne okrążenie, żeby się udało. Tutaj kluczem jest lifting i coasting. Jak normalnie hamujesz przy tabliczce 100m to przy tym treningu zdejmij nogę z gazu np. na 200m przed zakrętem. Wtedy poprawia ci się wynik, a zahamować możesz trochę później, bo obniżyłeś prędkość hamując silnikiem. Ważne są też szybkie zmiany biegów do góry, późna redukcja i przejazd przez zakręty na wyższym biegu, niż standardowo. Jak trochę brakuje do fioletowego, a masz jeszcze trochę zapasu do delty to można przed samą metą odjąć gaz dopóki wskaźnik nie wejdzie na fiolet.
W ogóle trochę się dziwię, że zdarza ci się nie wykręcić odpowiedniego czasu. Rozumiem, że może się nie udać odpowiednio zaoszczędzić paliwa, albo opon, ale te czasy delty są raczej spokojnie do ogarnięcia. Jeżeli grasz treningi na jednakowej trudności co wyścigi, w których mówisz, że osiągasz bardzo dobre wyniki, to nie powinno się zdarzać, że jesteś za wolny na zaliczenie programów treningowych. Jedyny przypadek, kiedy mi jest ciężko się zmieścić w tej delcie to jazda z bardzo zużytym silnikiem (ponad 75%). Ale jeżeli sobie nie radzisz to opuść po prostu trudność o kilka punktów. Wyniki innych kierowców w treningach i tak są od czapy, więc istotnie nie wpłynie to na rozgrywkę, a zarobisz spokojnie wszystkie punkty rozwoju. Potem zawsze przed kwalifikacjami można wrócić do standardowej trudności.
Co do ofert kontraktowych to czytałem, że nie zawsze dostaje się oferty. Jedna okazja jest po Silverstone, a potem już na koniec sezonu. Gracze pisali, że niezależnie od tego jak sobie radzisz, czasami po prostu się zdarza, że ofert nie ma. Jeżeli są to ma miejsce scenka, agentka wzywa cię po wyścigu do gabinetu i pokazuje, jakie masz propozycje. Raczej ciężko to przegapić, bo samej scenki chyba nie da się ominąć. O rozbudowaniu negocjacji nie ma mowy. Dostajesz chyba 3-4 oferty i decydujesz. Do nowego zespołu trafiasz zawsze jako 2. kierowca. Podobno trochę łatwiej o ofertę z RBR jeżeli się jeździ w TR, itp.