przez Tred Pn lis 14, 2011 17:39 Re: F1 2011 Spolszczenie
Jestem naprawdę cierpliwym człowiekiem, ale wszystko ma swoje granice.
Najpierw były posądzenia o kradzież "patentu" na czcionkę (posądzić łatwo, sprostować już nie łaska, prawda?), potem spamowanie pod kilkoma nickami na forum, a teraz "obiektywne" porównanie spolszczeń, którego podejmuje się autor jednego z nich czyli Radol.
Z "obiektywnego" porównania wynika, że błędów w spolszczeniu IS jest dużo więcej, że wersja Radola jest "dużo do przodu" itd.
A możesz mi przypomnieć Radolu na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wiesz, ile błędów jest w spolszczeniu IS, a ile w Twoim, że podejmujesz się takich ocen? Chyba jednak nie. Gdybyś wiedział, to nie wypisywałbyś bzdur o pozostających do poprawy "małych literówkach".
Oto garść tekstów z Twojego spolszczenia w wersji "FINAL" (znaczniki pozostawiłem, dla niezorientowanych - gra wstawia w nie nazwy torów i nazwiska, więc to akurat nie błędy):
Od czasu wygranej na torze w [last_race], wzrosło zainteresowanie Twojej osoby w mediach
Media co raz bardziej się domagają, więc będziesz musiał wziąść udział w wielu wywiadach w tym tygodniu.
To bardzo podniesie Twoją reputację w pracie i oczywiście też w padoku. Każdy będzie teraz chciał dołączyć do Ciebie, po tym, co osiągnęłeś.
Nie wiem, co mam powiedzieć. Coś ty zrobił? pięć sezonów, pięć tytułów Mistrza Świata, pięć tytułów Mistrza Konstruktorów. To perfekcyjny wynik. Kto, kilka lat wstecz mógłby to sobie wyobrazić, że teraz w Australii dokonasz takiego czegoś! Największe Gratulację.To zdumiewające osiągnięcie!
[team1_boss_fullname] przed chwilą zakończym ze mną godzinną rozmowę, i on wyraża chęć, Twojego dołączenia do [team1_shortname].
[team1_boss_fullname] przeprowadził ze mną parę godzin rozmowy przez telefon, wygląda na to, że chcą poprawić swoją pozycję w obu klasyfikacjach i wierzą, że byłbyś wstanie to dla nich zrobić.
[team1_boss_fullname] wraz ze mną zjadł launch, na którym gadaliśmy o przyszłym sezonie. Wygląda na to, że jesteś gościem, który jest w stanie przesunąć ich zespół do przodu.
To oznacza, że zespół nie będzie zwracał na Ciebie głównej uwagi.
Jasną sprawą rzeczy jest, iż to [driver1_fullname] będzie teraz kierowcą numer jeden w zespole.
Jeśli się nie mylę, chciałby on, zaoferować ci miejsce w [team1_shortname]. Mogę się mylić, ale zwykle tak następuje ta kolej rzeczy.
W każdym bądź razie, musisz wiedzieć, że to działa w dwie strony. Jeśli nadal zamierzasz oblewać oczekiwania zespołowe, szef na pewno nie będzie szczęśliwy. Po takim czymś, cała prasa i media zlecą na Ciebie jak kamień.
Jednak, parę ludzi zaangażowanych w ten zespół, powiedziało, że prawda to niestety ta gorsza wersja. Poczekajmy, aż sprawa nabieże oficjalnej powagi.
Jest tego więcej, ale w tym miejscu posłużę się cytatem:
"Oj nazbierało by się tego ale gdybym wszystko tutaj przytoczył ktoś by pomyślał że robie to złosliwie".
Brzmi znajomo? Tak, to Twoje słowa (pisownia autora została naturalnie zachowana). Pozdrawiam.