Forum Wyprzedź Mnie!

Nie ma ani kariery, ani trybu legend, ani nawet SC
Firma tłumaczy się tym, że robiła grę praktycznie od zera i nie było czasu.
Za beta testy nie zamierzam płacić, za rok ma wyjść pełna wersja gry z numerem 2016, o ile znowu czegoś nie popsują.

Beta testy? Ją nie żałuje ani złotówki, gra się super.

Gdzie TV hud jak podczas transmisji??? czy tak ciężko było go dodać gra na licencji więc wszystko powinno być jak należy, czas najwyższy żeby kto inny przejął licencje bo Code kompletnie nie poradziło sobie z F1.

Porażka, kolejny raz Codemasters wypuszcza syf z masą bugów. Szkoda to kraść z torrentów, nie mówiąc już o zakupie pudełkowej wersji. Im trzeba jak najszybciej zabrać tą licencję i oddać ją komuś, kto w studiu posiada jakichkolwiek betatesterów.

Heh dobrze, że nie mam PS4 i tym razem nie dam się nabrać na bajki od Codemasters...
Nie znam się na rynku gier, ale chyba żaden inny producent nie ma tak bezczelnego wytłumaczenia na wydanie gniota - ,,nie dopracowaliśmy, bo nie mieliśmy czasu"
Czyli co? Teraz aż do F1 2020 będą wydawać kolejne edycje (każda z małymi ulepszeniami), aż dojdą do poziomu z F1 2011 (najlepsza odsłona serii, z karierą, 3 sesjami treningowymi i wymagająca przy jeździe bez asyst), a potem nadejdzie nowa generacja konsol i zaczną zabawę od nowa?
Oby stracili licencję jak najszybciej, bo to już jest kpina...

I tak nie przebiją Batmana AK .

Najlepiej niech EA odzyska licencję. Pewne doświadczenie z serią F1 już mają...

baron napisał(a):Najlepiej niech EA odzyska licencję. Pewne doświadczenie z serią F1 już mają...

Jestem jak najbardziej za... Mają przecież gry, na których mogą bazować, wystarczy zmienić kilka rzeczy w silniku, nowe auta, tory i do tłoczni.

Ja bym chętnie widział licencję F1 u panów z SMS. To Ci, którzy zrobili Project C.A.R.S., a wcześniej Shifty. Fakt faktem, ich szef jest bezczelnym chamem, ale to co robią, robią dobrze. Nie wiem jak to u Codemasters wygląda, bo pododdział od Dirtów dalej robi dobre gry, ale to co robią z F1 to jest śmiech.

No nie wiem... niechałbym, żeby robili kolejny tytuł pod jednego producenta kart graficznych.



Śmiech na sali.

rno2 napisał(a):aż dojdą do poziomu z F1 2011 (najlepsza odsłona serii, z karierą (...) wymagająca przy jeździe bez asyst)

Dawała największą frajdę, to fakt. Ale czy była wymagająca, to z tym nigdy się nie zgodzę.

O EA nawet nie myślcie. Ostatnio wszystko czego dotknie ta firma zmienia się w gówno, więc ich w to nie mieszajcie, bo zobaczycie prawdziwą wersję beta F1 2015.

baron napisał(a):No nie wiem... niechałbym, żeby robili kolejny tytuł pod jednego producenta kart graficznych.



Śmiech na sali.

Większość gier w SimRacingu lepiej radzi sobie na GF. Życie.

fordern napisał(a):O EA nawet nie myślcie. Ostatnio wszystko czego dotknie ta firma zmienia się w gówno, więc ich w to nie mieszajcie, bo zobaczycie prawdziwą wersję beta F1 2015.

EA to tylko wydawca, zależy komu zleciliby stworzenie gry.

fordern napisał(a):

rno2 napisał(a):aż dojdą do poziomu z F1 2011 (najlepsza odsłona serii, z karierą (...) wymagająca przy jeździe bez asyst)

Dawała największą frajdę, to fakt. Ale czy była wymagająca, to z tym nigdy się nie zgodzę.

O EA nawet nie myślcie. Ostatnio wszystko czego dotknie ta firma zmienia się w gówno, więc ich w to nie mieszajcie, bo zobaczycie prawdziwą wersję beta F1 2015.

Ostatnio aż sobie odpaliłem tą grę po kilku latach i naprawdę było mi trudno przejechać chociaż jedno czyste okrążenie (bez asyst, na padzie). Od edycji 2013 gra się jak po sznurku, a zrobienie spina jest wręcz niemożliwe...

Większość gier w SimRacingu lepiej radzi sobie na GF. Życie.

Mało wychodzi gier z serii "SimRacingu", ale w Assetto Corsie wydajność wygląda bardziej zdrowo. W C.A.R.S dysproporcje pomiędzy dwoma producentami kart graficznych są ogromne...

RdQ_ napisał(a):EA to tylko wydawca, zależy komu zleciliby stworzenie gry.

To jest reguła, która potwierdza się w stosunku do produktu każdego studia EA. Fifa przesiąknięta bzdurami, tragedia z serwerami (a mają już 20 lat doświadczeń przy tworzeniu tej serii!), pamiętne problemy z SimCity, i można tak lecieć dalej. Tej firmie nawet egzorcysta nie pomoże.