Dwuosobowe bolidy F1

Dyskusja na temat dawnych dziejów w F1

Moderator: Ekipa F1

Postprzez McLuke Pt sie 11, 2006 14:36  Dwuosobowe bolidy F1

nie znalazłem podobnego tematu nigdzie wiec wpisałem go tutaj

Tak sie chciałem spytac czy ktoś z was widział lub wie o istnieniu bolidów dwuosobowych, poza McLarenem MP4-98T bo ten wóz widziałem i do tego w realu. Jeśli tak to czy macie jeakieś zdjęcia albo info??

Pozdro :grin:
"Racing, competing, is in my blood. It's part of me, it's part of my life; I've been doing it all my life. And it stands up before anything else." - Ayrton Senna
Avatar użytkownika
McLuke
 
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 19:27
Lokalizacja: Poznań
GG: 7404068

Postprzez FANF1 Pt sie 11, 2006 14:38  

ja raz widziałem trzyosobowe Ferrari :D oczywiście na zdjęciach
FANF1
 

Postprzez Kubuś Fatalista Pt sie 11, 2006 14:54  

Były jakieś minardi i arrowsy
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez marcjan86 Pt sie 11, 2006 16:01  

Dwuosobowe bolidy nie tlko były ale i są. Pamiętam że swego czasu Paul Stoddart chciał stworzyć coś w rodzaju serii wyścigowej dwuosobowych bolidów. Zawody miały się odbywać przed oficjanymi GP, a kierowcami miały być dawne i obecne sławy F1. Obecnie istnieje Minardi F1x2 team, należący również do Paula, który oferuje przejażdżkę bolidem F1 zwykłemu śmiertelnikowi... Ceny są znaczne, ale jeśli byłoby mnie stać to oczywiście że chciałbym zrobić rundkę. Poniżej link do stronki:
http://www.minardif1x2.com/index.html
Z tego co pamiętam dwuosobowy bolid posiadało Ferrari, Minardi:
Obrazek
oraz nawet trzyosobówkę Arrows:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marcjan86
 
Dołączył(a): Śr lut 08, 2006 16:04
Lokalizacja: CK

Postprzez McLuke Pt sie 11, 2006 18:55  

lol 3-osobowy bolid??!! to wygląda wręcz komicznie... :grin:
"Racing, competing, is in my blood. It's part of me, it's part of my life; I've been doing it all my life. And it stands up before anything else." - Ayrton Senna
Avatar użytkownika
McLuke
 
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 19:27
Lokalizacja: Poznań
GG: 7404068

Postprzez marc1n Pt sie 11, 2006 19:00  

a ja zapytam - po co? :)
Obrazek
Avatar użytkownika
marc1n
 
Dołączył(a): Pn sie 07, 2006 12:07
Lokalizacja: Toruń

Postprzez Mariusz Pt sie 11, 2006 19:44  

marc1n napisał(a):po co?

Aby umożliwić przejażdżkę takim samochodem zwykłemu śmiertelnikowi i trochę dorobić się $$$.
Avatar użytkownika
Mariusz
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 7:00
Lokalizacja: Puławy
GG: 1111640

Postprzez McLuke Pt sie 11, 2006 20:00  

trochę... to raczej mało powiedziane... to raczej dla śmiertelnika z grubszym portfelem :grin:
"Racing, competing, is in my blood. It's part of me, it's part of my life; I've been doing it all my life. And it stands up before anything else." - Ayrton Senna
Avatar użytkownika
McLuke
 
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 19:27
Lokalizacja: Poznań
GG: 7404068

Postprzez marc1n Pt sie 11, 2006 21:09  

...i co, tylko po to powstały? takie było założenie? czy jest to ... hmmm... dość lukratywny skutek uboczny...?
Obrazek
Avatar użytkownika
marc1n
 
Dołączył(a): Pn sie 07, 2006 12:07
Lokalizacja: Toruń

Postprzez Sanchez Pt sie 11, 2006 21:23  

Trzyosobowe bolidy powstały by dać pasażerowi poczucie szybkości, no i oczywiście ... zapewnić widoczność (czego brakuje w bolidach dwuosobowych). Dwa siedziska pasażerów miały zapewnić naturalne zbalansowanie auta, bez setek kosztownych przeróbek (gdyby tworzyć dwumiejscowe z siedziskami obok siebie).
Avatar użytkownika
Sanchez
 
Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 12:27
Lokalizacja: Piaseczno

Postprzez McLuke Pt sie 11, 2006 23:06  

to że dwuosobowe bolidy powstały to wiedziałem, ale że trzyosobowe.... to mi sie nawet w najśmielszych snach nie śniło... A tak swoją drogą ciekawie bybylo jakby przed wyścigiem GP mogli zrobic wyścig dwuosobówek (ale każdy zespół wystawiłby swój bolid, a nie jak to proponował kiedyś Stoddart żeby wszyscy jeździli takimi samymi Minardi...) :grin:


200-setny post hehe
"Racing, competing, is in my blood. It's part of me, it's part of my life; I've been doing it all my life. And it stands up before anything else." - Ayrton Senna
Avatar użytkownika
McLuke
 
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 19:27
Lokalizacja: Poznań
GG: 7404068

Postprzez marcjan86 So sie 12, 2006 6:04  

McLuke napisał(a):tak swoją drogą ciekawie bybylo jakby przed wyścigiem GP mogli zrobic wyścig dwuosobówek (ale każdy zespół wystawiłby swój bolid, a nie jak to proponował kiedyś Stoddart żeby wszyscy jeździli takimi samymi Minardi...)

owszem byłoby fajnie, ale zwróc uwagę na fakt, iż skonstruowanie jednomiejscowego bolidu przez dany zespół to już są miesiace cięzkiej harówy. A tak bolidy byłyby produkowane seryjnie, bez straty czasu i pieniędzy. Być może i Stoddart utrzymałby dzięki temu Minardi dłużej przy życiu :-?
Obrazek
Avatar użytkownika
marcjan86
 
Dołączył(a): Śr lut 08, 2006 16:04
Lokalizacja: CK

Postprzez DjMakos Wt cze 26, 2007 0:42  

Dodam tylko że koszt przejachania się dwuosobowym Minardi to £3,017.25

The cost of an individual F1x2 ride is based on the total distance covered, the nominal running charge for the car currently being set at £250 per km. This figure covers such items as engine mileage, fuel consumed and tyre wear. Typically, an F1x2 passenger ride would consist of three laps (an “out” lap, a “flying” lap and an “in” lap), and if that were taken at, for example, the Donington Grand Prix circuit, which measures 4.023 km, the cost would work out at £3,017.25 (4.023 km x 3 laps x £250 per km).
Avatar użytkownika
DjMakos
 
Dołączył(a): Pn maja 14, 2007 22:26
Lokalizacja: U.K

Postprzez TobaccoBoy Wt cze 26, 2007 1:05  

Pamietam jak Arrows chciał tym podratować budżet. Nie wyszło, bo ludzie woleli ekskluzywne bankiety z kierowcami z czołówki, niz sprawdzenie jak to jest w realu z zespołem z dołka...

Ferrari męczyło się z tym 3-osobowym bolidem niemiłosiernie. Stoddart odkupił dla Minardi niemal cały osprzęt Arrowsa, tuż po jego bankructwie i nie chciał sie podzielić z chłopakami z Maranello. Inżynierowie pracowali nad tym "monstrum" bodajże 2-3 lata, gdy Arrows kilka lat wcześniej zrobił to w 3-4 miesiące...
TobaccoBoy
 

Postprzez Sanchez Wt cze 26, 2007 8:34  

Oj tabaczany ... :-) Znaczy co ? W Arrowsie byli cwaniaki, a chłopaki w Ferrari to cieniasy ... ? :-D

Z całym szacunkiem, ale Ferrari potrzebowało Arrowsa tylko po to, aby się zorientować jakich błędów powinni się ustrzec. Chciałem tylko zauważyć że Arrowsa przystosowano do wrzucenia dodatkowych 200kg i tyle. Ferrari zapewniało podobne osiągi do single seatera, a bolid powstał całkowicie od nowa.

Projekt powstawał 14 miesięcy (od rozpoczęcia kreślenia do pierwszych testów).

A tu kilka fotek jeszcze Arrowsa:

ObrazekObrazek

A tu jeszcze Minardi:

Obrazek

i Ferrarka:

Obrazek
Avatar użytkownika
Sanchez
 
Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 12:27
Lokalizacja: Piaseczno

Następna strona

Powrót do Historia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron